Problem ze Szwagierką

Witajcie. Od 4 lat jestem szczęśliwym mężem :). Siostrę żony znam tak samo długo jak żonę, czyli jakieś 10 lat. Przyjaźnimy się. Szwagierka jest zaręczona i niedługo wychodzi za mąż ... Hmm ... i tutaj pojawia się problem ... Czasami czuję się jakbym miał dwie żony ... Szwagierka nie ma wsparcia w swoim narzeczonym. Kiedy potrzebuje pomocy prosi o nią mnie, nie narzeczonego. Kiedy podejmuje decyzję dzwoni do mnie i prosi o radę, nie do niego. Kiedy jest jej źle ... znów ja. Chętnie pomogam i służę radą bo kocham ją jak siostrę, ale zastanawiam się czy aby tak to powinno wyglądać. Nie chcę jej zranić mówiąc, że coś tu nie gra i że nie ja powinienem być tym pierwszym ... hmmm ... Piszcie proszę co o tym sądzicie i co powinienem zrobić. Dzięki i Pozdrawiam

Poprostu ona Kocha cię !! Dlatego świetnie sie dogadujecie -siostrze świństwa nie chciała robic.. ale peknie w niej coś już po mału peka .. i będzie chciała zaciągnąc cię do łóżka !! Obrzydliwe!! Pytanie czy naprawde Kochasz żone że jej nie zdradzisz \????????????

Nie ma takiej opcji żebym zdradził żonę ... nie sądzę też aby szwagierka mnie kochała ... ja przynajmniej tego tak nie odbieram ... problem tkwi chyba w narzeczonym ... szwagierka mówi że go kocha ... Ja nawet jego lubię, ale to typ IDEAŁU ... jaki to ja och i ach ... tego nie wiesz, przecież to proste ... a jak przychodzi co do czego nie mam jej kto wesprzeć ... kilka razy dobitnie wypominał jej jakieś drobne przysługi ... ehhh

Dzięki za odpowiedź ...D..., piszcie proszę ... czekam na wasze opinie ... :)

żona ? Nie wydaje mi się żeby mnie specjalnie cieszyło jakby oja siostra z każdym drobiazgiem i każdą grubszą sprawą latało po radę do mojego męża i nie chodzi tutaj o zazdrośc ale o to że p[lanuje ślub i nie może liczyc na własnego chłopa ? To co będzie po ślubie ?

powiedz to jemu i problem z głowy, wjedziesz mu tym samym na ambicje pokazując, że jego przyszła żona ma do Ciebie wieksze zaufanie niz do niego z nia tez pogadaj ech wy faceci to macie narąbane, masz fajna zone to sie nia zajmuj i jej pomagaj, moze twoja zona wlasnie przez to cierpi ze sie nie zajmujesz nia tylko jej siostrą

a co na to zona, jak ona na to patrzy obiektywnie?? ma jakies ciche kwasy i dąsy czy jest wyrozumiała do csiostry i cibie?? Pytam sie bo mam męza tez, i moja siostra ma mnie tylko i mąz nigdy jej w jakies potrzebie nie odmówil zawsze był pomocny, i wiem że to jest z jego empati, ciesze sie z tego, i nie pisac mi o zadnych romansach męza z siostra bo nie kazdy facet jets taki, ja sie bardzo ciesze ze jestesmy zrzyci razem, znam moja siostre, i wiem ze jak potrzebuje pomocy do i tak sie bardzo krepuje albo zawsze jej jakos ja czy mąz poradzi

dupa jestes nie facet sama ci sie wypina to ja bzyknij a nie przezywaj dylematów na forum albo zrób trójkacik z zona i szwagierka kurvva co za człowiek

Moja żona nic nie wie o tym... pomagam szwagierce w tajemnicy... Czasami umawiamy się na mieście żeby moja się nie domysliła... chodzę z nią na zakupy i doradzam jaką bieliznę ma kupić... okazjonalnie sam kupuję jej bieliznę. Proszę o następne rady

Obie siostry są przyjaciółkami ... żona widzi, że siostra nie może liczyć na swojego narzeczonego i cieszy się że ja pomagam jeśli potrafię ... dawaliśmy jej kilka razy do zrozumienia że coś jest nie tak ... ale tak delikatnie ... bo szwagierka jest bardzo uczuciowa i nie dużo brakuje do histerii ... szwagierka też obawia się tego co będzie po ślubie ... z tego co wiem ona i Pan Ideał mają już wiele rozmów na ten temat za sobą, z tym, że postanowienie poprawy z jego strony jest zazwyczaj krótkoterminowe i po chwili jesteśmy w punkcie zero ...

Koment o tym że moja żona nic nie wiem nie jest ode mnie ... dajcie sobie spokój z błazenadą ... czekam na poważne odpowiedzi ... dzieki

b

Karolina-Ewa... co oznacza "b"? pozdrawiam

współczuje szwagierce, wg mnie skoro nie ma oparcia w facecie, powinna z niego zrezygnować - ale ona sama musi to zrozumieć, lepiej jej nic nie doradzać. Dobrze jakby Twoja żona z nią pogadała na ten temat - jak widzi narzeczonego>? czy będzie miała w nim oparcie? Niech jej wyośli jakie to ważne, że mając Ciebie widzi to sama po sobie itp. moge spytać kiedy ten gosc ma urodziny? chodzi o znak zodiaku:D znak zodiaku wiele wyjasnia

Jeśli się dobrze orientuję to jego znak zodiaku to Bliźnięta ...

"Bliźnięta to bardzo złożony, niejednoznaczny i trudny do odgadnięcia znak. Ta sama osoba niektórym osobom może wydawać się wspaniałym przyjacielem a jednocześnie innym jawić się jako człowiek dwulicowy i podstępny. Przez większość życia zachowuje się jak dziecko - przejawia zarówno pozytywne jak i negatywne cechy. Jest szczęśliwa i pełna energii kiedy wszystko układa się dobrze. Kiedy sprawy mają się kiepsko Bliźnięta potrafią okazywać pasywną agresję i zachowywać się podle. Ciężko jest im podejmować decyzje - zawsze po jakimś czasie decydują się na coś innego niż początkowo. Mają skłonności do toczenia walk skazanych z góry na porażkę w imię wartości czysto moralnych (nawet wtedy gdy są świadome, że prawdziwe przyczyny są całkiem inne). Potrafią świetnie kłamać - bardzo trudno jest się zorientować że w danej chwili nie mówią prawdy. Przy rozwiązywaniu problemów wolą korzystać z rozwiązań wymyślonych przez innych niż samemu głowić się nad wyjściem z trudnej sytuacji. Wiele słabości Bliźniąt wynika z ich braku własnej wartości. Jest niezwykle ciężko przykuć czymś ich uwagę. Myślą jednocześnie o wielu różnych sprawach i duży problem sprawia im skoncentrowanie się na jednym problemem w danej chwili. Potrafią wychwalać kogoś i jednocześnie myśleć o nim źle. Jednak trzeba powiedzieć uczciwie, że najinteligentniejsze osoby na świecie to Bliźnięta." ;) a spod jakiego znaku jest szwagierka?

łółłół dzięki za Twoje komentarze ... Ona to Ryba ... ale szczerze mówiąc nie do końca wierzę w horoskopy partnerskie ... ale może niesłusznie ... Pozdrawiam

spytałam z ciekawości o znak, bo miałam chłopaka wodnika - nie można było na niego liczyć, a jak już to trzeba było się prosić parę razy bliźnięta i ryba = dysharmonia, może niektórzy w to nie wierzą ale uważam że coś w tym jest Pozdrawiam

Dzieki, ale przecież nie powiem jej tego ... tak jak pisałaś ona sama musi dojść do tego wniosku ... oby nie za późno ... ale szczerze mówiąc mam wrażenie, że tak się nie stanie ... a jakakolwiek poważniejsza rozmowa z mojej strony mogłaby popsuć nasze relacje ... czasem myślę, że może to jest klucz ... nie mając mnie obok może szybciej zrozumie ... wiem, że może się to wydawać okrutne ... ale czy ma sens?

Ty nie możesz z nią rozmawiać bo może to zostać źle odebrane, nawet się za to nie zabieraj, jedynie Twoja siostra powinna porozmawiać pod kątem jej dobra

twoja żona... miało być choć możesz przyjąć jakąś strategie, jak Cie poprosi o cos to odmów, powiedz ze jestes umówiony ..takie tam...

Dzięki za wszystkie rady ... temat nadal otwarty ... czekam na więcej. Pozdrawiam

hee ppwiedz jej ze to nie twoje sprawy i masz swoje zycie i jak ma jakis problem do niech sie do siostry poradzi albo swojego chlopa i ze nie zyczysz sobie zeby zawracala ci glowe kazda pierdola bo masz sowja zone

Może i racja ... ale to nie takie proste ... pamiętaj że się przyjaźnimy ...

Odnawiam wątek i proszę o wsparcie ... Ostatnio kolejna osoba powiedziała mi że szwagierka chyba musi coś do mnie czuć ... nawet jeśli to skrywa to glęboko ... i przecież mi tego nie powie ... jak mogę to poznać, jakie są symptomy? Dzięki ludziska

Nikt nie pomoże ... ? ...