zonaci pisza do mnie na sympatii

apropos wygladu wygladam niezle normalna dziewczyna ale na prawde nie mam gdzie poznac:o

A co złego w byciu zdesperowaną. Każdy potrzebuje czułości, choćby przez taki flirt, czyż nie? Gorzej jak żonaci czy mężatki zakładają takie profile:o

Bo przedsięwzięcie może nie jest złe, ale ludzie jacyś infantylni się zrobili.

a co zlego w takich portalach? tam sa ludzie z kosmosu?? jak widze tam 18-23 latki to troche sie dziwie, bo to przeciez czas studiow, nauki wiec latwiej poznac kogos. a osoby pracujace gdzie maja kogos poznac? kazdy wie jak wygladaja znajomosci w pracy. gdzie znajomi sa sparowani i siedza w domu to trudno jest poznac kogos. na pewno warto probowac i nie umawiac sie po 1 wymianie wiadomosci, czy dopiero po roku. nie wolno sie tez zrazac po kilku nieudanych randkach. najwazniejsze to podchodzic do tego z luzem!! sama widzialam na tym portalu znajome twarze i zapewniam was ze nie sa to aa, gwalciciele, nieudacznicy.

dyrektore - usuń lub skróć swoją stopkę żeby czytać wątek na twoich wypowiedziach muszę przewijać monitor nie interesuje mnie twoje pasjonowanie się swoją osobą tylko chcę czytać dyskusję mógłbyś nie utrudniać życia kafeterianom, jedynym uczestnikiem nie jesteś więc proszę cię po dobroci skróć swoją stopkę do dwóch zdań i miej trochę kultury :O

Napisałam jak było na prawdę... Wtedy akurat miałam ciężki czas, miałam gdzieś związki, miłość, dobrze mi było samej...byłam na portalu dla jaj. Nie brałam tego na serio... Wyszło jak wyszło... Ale nie żałuję Nie wstawię żadnych fot bo po co? Nie potrzebuję się dowartościować, tak jak Dyrektore :P

A jeżeli chodzi o maile to nie mam ich już... Tak jak konta, bo po co zaśmiecać sobie skrzynkę? Ale fakt faktem trafiają się desperaci... Jednego nie zapomnę nigdy:P

joaśka23 - opowiedz się, pośmiejemy się trochę:)

a co z nim bylo nie tak?:D opowiadaj

Ale to nie ładnie się naśmiewać.... :P

Przestań się droczyć, babo, i gadaj:D

dyrektore - nie bądź aż taka, no naprawdę. Potrafisz tak niegrzecznie wyjechać:o Każdy żyje jak chce. Ty masz kogoś, szczerze powiedz.

hmmm... no ok... Kolo był z miasta obok, nie miał foty na swoim profilu. Zaczęłam z nim pisać, ale jakoś bez przekonania... Piękny to on nie był, wyglądał jak chłopak z podstawówki. Chudy, niski, twarz nic szczególnego... Pisało się z nim niby ok, ale ciągle pisał "kochanie" "kotku" "skarbie"... Ble... Poza tym strasznie naciskał na spotkanie, nie było dnia, żeby nie proponować i to nachalnie... Im bardziej naciskał, tym bardziej byłam na NIE. Kiedyś wspomniałam mu czym mój ojciec się zajmuje, poszukał stronę firmy i dotarł jakimś cudem do mojego adresu... :/ To było przerażające szczerze mówiąc... :/ Generalnie zachowywał się tak jakby był nie wiadomo jakim ciachem, miał przerośniętą samoocenę... Coraz bardziej mnie wkurzał, gadał że jestem kobietą na którą czekał całe życie, chciał mnie zabierać na imprezy, jeżdzić gdzieś daleko... Nienormalny... Któregoś dnia postawił mi ultimatum, albo się spotkamy albo wraca za granicę :P Powiedziałam, żeby rezerwował jak najszybciej bilet i dał mi spokój... Pojechał na szczeście..

to psychopata raczej a nie smieszny gosc:o

No ale nachodził cię?

dyrektore za czesto jestes tutaj zebys byla taka zajebista na jaką sie lansujesz :) a i to nie temat o dyrektore przypomoinam!!

Dlaczego miałabym Cię dowartościować? Egoisty nie trzeba dowartościowywać, sam potrafi to zrobić :D

dyrektore - bo zacznę podejrzewać się o narcyzm:p

Dyrektore nie jestem ani brzydka ani ładna... Nie nachodził, ale wiem, że jeździł koło mojego domu, wiedział gdzie mieszkam i próbował wprosić się na kawę... a to miłe nie było...

jak ci sie nie podoba to mozesz stad odejsc :o

kreci sie wokol domu jest natretny szuka cie? moim zdaniem to psychol i widac nie pokal do konca na co go stac

Napisałam "się":D:D:D:D:D Ubawiłam CIĘ?:D:D:D:D

dyrektore - schlebiasz mi:)

Nie boję się ludzi, co Ty gadasz za głupoty. Lubię ludzi, lubię spędzać z nimi czas... Wtedy miałam gorszy czas i tak wyszło. Źle oceniasz ludzi... Z resztą, na odległość i w dodatku wymieniając kilka postów nie da się poznać człowieka.... Nie ma Romea... Jest normalny facet...

no ja miałam jakieś 2 lata temu. Weszłam na strone z ciekawości i widziałam same ładne twarze, przystojne. Pomyslałam cholera, co oni robią na sympatii? Może to jest normalne że normalni ludzie zakładają tam konta. Poza tym moja kuzynka poznała męża w internecie i jest bardzo spoko. No i założyłam tam konto, byłam tym zafascynowana, czasem naprawde przystojni ludzie... No ale zaraz się okazało że nie jest tak kolorowo i sam element tam siedzi. Oszukują i jednak są nieudacznikami. Za granicą może to normalne że wszyscy siedzą na portalach randkowych ale tu w Polsce sama hołota. Niestety takich samych debili spotykam w świecie rzeczywistym, więc różnicy nie ma.

niech spierdalaja gowniarze zapipani http://www.youtube.com/watch?v=TlUAOUzr5zE

tak mysle ze nie mam gdzie poznac:/ na realu jak znam jakis fajnych to zajeci ech

Dyrektore jednak widzi różnice między poznawaniem ludzi normalnie a przez net :P a wielkiej różnicy nie ma...

dyrektore przestan masz frajde w dopierdalaniu obcym ludziom?? :o widac jakie twoje zycie jest zajebiste:p

Doszukuję?:p Czy aby na pewno?:p