Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skkkarbolla

jakich macie sąsiadów?dobrych czy złych?

Polecane posty

Gość skkkarbolla

odpowiedcie ogólnie do jakiej grupy zaliczacie swoich sąsiadów. bo u mnie niestety trafiłam na złych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezależnie od wieku są
i normalni i popierdoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczaruj mnie... :*
To tak jak ja.. złych i starych... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _żmijka_
wcale ich nie znam, nawet z widzenia nie kojarzę więc chyba dobrych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkk
mieszkam już cztery lata ale żadnego sąsiada nie znam. Nikt nikomu nie przeszkadza więc nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna:)
złych, okropnych, dziwnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkkarbolla
Co noc inna przygoda z sąsiadem mi się nadarzy, Dzisiaj w uchu, jutro w tyłku, pojutrze kutas w twarzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkkarbolla
podszyw:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głośka
pojebani w dekiel! parkują na prywatnym parkingu zamiast zrobić se swój! myślą ,że nikt w domu nie ma tv , radia, itp-więc słuchają wszystkiego na cały regulator!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasiedzi obok sa spoko 25 lat para on wloch ona holenderka, bardzo czesto imprezujemy. jutro np idziemy na koncert. ostatnio orgazizowali impreze dla sasiadow z naszej ulicy w sumie bylo 7 par w tym para lesbijek z pieskiem -bokserkiem i para gejow bedaca rowniez para rodzicow :) my robimy kolejna ale poki co trudno z terminem...ps mieszkam w holandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Germaine. Geer
a póżniej wszyscy idziemy gwałcić dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkkarbolla pokaż
cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bardzo ciekawe
na piętrze ok, ale ten nade mną od 20 lat wierci dziury w ścianach średnio co tydzień:( Aż dziw, że to jeszcze kupy się trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam popierdolonych
jedni: para ok. 30-kilka lat, jedno dziecko na oko nastoletnie, mieszkają na 30 kilku metrach kwadratowych, na dzień dobry nigdy nie odpowiadają, ze śmieciami chodzą w gaciach! tak w samych gaciach facet lata po korytarzu :o Dzieciak drze ryja na nich, klnie i ogólnie rozstawia ich po kątach. Drudzy normalni, na oko, rodzina 2+3, ale dzieciaki grzeczne i spokojne tyle że facet popija zdaje się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamek
Niby ok , ale samochody ( maja kilka) parkują pod moimi oknami zamiast na swoim parkingu który mają przed domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsgsggsgsgsgsgggsg
Do tej pory mialam super sasiadow, starsi ludzie ale w porzadku, nikt nie robil problemow z imprezy raz na jakis czas. Ale teraz niedawno wprowadzili sie studenci. Normalnie banda jelpow i pijakow, ktorzy urwali sie od rodzicow i mysla ,ze im wszystko mozna. Oj polcjia bedzie u nas czestym gosciem , niestety , bo zadne rozmowy nie skutkuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nade mna co mieszkaja
zdrowo rabnieci. 4 dzieci, trzech dodorslych juz chlopow, jeden jeszcze niepelnoletni. ojciec pracuje jako kierwoca, wiec prawie nigdy go nie ma, bo jezdzi na miedzynarodowe trasy, wycieczki itp. a ta matka synalkow wychowala na zwyrodnialcow. codziennie wyzywaja sie od najgorszych, leca kurwy, chuje i gorsze slowa, trzaskanie drzwiami. czesto glosno muzyka disco polo albo inny badziew. jeszcze pare lat temu tez codziennie bylo wiercenie scian, przesuwanie mebli poznym wieczorem. na matke tez najezdzaja. ostatnio jak bylam w toalecie, to slyszalam jak wpadla do swojej i ryczala, wyla jak zwierze z zalu. ona jest w sumie jeszcze mloda kobieta, moze nawet 50 nie ma. a rodzina na zewnatrz niby normalna sie wydaje... ale cala prawde niosa rury w bloku i cienkie sciany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nade mna co mieszkaja
ale pamietam, jak byli mali, jakies 7 lat mlodsi ode mnie, i jak na wszystko matka z ojcem im pozwalali. takie beztresowe wychowanie, sami tez lepsi nie byli. kiedys jeden gowniarz przyszedl do mojego brata na chwile (dopiero sie wpriwadzilismy i nei wiedzielismy co to za jedni, wiec przychodzili bawic sie z nim. ale zczelismy dostrzegac, ze te dzieci to jakies jelopy i szybko kontakt si eurwal), a mielismy gdzies jechac, wiec mama pwoeidziala temu knypkowi grzecznie, zeby wracal do domu, a ten, ze nie moze, bo jego rodzice wyjechali sobie gdzies i kazali mu przyjsc do nas, zeby poczekac:( bez naszej wiedzy. zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nade mna co mieszkaja
a obok mnie mieszkala kiedys taka agentka - straszna histeryczka, miala zaburzenia psychiczne. jakos siwezo po naszej wprowadzce zaczela miec klopoty z mezem, a raczej on z nia:) byly wyzywanie na klatce, klotnie o dziecko, krzyki, piski, placze. synalek zostal z nia, ale tez wyroslo z niego nie wiadomo co jak podrosl, to na klatce wiecznie stalo szemrane towarzystwo. ona miala typowe objawy nerwicowe. potrafila zadzwonic do nas o 4 nad ranem, zeby wzywac pogotowie, albo jak wiedziala, ze w domu nie ma mojej mamy, to malowala usta na czerowono, zakladala jakies kosciolkowe szmaty i do nas z jakas banalna prosba, zeby moj ojciec jej pomogl hehe. kobieta wielka jak szafa i brzydka. smialismy sie z tego. ojciec nigdy do niej nie wyszedl i ja z bratem pytalismy o co jej chodzi - i wymyslala - a to jej ptak wpadl przez okno i uwiezil sie pod wanna - nei wiem kurde jakim cudem, a to zrobic jej zakupy, bo ona nie ma sily i jej duszno i slabo. potem zaczela poddnajmowac obcokrajowcom swoje pokoje, chodzilo jakies szemrane towarzystwo mowiace po ukrainsku. w koncu sie wyprowadzila. na jej miesce przyszedl jakis moher, tez miala jakies problemy, ale najbardziej przeszkadzalo jej to, ze ludzie chodza i jej stukaja obcasami pod drzwiami i robila klotnie, ale rodzice szybko ja ustawili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nade mna co mieszkaja
a osiedle wydaje sie takie kulturalne hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nade mna
za to ty pewnie wscibska i "wszechwiedzaca" jestes...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedni patologiczni. matka alkoholiczka z czterema synami pijakami Drudzy normalni. po 30stce z nastoletnią córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nade mna co mieszkaja
tak bym siebie nie nazwala. raczej nie interesuja mnie Ci ludzie. po prostu - zyja nade mna i wszystko slychac przez te sciany. uwierz mi, ze o wiele przyjemniej byloby mieszkac nie sluchajac tych wyzwisk. ci z dalszego sasiedztwa nei wiem jacy sa, bo jakos nie interesuje mnie to. mam wlasne zycie. w ogole u nas jakos nie istnieje zycie sasiedzkie, kazdy sobie rzepke skrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka ci ja ;)
obok, laska, mieszka sama, po studiach teraz pracuje ale widzi mi się że jakis kurev z niej. Lata na dyski, wraca z nich w środku nocy z jakimis facetami i imprezują do rana. Dalej małżeństwo ok 30ki 2 dzieci, on popija i jak sie uchleje to puszcza muze na cały blok. Ona drze ryja o byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis
u mnie sąsiedzi to brudasy i niechluje. w domu maja smród , brud i nieład, i wogle babka z 4 dzieci nie przywiązuje do czystosci zadnej uwagi,. a chodzi taka z podniesiądą głową jagby w kieszeniach miała na....srane. nie widzi tej swojej niezaradności , a dzieciaki biedne cierpią. kłóca sie i biją wieczorami i nocą i innym nie dają spać. ale na takich sąsiadów niema rady, patologia rodzi patologie z pokolenia na pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******i p**********i kutasy p********e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHU.JE J***N.E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×