Piosenka na wesele

Chciałabym się poradzić względem piosenki dla męża na weselu. Wiem że wielu ludzi uważa to za obciach i bzdurę, ale ja chciałabym zrobić coś takiego. Z tym że nie żadną ckliwą piosenkę typu "Mój mężu" czy "Jestem twoją Venus". Owszem ładne to piosenki ale nie chciałabym żeby mi wszyscy goście zasnęli... Ja chciałabym tak na wesoło. Najpierw chciałam "Facet to świnia" ale stwierdziłam że to za bardzo oklepane... Zna ktoś może jakąś taką właśnie fajną piosenkę dla śmiechu to prosiłabym o odpowiedzi. P.S. Potrafię śpiewać, więc nie będzie śmiechu tylko z mojego głosu ;)

?? Matko, nigdy się z czymś takim nie spotkałam, i jak dla mnie dziwny pomysł, no ale Twoja sprawa... A piosenka nie mam pojęcia jaka by się mogła do tego nadawać... Może nie ograniczaj się tylko do polskich?

Jest piosenka Baciarów.. Co ja zrobiłem że się ozeniłem to może przerób co ja zrobiłam że się ozeniłam...

Albo nie bądz taki szybki bil