Dziewczyny w ciąży - czy odczuwacie delikatne kłucie w szyjce???

Tak jakby małą igłą, jednego dnia wcale a innego nawet cały dzień. Poza tym nie mam żadnych dolegliwości. Martwię się bo to dopiero 19 tydzień :( Wizytę u lekarza mam w sobotę rano.

czułam

i wszystko było ok?

Może jeszcze ktoś się odezwie?

moze to ruchy dziecka sa?

ja czułam i czuję. Nie wiem dokładnie czym to jest spowodowane ale to dość częsta przypadłość

Ja Cię nie pocieszę, bo czułam takie jak opisujesz przy niewydolnej szyjce, jak się rozwierała, najpierw od środka, potem już pod koniec ciąży na poważnie. Ale to było naprawdę ostre, aż bałam się chodzić, może u Ciebie po prostu szyjka czuje obciążenie i trzyma, ale no boli bo nieprzyzwyczajona? Powiedz o tym lekarzowi na wizycie i poproś o kontrolę szyjki, a jak mocniej boli przy siadaniu np. to więcej leż. Sama sobie szyjkę też możesz sprawdzić jak potrafisz, ale np. rozwarcia wewnętrznego nie wyczujesz. Nic się nie martw, wszystko do opanowania jest, a organizm dopiero się przygotowuje na dziecko o większym ciężarze.

Ja podpisze sie pod tym co Historynka, tez mam niewydolną szyjkę i w kazdej ciązy to czułam, najpierw przy niej delikatne pulsowania, potem kłucia rowierała sie , w pierwszej ciązykiedy czułam cos takiego miesiąc lezałam od 18 tyg ale nic to nie dało i w 22 tyg miałam juz 2 cm rozwarcia załozyli mi szew na szyjkę, w drugiej czułam później i szew założyli w 31 tyg, w tej ciązy czułam od poczatku i szew załozyli mi w 14 tyg, jestem tydzień po zabiegu i leżę...Powiedz o tym lekarzowi, mi cały czas lekarz mówił ze podrecznikowa szyjka nic sie nie dzieje, ale ja czułam, ze cos jest nie tak kłucia i wiecej śluzu, poszłam prywatnie i wieczorem było już 2 cm