Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhh co ja sie mam...

rodzice nie umieja pogodzic sie z tym ze jestem dorosla...

Polecane posty

Gość ehhh co ja sie mam...

mieszkam na razie z nimi bo na wlasne mieszkanie mnie nie stac, ale dokladam sie do rachunkow itp. w kazdymr azie ciagle musze mowic gdzie ide, o ktorej wroce...wystarcyz ze buty zakladam i juz slysze te pytania....no ale to jeszcze ok, najgorsze ejst to, ze ojciec krytykuje kazdego mojego faceta mimo ze mialam ich malutko bo zawsze bylam w dlugich zwiazkach. Teraz jestem z facetem, z ktorym chce spedzic reszte zycia, a ojciec dogaduje mu na kazdym kroku, ogolnie juz go denerwuje sam fakt, ze on mnie odwiedza. Nie chodzi o to, ze cos z nim nie tak tylko o to ze po prostu jest moim facetem. Najlepiej zbeym byla stara poanna i zawsze btyla uzalezniona od nich. Mam zamiar niedlugo zamieszkac z facetem i akurat o zgode nie ebde sie pytala rodzice, ale jak tlko o tym spomne to wojna normalnie ejst,.....naprawde nie wiem co zorbic zbey byl dobrze....moze docenia mnie w koncu gdy sie wyprowadze bo na razie naprawde nie pozwalaja mi byc dorosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
Bardzo dobrze robisz, ja tez sie w domu mecze. mam 18 lat, kilka razy pewnie zawiodlam rodzicow, i do teraz to pamietaja, bo zwyczajnie mi nie ufaja..2 tyg po mojej 18-tce bylo jak w niebie. traktowali mnie, jak bym byla w ciazy, lub wychodzila za maz, lub czekalo by mnie cos pieknego w zyciu..ale niestety pozniej sie to skonczylo;/ Ciagle mi wypominaja ze mam tyle i tyle lat a nie umiem zrpboc tego czy tamtego. ciagle mi mowia o rzeczach o ktorych juz wiem od kilku lat. np co nalezy zrobic, jak ktos przyjdzie lub zapuka do domu, ze nalzey liczyc kase przy wydawaniu reszty i takie banalne rzeczy! :O strasznie mnie meczą.. na dodatek, nie moge zrpzumiec mojej matki, ktorsa uwaza ze powinnam juz sobie znalezc chlopaka, bo pozniej bedzie za pozno. czyli innymi slowy - jej zdaniem teraz musze byc z kiims z kim nie chce byc, czyli robic cos wbrew sobie. Dlaczego? a no bp wtedy przyjdzie czas na jakies spotkanie towarzyskie jego znajomych i tam sobie kogos poszukam w kim sie prawdziwie zakocham....tralala gruszki na wierzbie.. Ciekawe co bedzie, jak i ja sie wyprowadze..Pewnie beda przychodzic mnie odwiedzac akurat wtedy, kiedy nie bede miala posprzatanego domu, lub nieumytych naczyn..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh co ja sie mam...
no a ja ich wlasnie nie zawiodlam. Zawsze umialam powiedziec nie gdy inni mowili tak itp itda oni co? uwazaja ze dziewczyna jest glupia i tyl...moj brat zawsze mogl robic co chcial ale w sumie tez ktykykowali jego dziewczyny szczegolnie tata, ta rbzydka, a ta nie tak a ta byle jaka...no paranoja jakas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×