moja dziewczyna chce jechac be zemnie na dyskoteke .Pomocy??

Wczoraj sie jej zapytalem to ty jedziesz na impreze to ja tez moge ona na to spoko .Myslalem ze cos ja ruszy a ona na to spoko. Kuzwa mac

Ważne jest to z jakich rodzin się wywodzicie, jeśli chcesz poznać przyczyny swoich i jej zachowań i oddzielić zachowania kontrolowane, na które masz i ona ma wpływ od tych mniej świadomych, nabytych z domu. Różne braki i dysfunkcje rodziców dzieci powielają w dorosłym życiu i często nawet nie są świadome dlaczego robią jak robią. To może wiele pomóc, no chyba, że wolisz ograniczyć się do samych efektów różnych przyczyn, ale wtedy raczej mało będziesz w stanie zmienić, bo trudno zmienić to, czego się tak naprawdę nie zna, źródła problemów. Jeśli chodzi o rodziny, gdzie ktoś był uzależniony lub psychicznie źle traktowany, to łatwo możesz rozpoznać u siebie i u niej te cechy (często wymieniane w artykułach)... wiedziałbyś choć trochę jak postępować i co jest normalne, oraz gdzie powinny być Twoje granice partnerstwa... Wnioski pomogłyby również w tym, żeby przestać się wzajemnie obwiniać i szukać winnych, tylko skupić się na przyczynach (zwykle nie "wybieranych" samodzielnie) i pracować nad sobą.... Nikomu to na pewno nie zaszkodzi....

A dlaczego o tym piszę? --> bo u Was to wygląda, jak relacja ofiarakat, i do tego role się zamieniają, ktoś nie potrafi też żyć bez konfliktów i MUSI być ktoś winny. Wybacz, nie chodzi mi o ocenianie Was źle, ale o zauważenie, że takie wzorce często powtarzają się w rodzinach dysfunkcyjnych. Zastanów się dlaczego tak jest... i dlaczego Ty jakoś mocno trzymasz się tego bycia ofiarą, ile Ci potrzeba ciosów, żeby powiedzieć "dość", przekroczyłaś Tą czy Tamtą granicę. Masz w ogóle jakieś granice, których ludziom nie pozwalasz przekraczać? czy jesteś traktowany w podobny sposób przez kogoś innego? To jak postępujesz, także mówi wiele o Tobie, im lepiej siebie poznasz, tym więcej błędów unikniesz w przyszłości. Szczerze życzę Ci mądrości i powodzenia, dobry chłop jesteś, nie daj się zniszczyć psychicznie toksycznym osobom...

musze z nia o tym dzisiaj porozmawiac bo ona wogole sie nie czuje ze zle zrobiła

????

"Powiedzialem ze mnie to boli" Myslisz ze to pomoze, sam zacznij wychodzic, szkodi ci upowiadomic ale kazdy zwiazek tak wyglada, jak nie wczesniej to pozniej.

Czytając sam tytuł mogę śmiało stwierdzić, że na tej dyskotece BĘDZIE PRUTA WE WSZYSTKIE DZIURY! Nadstwi każdy swój otwór na wszystkie możliwe sposoby - nawet te, ktorych niby ne lubi! Sorry.

??

Piotrek, ale o czym Ty z nią chcesz pogadać?? przeanalizuj najpierw sam siebie. Jak wyglądają Twoje relacje z ludźmi? czy w większości Ty dużo dajesz, a inni biorą? i czy nie wysysają z Ciebie za dużo siły? czy często mają do Ciebie pretensje i spychają winę na Ciebie? Takie niereformowalne osoby jak Twoja dziewczyna, to mogą się opamiętać tylko jak dostaną szoku przez czyjeś odejście lub jakieś poważne przeżycie, niestety... jest bardzo niedojrzała i potrzebuje dużo czasu żeby dorosnąć, albo jest aż tak cwana... ale.... Ciekawe czy jej mama czy inni członkowie rodziny podobnie postępują z ludźmi.... chyba ich już trochę znasz...

jest cwana ma to po mamie