Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lila 81

Czy ktoś wrócil niedawno z UK do PL???

Polecane posty

Gość Lila 81

Chcialam sie zapytac czy ciezko jest sie odnalezc bo ja wracam za kilka tygodni....po 5ciu latach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chyba w międzyczasie latałaś do Polski ? kaszana Ci powiem , kaszana! gówno zarabiasz , a żarcie , ciuchy itd w porównaniu do zarobków mega drogie. 🖐️ ludzie nie mili , wszyscy naburmuszeni i jakby obrażeni. chooynia! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
No tego sie spodziewam.....ale to przemyslana decyzja...Mozna zatesknic za UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Latalam, ale urlop to co innego:rodzina,przyjaciele, brak czasu na nic......Chce teraz zaczac wszystko od nowa.....etap UK uwazam, ze jest zakonczony .Bylo super, ale juz czas na mnie.....Im starsza tym bardziej tesknie za bliskimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz zarabiać jak przeciętny polak (ale taki prawdziwy a nie statystyczny :) ) to Twój poziom życia się obniży. i to o wiele 🖐️ siłą silnej woli da się przyzwyczaić :classic_cool: ja byłam za granicą , potem wróciłam do Polski i znowu jestem poza. bo za tysionc pińćset to ja nic nie zrobię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci powiem takkk
Też wróciłam po 5 latach do Polski, i nigdy bym już nie pojechała na tak długo do UK. Fakt w Polsce jest jak jest, ale jesteś u siebie. Mi na początku było ciężko, pare miesięcy nie mogłam znaleźć pracy ale nie poddawałam się. Później nagle znalazłam i to bardzo dobrze płatną, bywały ciężkie chwile bo u nas jest całkiem inaczej, brak tego luzu, marne zarobki, wysoki koszty. Ale wiesz co w porównaniu z tą choojowa kulturą i mega bezczelnością syfiastych angoli uważam że u nas jest super. Tam wysiadałam psychicznie u nas odżyłam. Powoli trzeba u nas budować swoją karierę nawet zaczynając od minimalnych zarobków. Pomyśl rodzice nie żyją wiecznie, co z tego że ma się kase na wszystko jak chwile spedzone z najbliższymi są bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Dzieki wielkie. Tez wlasnie pomyslalam o rodzicach.....rodzinie..... Im dluzej tu jestem, tym bardziej tesknie..... Przeraza mnie tylko to, ze obnizy sie tak drastycznie standard zycia, no ale nie mozna miec wszystkiego. Zostawiam w UK znajomych, dobra prace, latwe zycie....pewno zatesknie...ale wiem , ze zostajac tu do konca zycia, nie bylabym szczesliwa...Ciagle czulabym sie taka jakby obca tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Szukanie pracy przeraza mnie najbardziej.... Zaczynam wszystko od nowa,no ale na wlasne zyczenie:)) Nie zaluje jednak ze wyjechalam. Mysle ze to bylo ciekawe doswiadczenie zyciowe, sprawdzenie samej siebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica kasica
znam osoby, które wróciły i żałują bo tam miały dobrą pracę a tutaj na nic ich nie stać a ile odłożyłaś przez te 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Wiesz co nie wyjechalam w celach zarobkowych.Zylam tutaj na poziomie,wyjscia ze znajomymi, zakupy, wczasy, wlasne wynajete mieszkanie a nie pokoik. To co na koncie wystarczy na poczatek zanim cos znajde w Polsce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica kasica
pytam, bo sama bym z checia pojechała na 5 lat aby sie czegos dorobic bo tutaj zyje od wypłaty do wypłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tego nie kumam
no jesli chcesz zarabiac najnizsza krajowa ;/ to wroc ;/ NIESTETY znajomosc angielskiego i doswiadczenie z uk JEST GOWNO WARTE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakiś człowiek
Z UK znaczy z Ukrainy? No ja wróciłem, byłem w Doniecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
w zyciu nie wrocilabym do pl ,chyba ze mialabym zalozyc wlasny biznes albo bylabym kims w stylu project manager i mogla rpacowac dla jakies miedzyanarodwej firmy w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Zalezy jaka praca,jak chcesz przez 5 lat tylko odkladac kase to mozesz odlozyc spooooro.Tylko co to za zycie... UK- Anglia!!!halo!!! A czemu od razu najnizsza krajowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
no a co robilas w uk? w pl to albo znajomosci cie uratuja albo witaj w Ladybird! no albo jakas praca za najnzisza kraj. w nedzym biurze z chamskimi polakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyracz nr 1
juz 2 lata nie bylem w polsce ale mam kontakt ze znajomymi i wiem ze nie ma sensu wracac przynajmniej teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
do polski NIGDY nie bedzie sensu wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imian - POlski piłkarz i siłac
Najlepiej zmykać do Norwegii - największy socjal tyle, że zimno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha1979
A możesz mi powiedzieć czy dużo czasu mineło nim się przyzwyczaiłaś do nowego kraju chodzi mi o pierwsze miesiące Twojego pobytu za granicą ,bo moja siostrzyczka wyjechała niecały rok temu i teraz ma straszna dolinę chce wracać jak myślisz przejdzie jej czy raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
autorko- przeszukaj sobie kafeteria i inne fora, wiem ze na kafe bylo kilka topikow wlasnie dotyczce powrotu do polski- znaczna wiekszosc ludzi zalowala i wiele znow wyjechalo zagranice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
martucha- dol to kazdy lapie. najwazniejsze to uswiadomic sobie co jest zle i starac sie to zmienic. wiele osob pracuje za minimum ,jest samontych nie ma na nic czasu ,wiec nie dziwota ze maja dol , bo co to za zycie i wtedy idealizuje sie polske, bo tam byli znajomi ,mozna bylo gdzies od czasu do czasu wyskoczyc, chcopziaby dowiedzic rodzicow w neidziele na obiad a tutaj.... praca ,rpaca,praca. niestety ludzie glownie koncentruja sie zagranica na zarabianiu kasy a nie na zyciu ( wiem ,bo sama tak robie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Wiesz co ja sie przyzwyczailam dosc szybko. Bylam bardzo zaapsorbowana tym nowym zyciem.Poznalam super ludzi.... za rodzina nie tesknilam tak bardzo jak teraz....No ale na studiach tez bylam poza domem,wiec nie czulam,jakby ktos nagle odcial mi "pepowine"... Po prostu czuje, ze ten etap juz sie skonczyl i nic nowego mnie juz nie czeka.Lekko popadlam w pracoholizm.... Potrzebuje zmiany i nowych wrazen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 81
Mieszkam w Uk,masz calkowita racje,poza praca az tak duzo sie nie dzieje,czas leci katastrofalnie szybko, zycie jakby ucieka przez palce... Dlatego chce troche zwolnic....nie pale mostow za soba,ale wiem, ze musze dac szanse Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
Lily- no widzisz, ja chyba tez popadlam w pracoholizm ( zbieram kase na walsny bizens) i dopeiro teraz po 5 latach dopadla mnie depsresja i tez sie zastanawialam nad pwortem( co wczesniej sie nie zadarzalo) ,ale wiem ,ze to nie ma sensu. co ja bede w polsce robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha1979
Do mieszkam w uk Ona poznała faceta który jest tam już 5 lat także nie jest sama ma też dwoje dzieci i dzieci płaczą bo chcą wracać pracę też ma pracuje z polakami zarabia niezle .Wcześniej wydawało się że jest szczęśliwa a teraz serce mi pęka jak zaczęła pisać o swoich uczuciach .Dlatego pytałam czy to jest chwilowa załamka i czy jej przejdzie tym bardziej że poznała fajnego faceta ale jak ona postanowi wrócić to podejrzewam że między nimi sie wszystko skończy bo on nie chce wracać do polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w uk
dlatego ja stweirdzilam, tez ze czas zwolnic ( znaczy sie od kwietnia bo na razie to trzaskam nadgodziny ile sie da ;-) i zaczac zyc, cos porobic innego oporcz pracowania. chce sie zapisac na jakis kurs ,moze jezykowy, poznac nowych ludzi, chetnie tez zmienilabym prace ale o to teraz nie jest latwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
jestem w UK (United Kingdom nie Ukraina) 9 lat i nie zamierzam wracac do PL po co ?? denerwowad sie na kazdym kroku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×