Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdskfgg

mąż

Polecane posty

Gość hdskfgg

hejka dziewczyny jakie podejscie do usg 3d mial wasz partner? bo mój twierdzi ze to strata kasy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafela4
hej, mój mąż tak nie myslał.. tak jak ja uwazał to za potrzebe aby sie dowiedziec czy maly sie dobrze rozwijac i oczywiscie chodzilismy na te badania razem:) był zachwycony.. ! bo jakos obrazu jest bardzo wyrażna:) jak twoj sie z toba wybierze zapewniam ze go to ruszy :) my bylismy dwa razy.. w 14 tyg i w 21tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konikhljftik
mój generalnie też, chociaż twierdzi 'jak chcesz'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oniki
zależy ile macie tej kasy,bo mi osobiscie zal by było conajmniej 200 wydać ale myśle ze bym sie pokusiła...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
no to polkep go po plecach ! fajnie żę twojego partnera nie interesuje jak Wasz maluszek się rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
do autorki: Nie przejmuj się , zmieni podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konikhljftik
żeby zobaczyć czy maluch dobrze się rozwija potrzeba USG 2d 3/4d to taki bajer żeby rodzice się nacieszyli aczkolwiek warto się zorientować - ja za 2d płaciłam 200zł a wiem że 3d są nieraz tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdskfgg
nie o to chodzi...moze ja mu zle to wytłumaczyłam...bo on to rozumie tak ze 3d jest po to zeby popatrzec jak dziecko wyglada...bo gdybym mu powiedziała ze chodzi o sprawdzenie prawidłowego rozwoju to pewnie by miał inne zdanie.no ale jak juz mi powiedział na wstepie ze uwaza ze to niepotrzebne to juz mu nic nie wyjasniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgv
ja też uważam że dla zdrowia maluszka, dla badan 3d wcale nie jest potrzebne, a tym bardziej facetowi. jak was stać, to dla przyjemności owszem, ale jesli nie, to lepiej pieniażki wydac na wprawke dla dzidziusia ;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
ja za badanie 3D płaciłam 150 zł. a jeżeli ktoś chce dodatkowo z zapisem 4D to 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgv
napatrzycie się jeszcze dużo razy, naprawdę ;-) niespodzianka wygladu maluszka jest cudowna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina 28
wytłumacz mu ze te badanie wykonuje sie po to w poszczegoolnych przedzialach tygodniowych aby wykryc ewentualne wady genetyczne i leczyc jezeli takie zaistnieją.. EEh nie wiecie jacy sa faceci..? facet zeby uwierzyc czy zrozumiec musi dotknąć lub zobaczyc. ciaży tez wczesniej nie zauważą bo przeciez nie widac jej tak predka dopiero sobie zdadza sprawe z tego co sie dzieje jak twoj brzuch mu zasłoni telewizor :) tazy juz oni sa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka25
To zależy jaką macie sytuacje finansową. Jak możecie sobie pozwolić wydać 200 zł to rozumiem cię że chciałabyś. Ale jak nie macie takiej kasy, to twojego męża uważam za rozsądnego, bo lepiej te pieniądze zostawić na dziecko niż wydawać na badanie, które nie jest niebędne. Ja nie byłam ani razu na takim badaniu bo nie mogliśmy sobie na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara jakich mało
Ja bym wolała kupić coś za tę kasę sobie, mężowi albo dziecku Więc nie dziwię się Twojemu mężowi, że patrzy na to z praktycznego punktu widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konikhljftik
możesz zorientować się ile kosztuje usg 2d, które trzeba by zrobić i 3d i powiedzieć mężowi, jaka jest różnica i ile tak naprawdę kosztuje popatrzenie sobie na dziecko to taki bajer, ale będzie pamiątką na całe życie, także dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdskfgg
celina masz rację:) ale mnie to wkurza ze mój partner nie potrafi pokzazć ze mu zalezy i ze sie angazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie było genialne, z mojego punktu widzenia bo sama pracuję na różnych zaawansowanych technicznie aparaturach i miałam radochę widząc taki sprzęt...a dla mojego faceta? bo dotarło do niego że we mnie siedzi mały człowiek :) i się strasznie wzruszył jak zobaczył siusiaka :) i jakoś tak na to pozytywnie nastroiło :) może i nie najtaniej ale było warto. Na pewno jeden z fajniejszych momentów w ciąży (bo akurat kopiące mnie od środka dziecko w żaden sposób mnie nie wzruszało, bolało mnie to i było męczące...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle że...
"wytłumacz mu ze te badanie wykonuje sie po to w poszczegoolnych przedzialach tygodniowych aby wykryc ewentualne wady genetyczne i leczyc jezeli takie zaistnieją.." ...wady genetyczne równie dobrze mozna zobaczyc na normalnym USG, a nie płatnym kilka razy więcej 3D czy 4D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszystkie wady wykrywa usg w 2D nap rozszczep wargi, znam kilka kobiet, które nie robiły w 3D rodziły dzieci będąc pewne, że zdrowe, rozszczep wargi był wielkim zaskoczeniem, jest to wada widoczna w 3D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikam ile wlezie67
Dziewczyny, ale pomyslcie , nawet jak by wykryli na tym usg jakies wady to o byscie zrobily? Wiem ze teraz sie niby leczy dzieci juz w lonie matki ale tak naprawde sporadycznie sie slyszy o takich przypadkach. J a jestem w ciazy i nie mam zamiaru usg3d robic bo mi to po prostu niepotrzebne. Po co sie denerwowac , jesli lekarz na zwyklym usg powiedzial ze wszytsko jest ok to po co wywolywac wilka z lasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama julii######
moj tez poweidzial ze skoro wszystko jest ok, zwykłe usg ok to szkoda kasy na 4d ale jesli chce to moge isc w koncu nie poszłam dziecko mam zdrowe a moja kuzynka miala 4d niby wszytko ok a dziecko urodzilo sie z naczyniakiem i to na połowe ciala dziwne ze nie widac tego było na usg 4D teraz jezdza po całej Polsce po specjalistach moze inne choroby to wykrywa a tego akurat nie wykryło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjam.
Mój chciał jak Ja chciałam ale jak było blisko wizyty stwierdziłam że kurczę szkoda kasy 300zł wole coś za to dziecku kupić i że przeciez nie długo z nami będzie to ją będziemy nagrywać i foto robić i wtedy mój stwierdził :no tak myślałem i uważałem że to szkoda kasy lepiej coś jej za to kupić np.chustę fajną do noszenia niż usg 3D ale nie chciałem Cię ddenerwować;D;D;D:D i zrezygnowaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21qw4
mój podchodził sceptycznie , więc nic nie mówiąć poszłam sama i pokazałam mu potem zdjęcia.I wtedy stwierdził że szkoda że nie nagrałam jeszcze płytki. Chłopy takie sa dopiero jak zobaczą to się przekonują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×