Moja kolezanka z liceum - ona ma wszystko, a ja nic

Ma nowmalnych rodzicow, ktorzy pracuja i dorobili sie domu. U mnie matka nie pracuje, a ojciec zarabia grosze. Mieszkam w starym bloku. Ona studiuje na uczelni panstwowej, a ja zaocznie na byle jakiej uczelni prywatnej. Ona jest super ladna, a ja nie za ciekawa. I niech ktos powie, ze zycie jest uczciwe - oto ona http://www.voila.pl/485/xe225/index.php?get=1&f=1

obiecywał ci ktoś że będzie sprawiedliwie?

a dlaczego nie poszlas na darmowa uczelnie panstwowa tylko na platna

Ona mogla chodzic na korepetycje i dostala sie bez problemu. Mnie nie bylo na takie stac

Jestes nieukiem i tyle. Dzis kazdy moze pojsc na uczelnie panstwowa, a tylko nieuki koncza na uczelniach porywatnych

od kilku dni wklejasz tu te zdjęcie. Za każdym razem inna hitoryjka. Masz coś z głową?:)

Zamiast porównywać się do innych, zacznij dbać i zmieniać siebie. Skoro poszłaś na prywatną uczelnię to stać cię na nią. Nie rozumiem dlaczego uważasz się za gorszą od niej ( nie wchodziłam na link, to na pewno nie żaden szmelc, jakich dużo w necie?) każdy z nas jest wartościowy i jak już napisałam jednemu panu w jednej z odpowiedzi: Sukces tkwi w tym jak My odbieramy samych siebie, czując się piękni (nie tylko od strony zewnętrznej, bo głębia odgrywa tu znaczącą rolę), to inni też zaczną Nas tak spostrzegać. Także głowa do góry, sylwetka wyprostowana, piersi do przodu, wdech- i w drogę po owocniejsze życie. To my jesteśmy jego panami i od nas zależy jakie ono bedzie, czy dobre, czy złe.