Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co ci powiedzieć

Zakładać firmę? Czy lepiej pracować na kogoś całe życie?

Polecane posty

Gość nie wiem co ci powiedzieć

Czy są tu jakies doświadczone osoby, które założyły własny biznes? Czy sa jakies osoby które wiedzą i potrafią z perspektywy czasu powiedzieć, w jakiej opcji więcej zarobisz, więcej masz możliwości? Czy zakładając firmę , bardzo dbając o jej rozwój można liczyć na konkretne przychody, by np. po 3-4 latach odłożyć na mieszkanie ? Czy to nie możliwe? Bardzo proszę o jakieś rozważne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
ludzie czy tu nikt nie dba o kariere tylko rozkminia o seksualnych ekscesach??!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87987yui8
Dbac to jasne że musisz, ale trzeba miec jeszcze pomysł i musi wypalic. Kiedyś byłam b. chętna na te rzeczy. miałam mozliwość handlu w kiosku należacym do jednej osoby w rodzinie, praktycznie w centrum miasta. ale był to 4 kiosk na tym skrzyżowaniu. Dochody siedząc w 2 osoby łącznie 12 godzin- 600 zł na mc. Przy czym miałam naprawdę szczęście, bo i tak nie płaciłam nic za kiosk, księgowość robiła mi kuzynka za free, a firma była na męża który jest niepełnosprawny i nie musiał płacić ZUS-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
myślę raczej o biurze projektowym, nie kiosku, ale bardzo dziękuję to też ważna odpowiedź. Oznacza to, że może być bardzo ciężko:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iccy
A co chciałabys projektowac/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))))))))))))
biuro projektowe? jestes z wyksztalcenia architektem wnetrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volume lady
lepiej pracowac posiadanie firmy to nie takie hop siup od rana do nocy na nogach , wiem coś o tym http://tnij.org/kouv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))))))))))))
Jeli nie jestes to nie rwij sie ;) wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))))))))))))
ghjghj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87987yui8
ja nie myślałam o kiosku, po prostu trafił sie. do tego wszystkiego trzeba kasy. Miałam go w 2001, było wtedy nieco gorzej niz teraz - ogrone bezrobocie. Też mi sie nie przelewało, ale dopiero jak w nim popracowałam, zobaczyłam jaka jest nędza. Dorośli ludzie przychodzili i pytali czy coś mam po 30 gr..... było im obojętne co, nie wiem, jakiś głód zakupów? Faccet 40 lat poprosił i kilka rzeczy, i dal z nimi nogę... Trzeba było dosłownie z ręki do ręki... Albo babka nie kupiła dziecku batonika bo był o 10 gr, droższy niz w supermarkecie-dodam że w promieniu paru kilometrów nie było nic takiego... Znajomi też mieli kiosk i oni to w ogóle poszli z torbami przez to.... Mieli go przy parku, za każdym razem musieli brac całą zawartość ze sobą bo co parę dni próby włamań... Raz zostawili podpaski i ktoś wybił szybe tylko po to , żeby je buchnąć.. W tym parku pełno zieciaków wączających kleje, taki nieciekawy element przebywał. Raz, jak akurat ona była w kiosku ( bo to było małżeństwo), jakiś dzieciar naprawdę pomysłowo ją okradł. ZAmknął ją zeby nie mogła wyjść na taką kłódkę po cichu od zewnątrz, podszedłi po prosił o coś co znajdowało sie dosc daleko we wnętrzu. Jak wstała, to wlazł na wpół przez okienko- bo chudy był, i capnał 200 zł...z kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy pomagam
dużo zależy od tego jakie miałabyś comiesięczne wydatki, czy musisz płacić za wynajem jakiegoś pomieszczenia albo jakieś inne wydatki, które masz każdego miesiąca. jak jesteś na vacie to płacisz co miesiąc ok. 400-500 złotych do skarbówki a potem jeszcze podatek od zysku a to już różnie, zależy od tego ile zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
kurcze, przyszłam trochę za późno. Sprecyzowanie czym będe się zajmowała wolałabym zostawić dla siebie - ale obejmuje projektowanie. Więc potrzebowałabym biura. Z tym kioskiem to jakieś felerne miejsce - Droga koleżanko z forum - musiałaś trochę tam przeżyć jednak. Czyli podsumowując: Jest zapierdziel od rana do nocy - jak piszecie i mały zysk.. No, to jak wyjaśnicie to, ze ludzie chcą iść na swoje tak często i udaje im się to, a w dodatku wielokrotnie jeszcze ci ludzie budują sobie fajne domki, mają samochód itd. Nie boje się wysiłku i kiedy coś robię to z pasją:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
bardzo proszę o więcej opinii/doświadczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
będę tu wchodziła co jakiś czas, by sprawdzić - to dla mnie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba zaryzykować, ja tak właśnie zrobiłam. Dopiero zaczynam.... jest ciężko, ale kto nie ryzykuje ten... Jak nie wyjdzie to przynajmniej bede mogla z czystym sumieniem isc do normalnej roboty i nie pluć sobie w brodę, że nie spróbowałam.. pozdrawiam i życzę odwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
hej, a korzystasz z jakiś dofinansowań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihkha
słyszłam że z tych 19 tys, przynajmniej 10 tys trzeba pokryć zwiazane z całorocznym opodatkowaniem czy składkami... takze takie dofinansowanie to ładny przekret bo i tak polowe sie oddaje Państwu wiem wiem, bez dofinansowania tez by sie oddało jakis słuchacz radia sie wypowiedzial ze rozsadnie by było jakby pierwsze pol roku było zwolnione z tych opłat co nakłada Państwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze przynajmniej ze zus jest niższy... ale wyobraźcie sobie, że w innych krajach (dokładnie nie pamiętam), zakłada się firmę "na próbę". Robisz swoje i jak widzisz ze kicha to konczysz a jak jest super to rejestrujesz i placisz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
w takim razie kolejnym punktem w mojej kalkulacji jest to, ze państwo nawet nie sprzyja takiemu rozwojowi :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ci powiedzieć
dofinansowanie z up sięga 20 tyś. ale jest to inne dofinansowanie na które czeka sie niestety również dłużej, ale warto chyba, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×