problem z mężem

mój mąż przez kilkanaście lat po slubie nie powiedział mi ani jednej miłej rzeczy na mój temat i tego co robię , codziennie ma świeże obiadki ,porządek w domu , dzieci zadbane i dobrze wychowane , sama też pracuje ale on uważa że jego praca jest najważniejsza i wszystko co od życia to jemu sie należy . Czuję się niedowartościowana ,czasami myślę że po prostu za dobrze miał cały czas chuchałam na niego zgadzałam się na jego wszystkie materialne zachcianki a sama nie czerpiąc z tego nic .Czuję się kiepsko ,jedyną radością mojego życia są moje dzieci bo już zerwałabym ten związek a on dla nich jest dobrym ojcem .

blad byl taki ze za duzo dalas i sie po prostu przyzywczail. to samo dziala jak facet za bardzo sie stara. proponuje terapie szokowa- przestan sie tak starac, powiedz mezowi co robi on a co ty i jaki jest bilans. niestety jest tez taka opcja ze twoj maz jest po prostu egoista- w przypadku mojej kolezanki chyba zakonczy sie ta sprawa rozwodem

wzielas sobie takiego to teraz masz , po drugie - jak dbasz tak masz wiec całej winy na niego nie zwalaj bo cała wina nie jest jego ! A Ty ... ty jego chwalisz ?

zawsze słyszy że dobrze wygląda , że fajnie ma włosy obcięte ,że ładnie auto umył ,itp itp ja doskonale wiem ze kazdy lubi usłyszeć miłe słowo więc mówię mu często miłe słowa

już mu to mówiłam często ale to jak kulą w płot zero reakcji , za to często słyszę narzekania i jego skrzywioną minę

To przykre co mowisz. Pewnie czujesz sie niedoceniona, przytlamszona i niedowartosciowana. A moglabys mi przytoczyc jakas ostatnia sytuacje kiedy sie tak poczulas i kiedy mu o tym powiedzialas, i w jaki sposob tez.

ha ha ładnie auto umył ? :) wlosy obciete ? :) to nie kobieta - TO FACET !!