Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bezradna

trudna sytuacja

Polecane posty

dowiedziałam się ze jestem w ciąży z mężczyzna, z którym się spotykałam przez pewien czas, jest ode mnie sporo starszy i nasze drogi się już rozeszły. co robić?? jestem zupełnie bezradna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwoń do niego i poinformuj
go o tym, że spłodził Ci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro on nie chce mnie znać, bo zrujnowałam jego jak to stwierdził "idealne zycie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz zrujnujesz mu jego idealny portfel. Powiadomić go musisz, zobaczysz jaka będzie reakcja. Pewnie będzie się wypierał, albo i nie. Tak czy siak, alimenty go nie ominą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna1212211
a co miedzy wami zaszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotylkalismy sie poł roku po czym okazało się ze przec ten cały prowadził podwójne zycie w które tez sa wmieszane dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna1212211
jest zonaty? czy stać go na alimenty? czy gdybys mu powiedziala w jakis sposob by mu to zaszkodzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest jego żona, na alimenty go stać ale myślę że ie był by z tego szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna1212211
a jestes w trudnej sytuacji finansowej czy dalabys rade bez alimentow? to dziecko jest efektem jego zdrady? uwazam ze jezeli nie masz potrzeby finansowej, a ten facet jest negatywnie nastawiony do ciebie i moglabys miec jakies nieprzyjemnosci, nie warto go informowac. po co ci to, potrzebujesz teraz spokoju a nie rewolucji w zyciu osobistym. i tak sie nie zejdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cie w tej chwili
obchodzi jego szczęście????? Dziecka miłością nie wykarmisz ani nie ubierzesz....Obydwoje jesteście dorośli, obydwoje bierzecie odpowiedzialność...a jeśli ten termin (odpowiedzialność) jest mu obcy, to niech mu sąd wytłumaczy co to takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudna sytuacja, ale chyba powinnas mu powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna1212211
nie wiem czy chcialabym znac, czy nawet miec w papierach takiego tatusia co nie bylby szczesliwy z moich narodzin. lepiej nie miec ojca wogole niz wiedziec ze gdzies jest ale cie nie chciał. jezeli autorke stac na utrzymanie siebie i dziecka to lepiej niech unika kontaktu z tym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×