Czemu jest taki szał na sieciówki?

Wszyscy jarają sie sieciówkami że to niby takie porządne rzeczy bo markowe i jak ktos jest np cały ubrany w zarze,to szpan,ale przecież tak naprawdę większość tych ciuchów wcale nie jest dobrej jakości,czasem jak dotykam jakąś bluzkę czy spodnicę (najczęściej w h&m)to jest to totalna szmata i o niebo lepsze jakościowo ubrania mozna kupić w zwykłym sklepie odzieżowym,tyle że wtedy jest "no name" :O Pomijam już to,ze wszyscy na ulicach wygladają tak samo

Rynek polski musi sie wpierw zaspokoic, potem to przejdzie. Masz racje, ze jakosc ubran i odszycie pozostawia wiele do zyczenia, ale rowniez trzeba pamietac, ze te ubrania sa na jeden sezon, wiec wybieraja tanie materialy, zeby nie przesadzic z cena towaru. H&M jest sklepem stworzonym dla mlodych, uczniowie, studenci, ktorzy nie maja za duzo pieniedzy, a chca wygladac ''tredny'', przy najmniej tak jest w stanach, gdzie ja zyje ;)...dla mnie sieciowki to odziezowe mcdonaldy, wybierasz zestaw i gotowe!

e tam nie uważam żeby np h&m miało kiepskie materiały. mam kupę ciuchów h&m i jakoś jest ok aczkolwiek jak idę do ich sklepu nic mi nie pasi i większość tych rzeczy mam z ciuchów.

To szpan tylko w Polsce. Za granicą taka Zara czy Atmosphere nie mówiąc o MArks&Spencer, to ubrania dużo gorszej kategorii, są tam bardzo tanie, cenowo odpowiadają u nas ciuchom w lumpeksach. Za granicą żeby zaszpanować, to trzeba być ubraną w oryginały od Prady, D&G, albo jakiegoś niszowego projektanta. Śmieszne to jest :) U nas Zara to wielkie coś, a za granicą to szmata :D

No bo to są szmaty tak naprawdę,nie lepiej kupić coś drozszego i lepszego w sklepie bezmarkowym?Ale teraz tylko metka się liczy

Wiesz, to jest bardziej zlozone zagadnienie. Zeby nie przynudzac ...powiem tak, ze TA wlasnie marka, o ktorej mowisz jest ZNAKIEM ROZPOZNAWCZYM dla wielu osob. Ludzie lubia przynalezec do grupy i jesli kupowanie markowych ubran daje im poczucie akceptacji i przynaleznosci to wlasnie za to sa gotowi zaplacic. Chodzi o pokazywanie pozycji spolecznej i statusu, zreszta tyczy sie to do wielu innych dziedzin zycia, nie tylko ubioru.

Bo w wielu miastach (np. w moim) są tylko centra hadlowe, gdzie są sieciówki albo sklepy z chińskimi ciuchami, których lepiej nie komentować. W małych miasteczkach jest dużo większy wybór.

ja lubie wyszukiwac butiki, ktore sprzedaja nieznanych projektantow, maja ciekawe, nieoklepane rzeczy, czesto jest tak ,ze sklepik polaczony jest z pracownia na zapleczu i mozna poznac i porozmawiac z projektantem.

tylko gdzie są te sklepy bezmarkowe? wszędzie sieciówki

ne kupisz nic lepszego w mezmarkowym bo tacy to juz napewno o marke nie beda dbali...

ja tam chodze...bo w galerii mam prawdziwy wysp tych skepów wszystkie obok.Fasony mi sie spodobały...podpasował mi styl...i nakupowałam..A że mam obssje jakosci to sie teraz zastanawiam...W bezmarkowym napewnymbym ni kupila. nie chce przynalezec do zadnej grupy bo nosze HM :Dpoprostu tych sieciowek jest najwiecej i najwiecej jest w nich chiuchów

włazilam do drogich skleów i nic mi sie tam nie podobało..nawet przymierzac mi sie nie chciało..Tam to dopiero była nijakość...Eh...moze nie dorosłam

Z tymi sieciówkami to rzeczywiście przesada. Pół Polski w takich samych ciuchach. Teraz jest moda na torebki atmosphere, pełno ich na allegro. A tak na prawdę to ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Można na prawdę kupić dużo fajniejsze torebko damskie i jak się okazuje coraz częściej juz nawet przez internet. Ostatnio wpadłam przypadkowo na sklep www.torbi.pl.

znaja na jakosci i nie maja wlasnych przemyslen na temat wygladu wiekszosci rzeczy. Ja to widze w bizuterii. Jest szal na Swarovskiego - wszyscy kupuja, najlepiej w znanych sklepach, niewazne ze tam drozej i malo ciekawe wzornictwo, niewazne, ze za te cene mozna czasem dostac prawdziwe kamienie :( Ja lubie naprawde dobrze wykonana wyjatkowa bizuterie, dlatego sama sie nauczylam ja robic :) nie znam wszystkich technik, wiec poluje na peralki na Allegro, kiermaszach czy w galeriach netowych albo u ludzi na blogach

Witam! Proszę o wypełnienie ciekawej ankiety na temat jakości obsługi w polskich sieciówkach odzieżowych:) Zapraszam https://docs.google.com/forms/d/1G_ZJ4hFV-xQ9NZ94aklZ9JrLSPMuD6VPzdieVmSOd-0/viewform

Trudno wyglądać oryginalnie, kiedy wszyscy kupują w sieciówkach. Na szczęście są też sklepy, które mają pojedyncze sztuki. Taki właśnie sklep znalazłam w Kupcu Poznańskim Motive. Mają dużo sukienek.

bo można łatwo dostań, mają dużo modeli, rozmiarów. Ogólnie jest łatwiej kupic. Z ceną bywa różnie. Na wyprzedażach też można znalexć fajne rzeczy za połowę ceny lub taniej.

Byłam dziś w H&M i moją uwagę zwróciły tylko biała klasyczna koszulka i sportowe bluzy, reszta rzeczy jakoś nie bardzo, jak na przykład swetry z nowej kolekcji: za 9 dych z jakiegoś twardego materiału :/

co to za roznica czy ubrania z sieciowek, czy nie. Ja lubie sieciowki bo wszystko jest w jednym miejscu. W UK wybor sieciowek jest wielki od Primarka, New Looka do ted'a Baker'a, wiec wybierasz to co chcesz. Nie widze problemu. W sumie najbardziej lubie Debenhams, bo maja i sieciowki (Warehouse, TopShop), i ich wlasnych designerow - ostatnio kilka rzeczy kupilam z preen, bo byly bardzo nietypowe:)

Moim zdaniem to kwestia tylko i wyłącznie ceny. Kupujemy tam gdzie jest taniej,na tym najbardziej nam zależy i dlatego też sklepy sieciowe cieszą się tak dużym powodzeniem. Polecam także sklepy internetowe,gdzie dostajemy lepszą jakość. Np na http://www.avesti.pl/