On ze wsi, ja z miasta - Czy to ma sens?

Jestem z chlopakiem od roku. On mieszka na wsi a ja w miescie. Widujemy sie w weekendy bo on pracuje. Przyjezdzam do niego. Ogolnie wszystko jest dobrze kocham go a on mnie. Ale zauwazylam ze duzo nas dzieli. Roznice kulturowe czy jak by to nazwac... czuje ze nie jestem dla niego odpowiednia, ze taki zwiazek jest skazany na straty. Co o tym myslicie? Taki zwiazek ma sens? A moze ktores z was jest w takim zwiazku?

pokaz mu jak Ci zalezy, przerzuc obornik czy cos tam

W każdym związku najważniejsze jest żeby umieć się dogadać , jeżeli nie da się to lepiej sobie odpuścić.

ale konkretnie co was różni ? przecież ludzie ze wsi też są wykształceni (niektórzy bynajmniej)

przecież ludzie ze wsi też są wykształceni (niektórzy bynajmniej) Ty bynajmniej nie

naprzyklad nie raz nie wiem o czym rozmawiac z jego rodzicami albo z nim samym... pochodzimy z roznych swiatow .

może on własnie nie należy do wykształconych i to ją boli? Nie każda chce prostaka...

jest nie do zaakceptowania , przez kogos kto w takim malym,zamknietym środowisku sie nie wychowal jak ktoś zna ludzi ze wsi to wie o czym pisze

jak zadajesz takie pytania to nie ma sensu, szkoda chłopaka.

Nie boli mnie to ze nie jest wyksztalcony bo sama jestem po zawodowce

czizas pewnie tak jak Ty to nie jestem wykształcona ale podejrzewam że z kulturą osobistą to nie masz NIC DO CZYNIENIA PS: mieszkam wsi Sopot -od zawsze ale znam mase ludzi którzy pochodzą ze wsi ,oczywiście aby się dokształcić wyjeżdżają i są naprawdę fajni a słoma z butów im nie wystaje są też oczywiście typowe buraki którzy mają swój zacofany świat a są typowe mieszczuchy którzy przeprowadzają się na wieś

ale znam mase ludzi którzy pochodzą ze wsi ,oczywiście aby się dokształcić wyjeżdżają i są naprawdę fajni a słoma z butów im nie wystaje powiedz to autorce, moze wplecie watek obuwniczy w kolejne prowo

Moj chlopak wypomina mi w klotniach ze jestem miastowa wiec jemu chyba tez to zaczyna przeszkadzac

spytaj się czizas co masz robić ON będzie na pewno wiedział jest taki mądry i oczytany marnuje się chłopak na forum ;-)

marnuje się chłopak na forum tym bardziej ze to kobieta

nawet bardzo złośliwa kobieta

ja jestem w takim związku od 8 lat i jest git:) wystarczy chcieć bo bywało różnie raz z górki raz pod górkę

o matko ludzie jacy wy jestescie nieszczesliwi, czy wiecej niz 5% spoleczenstwa wie co to zwiazek????? tylko bzykanko i lzy?! on ze wsi ta z miasta, czy to ma sens? ona blondynka on brunet - czy bedzie zdrada?, on leworeczny ona praworeczna - czy pasuja do siebie???? roznice kulturowe????? wiesz co to jest?

Agentko dokładnie się z Tobą zgadzam "robienie z igły widły "

i to nie dlatego, że Ty z miasta, a On ze wsi. Tylko dlatego, że jego pochodzenie Tobie przeszkadza. Zostaw Go dla takiej która będzie go warta!

Czyli rozumiem z tego ze uwazacie ze taki zwiazek nie ma sensu... I bez zLosliwosci - wstaliscie lewa noga? Oczywiscie nie mowie o wszystkich.

nie ma znaczenia, raczej chodzi o zaineteresowania, o poziom intelektualny - im wiecej wspolnego, tym lepiej