Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

indywidualna2009

Czy wszyscy mężczyzni tak się zachowują

Polecane posty

Mój chłopak ma zmienne nastroje potrafi grymasić ,milczeć , innym razem wrzeszczeć ,oznajmia mi że np o 20.40 idzie spać itd Przypomina mi siedmio - letniego kuzyna.Jesteśmy razem prawie 2 lata nie wiem co mam o tym myśleć Jeśli zwrócę mu uwagę to albo krzyczy albo zmienia temat ewentualnie powie 'masz racje" ale bez reakcji z Jego strony .Ostatnio zmienil prace (ma 27lat) i w tym momencie stal sie nie do zniesienia nie wolno mu nic powiedzieć .Rozmawiałam prosiłam nic nie pomaga gdyby ktos usłyszał jak mowi do mnie np dzisiaj wieczorem z jakim rozkapryszeniem połączonym z obojętnością.Wszystko chce abym ja organizowała podawała opiekowała sie nim przytulała Go . Ja nie uczestniczę w Jego zyciu rodzinnym nie zabiera mnie nigdy do swoich rodziców nawet do miejscowości w której mieszka .Mówi ze mu zalezy kupi jakis kwiatek ale zastanawiam sie jak to jest .....nie troszczy sie o mnie jest zimny kiedy mi cos dolega nie ma to znaczenia czy gdzies bym poszła pojechała (chociaż ja tylko uczelnia i dom ). Boje sie cokolwiek mu powiedziec aby nie wpadał w wsiekłość Boli mnie to ze o ile kiedys pisal eski to teraz jak mu powiem to napisze a jak nie to nie ....np dzisiaj powiedział mi ze nie bedzie rozmawial bo wracał z kolega jak jest z bratem tez nie bedzie rozmawiał .Generalnie to jak tylko ktos sie pojawi obok niego konczy rozmowe tel.W Walentynki zaprosił mnie na kolacje ale oczywiscie nie zarezerwował stolika i popatrzylam jedynie na wchodzace pary bo nas nie wpuszczono z braku miejsc .Ja starannie sie przygotowalam wreczylam mu prezent przygotowałam wiele smakołykow ..Kiedy wspomnialam o rezerwacji wczesniejszej wyszedł i przez 3 dni slad po nim zaginał .Powiedzial jedynie tylko przepraszam oczywiscie po Walentynkach .Duuuzo byłoby tu pisac ale aż krepujące sa te sytuacje i baaardzo przykre Co o tym mysleć:( co robić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reżerą
a po jaką cholerę jesteś z takim pokracznym, nieprzystosowanym do życia we dwoje facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IssabelIssabellssa
znam to z wlasnego doswiadczenia , nie stara sie , wiecznie marudzi , czuje sie jakbym miala zamiast chlopaka syna ;( Jestem dla niego opiekunka a czasami mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reżerą
to sobie z nim siedź i milcz bo widzę innej alternatywy nie chcesz poznać. a "czy wszyscy" - NIE, nie wszyscy. istnieją ogarnięte osobniki płci męskiej i wcale nie jest tak trudno je znaleźć, tyle, że nie wystarczy łapać wszyskich jak leci, ale poczekać i dokładnie przeanalizować, czy ten, to na pewno jest wart zachodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleeee jeeeeeeeeee
Polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polierka
uwierz autorko, że to, co przeżywasz nie jest normą w każdym związku!!! :O może on ma jakieś problemy albo ma dość tego związku? bo z tego, co piszesz to jakoś kiepsko z jego zaangażowaniem :O do tego jeszcze jest chamski i opryskliwy... no nie wiem... zakładam, że starsza od niego nie jesteś, więc może - jeśli rozmowa itd nic nie zdziała, czas będzie na pewne przetasowanie w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j859405
OPISAŁAŚ DOKŁADNIE ZACHOWANIE TYPOWEJ KOBIETY, teraz widzisz co faceci z wami mają, fochy grymasy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReniaSmall
Nie stara sie bo mu nie zalezy, bo po co ma np wydawac na Ciebie kase skoro dajesz mu wszystko czego chce. Staralby sie jakby mial tipsiarke przy swoim boku ktora by nim rzadzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszesz to nie wygladasz mi na zolze, kiedys jak mialam metlik w glowie, tez usiadlam i przeczytal ksiazke - dlaczego faceci kochaja zolzy - ksiazka jest ok, lekko sie czyta, moze sproboj z czasem zmienic swoje zachowanie, faceci nie lubia jak wszystko przychodzi zbyt latwo, czasem trzeba pokazac pazura i pozwolic aby to facet o Ciebie sie postaral, cos fajnego wymyslil. musisz szanowac siebie, dbac o siebie, czasem nawet odrobina egoizmu nie zaszkodzi, a wtedy i Twoj facet zrozumie ze jestes warta staran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesmak dziekuje za wypowiedz powiem tak....czytam na ten temat wiele bo popadam chyba w paranoje skoro uczono mnie ze o faceta trzeba dbac ma byc tym najwazniejszym to myslałam ze i ja w Jego zyciu bede zajmowała taka sama pozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamidona.
nie dalby sie jej ;) JAkby byla modeleczka co by mogl sie nia pochwalic to by robil wszystko dla niej jak kazdy chlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda5677
takiego to od razu posłałąbym do diabła, szkoda na niego czasu, menalnie to jeszcze dzieciak w skórze dorosłego mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalamidona. widzisz glupio mi tak o sobie sie wyrazac ale powodzenie u facetow mam ... niczego mi nie brakuje On to chyba taki typ chociaz ciagle myslałam ze doceni mnie ze to sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda5677
jak facet jest dupkiem to potem juz będzie tylko gorzej, typowe myślenie kobiet: "myślę że on się zmieni" gówno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamidona.
a jednak musi ci czego brakowac skoro facet wiecznie nie zadowolony i tylko kobitki mu w glowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on tak od początku zachowuje się? Podejrzewam, że na wstępie był słodki i milusi, wręcz idealny jak to zawsze bywa... Może to jego sposób na to, abyś z nim zerwała... Różnie bywa.... Może też mieć jakiś gorszy okres w życiu... lub ewentualnie jakieś problemy emocjonalne.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria Elena tak od poczatku ale momentami słodził a na drugi dzien zupelnie inny nie znam takiej osoby wiec nie moglam rozgryżć o co tu chodzi w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty co - udajesz św. Teresę z Kalkuty? Ile jeszcze chcesz tkwić w takim toksycznym układzie? Bo z tego, co widzę, że to typ raczej niereformowalny. Można domniemywać skąd u niego takie zachowania, ale jaki to ma sens? Wszystko będzie jedynie hipotezą. Może to kwestia wychowania albo chemii mózgu? tak czy inaczej, zastanów się poważnie nad swym losem u jego boku, bo wygląda to mało optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×