Czy da się w Warszawie znaleźć kawalerke za 1000 + liczniki?

Szukam miesiąc i nic. Albo ogloszenie nieaktualne, albo odzywa się agencja i chce opłate z góry za samo podanie adresu. Realnie udało mi się znaleźć za minimum 1200 + liczniki (200? zł) a to dla mnie za dużo. Czy komuś się udało wynająć kawalerkę mieszcząc się w opłatach za wszystko 1200 zł? Obrzeża miasta nie stanowią problemu, standard zamieszkania: przyzwoity tzn. bez luksusów ale nie w urągających człowiekowi warunkach

na dworcu centralnym

oj bedzie ciezko

no tak, najpiękniejsze warszawianki to przyjezdne :)

szukaj ogłoszeń bezpośrednio od wynajmującego, z reguły tańsze. Korzystaj z wyszukiwarki, jak coś by było to trzeba decydować sie cholernie szybko.

http://www.szybko.pl/index.php?nav1=search&search_mode=full&area=&action=search&type=rent&heading=yes&footer=yes&db=&keywords_desc=true&cities=Warszawa&suburbs=&area_min=&area_max=&estate_type%5B%5D=0&area=0&street=&rooms_count=0&price_min=&price_max=1000&startdate=-1&keywords=&free_number= na szybko.pl w cenie do 1000 zł jest 215 wyników, to nie tak mało...

A jak zaznaczyć ofert bezpośredni to 17 opcji. TAkie sa lepsze, bo biura często daja ogłoszenia - widma, nieaktualne od zawsze, co maja przyciągnąć klienta....

http://www.szybko.pl/Warszawa/Wawer/kawalerka/wynajem/1388848 ta oferta jest chyba tania, ale mogła sie juz zdezaktualizowac

Z tych 215 wyników do 1000 zł to 80% będą agencje, naprawdę dzwoniłam do wielu wynajmujących bezpośrednio i albo nikt nie odbiera / tel wyłączony ( w sumie się nie dziwię jak non stop ktoś pewnie do nich dzwoni) albo oferta nieaktualna.

warto też pytać, czy zejdą trochę z ceny- bo sporo osób zawyża. Trzeba po prostu siedziec z tel. w reku i byc pierwszym. Albo dac ew samemu ogłoszenie, moze gazety mają mniejsza "czytalność" obecnie...