Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twisting in my head

Jak czyscicie nocniki po kupce? Czym je myjecie? Nigdy tego nie robilam.

Polecane posty

Gość twisting in my head

Kupilam pierwszy nocnik w Ikei, ale jeszcze go nie testowalismy bo dzieciaczek za mlody ...bedziemy robic powazna przymiarke za jakis miesiac. Zastanawia mnie jedno: o ile latwo jest pozbyc sie z nocnika moczu, to kalu juz chyba nie tak prosto. Jak to robicie? Macie jakies patenty? Czym czyscicie nocnik, zeby go odswiezyc? - Jakims Ajaxem do podlog, mydlem w plynie, czy lagodnym plynem do naczyn? Rozumiem ze nie wolno uzywac zadnych Domestosow itp. prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cegla1998
tak samo jak kibel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Kibelek to czyszcze zracym Domestosem i podobnymi swinstwami, a nocnik jest przeciez w bezposrednim kontakcie z dziecieca skora i jest wykonany z cienkiego tworzywa a nie ceramiki sanitarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
A jak sie pozbywacie swiezo zrobionych kup? Szczotka do wc? Papierem? Jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz wyłożyc przed kupą papierem to potem masz prawie czysty, możesz potem spryskać czymś takim jak do okien i przetrzeć np ręcznikiem papierowym.. albo wziąć pod kran i umyć normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkljkjl
... robisz to co podpowiada ci rozum, najpierw kupe musisz czyms zebrac, przeciez nie wstawisz nocnika z rzadka kupa pod prysznic?, splukujesz goraca woda, i przecierasz lagodnym plynem anytbakteryjnym, i to by bylo na tyle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Dzieki! W sumie dobra mysl! Mam w domu Clin w sprayu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Dolores ma najlepszy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Najlepszy - w sensie z tym papierem. Wtedy jest najmniej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zawsze nalewałam odrobinę wody, tak aby zakryc dno nocniczka i kupka nigdy się nie przyklejała. Później wylewałam wszytko do muszli i normalnie umyłam nocnik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
O! Tez dobry pomysl. :) Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kładę mokrą chusteczkę na dno, wtedy kupa nie przesiąka i nie brudzi nocnika, wywalam potem wszystko do kibelka potem płuczę pod kranem normalnie i ręcznikiem papierowym do sucha co jakiś czas przecieram rozrobionym płynem miltona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
O, kolejny dobry pomysl! :) Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko bosko i córko
Dziękuję za ten temat :) Kolejny argument przeciwko dziecku - wybieranie kupy z nocnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko bosko i córko
Aha - wiecie, że tych chusteczek nawilżanych typu pampers NIE WOLNO wyrzucać do toalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8887777
Czy to siku, czy ma byc kupa, to zawsze podkladam papier toaletowy bądz husteczki , i pozniej latwo z jednym zamachem wywalic zawartosc do sedestu, przy tym nie paskudząc nocnika, ale przeplukuje wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze wrzucam do sedesu nigdy się nie zapchał, tzn raz się zapchał jak moje dziecko wrzuciło tam ponad pół paczki, tak jedna po drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jakiegoś czasu, tak z pół roku, moje dziecko samo idzie bez komunikowania na nocnik i sama te chusteczki do nocnika wkłąda, więc czasami jej się włoży i ze 4, ale problemów z kibelkiem nigdy nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Wiemy, ze nie wolno ale duzo ludzi wrzuca (mnie tez sie zdarza tak z reka na sercu, bo uzywam od lat dla siebie a nie tylko dla dziecka i nigdy nic sie nie zapchalo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisting in my head
Z tymi papierami i chusteczkami albo woda na dnie to bardzo sprytne pomysly! Bardzo dziekuje wam za sugestie! To moj nocnikowy debiut, wiec same wiecie... czlowiek nie zawsze ma pojecie jak co zorganizowac... tak po prostu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duomamaaa
Zawsze nalewam wody i wylewam do wc. Potem pod gorącą wodę+mydło w płynie, wylewam znowu. Wycieram do sucha i koniec. Raz na tydzień na dno wlewam jakiegoś "zabójcę bakterii", tzn. do wlanej tam wody troszkę domestosa. Potem dobrze wypłukuję, myję mydełkiem w płynie już dla zapachu, płuczę, wycieram. I co by nie gadać - nie jest to obrzydliwe. Wc też się czyści przecież i to po "starych dupach":p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko bosko i córko
Ale to nie chodzi tylko o zapchanie waszych kibelków, ale po problemy z takimi ściekami na oczyszczalniach. Czasami warto spojrzeć dalej niż końcówka własnej rury kanalizacyjnej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko bosko i córko
Nie porównuj mycia kibelka (wewnątrz - szczotką) od wyjmowania kupy z plastikowego pojemnika. Ja myjąc kibel po mojej starej dupie nie mam bezpośredniej styczności z kupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×