Pytanie odnośnie pracy, ważne, proszę pomóżcie.

Pytanie jest takie: Czy jeśli pracowałam w firmie jako osoba, która nie miała uprawnień do wykonywania tej roboty (o czym nie wiedziałam do wczoraj) mogę ponieść jakieś tego konsekwencje? Dodam, że bez mojej wiedzy dokumenty uprawniające mnie do wykonywania zawodu zostały przez pracodawcę podłożone (byly to dokumenty innej, uprawnionej osoby). Nie ma realnego zagrożenia, że ktoś się o tym dowie ale tak na wszelki wypadek wolałabym wiedzieć - czy poza pracodawcą, który mnie w tej kwestii oszukał ja również mogę mieć w razie czego problem?

nie, tylko pracodawca. Podaj go do PIP bedziesz miala odszkodowanie a prace znajdziesz.

Tak właśnie zamierzam zrobić tylko nie chcę posunąć się do czegoś, co przyniosłoby mi też problemy. Dziękuję :)

NIc mu niemów. W razie wypadku w pracy (wczoraj mialem szkolenie BHP, jestem kierownikiem) mozesz miec problemy z odszkodowaniem. W razie kontroli PIP jak to by wyszlo na jaw to ma przejebaneeeeeee na maxa. A badania chociaz masz????

Badania mam, chodzi o pracę w przedszkolu, jestem rytmiczką, wczoraj dowiedziałam się, że w przedszkolu są dokumenty jakiejś dziewczyny po szkole muzycznej I stopnia - żeby nią być, trzeba właśnie skończyć tę szkołę + zrobić uprawnienia pedagogiczne, czego ja nie mam.

? :)

:D

!!

tak myślę.

A nie obawiasz się, że w razie kontroli pracodawca powie iż to TY dostarczyłaś mu te dokumenty, a on nieświadomy tego, że wprowadzasz go w błąd dokładnie ich nie przejrzał. Po prostu uznał że to twoje.

pięć zaświadczeń w tym dyplom ukończenia szkoły wyższej, każde wystawione na dajmy na to Anię Kowalską kiedy ja nazywam się Aga Nowak, i że niby się nie pokapował? Litości :o

:o