Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocicaaaaaaaaaaaa

CZY TO CO ROBICIE W ZYCIU TO WASZE POWOLANIE??? BO JA NIE JESTEM JUZ PEWNA...

Polecane posty

Gość kocicaaaaaaaaaaaa

co studiowalyscie, w jakim charakterze pracujecie? czy mozecie powiedziec, ze jest to tym, o czym marzylyscie cale zycie? ze nie wyobrazacie sobie siebie w innym zawodzie? ja mam problem...skonczylam studia, zaczelam prace w zawodzie. ale nie jestem pewna czy to zawod moich marzen, jestem pielegniarka ale wczesniej myslalam tez o grafice. z tym ze z ludzmi pracuje bardzo chetnie i zawsze chcialam pomagac chorym. to nie o to chodzi, ze zaczelam pracowac w zawodzie i jest mi za ciezko, nie lubie swoich obowiazkow. ale tak sie ostatnio zastanawiam, czy to jest to, o czym tak naprawde marzylam...troszke sie ostatnio z tym mecze... a czy wy tez cos takiego odczuwalyscie wobec waszego zawodu??? dzieki za opinie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
KOMUS SIE CHCE PRZECZYTAC MOJE WYPOCINKI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxzvxzcvzx
studiowałem zarządzanie inwestycjami, finanse, rachunkowaść pracuje jako bezrobotny tak, uważam, że to moje przeznaczenie bo robiłem wszystko co w mojej mocy żeby takiego losu uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
czy w wieku 27 lat jest sens zaczynac nowe studia, obierac nowa droge???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
moją największą pasją jest robienie cxzegoś w życiu wielkiego i czystego dlatego namiętnie myje slonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
a ja maluje sufity w lesie i jest zajebiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxzvxzcvzx
a ja uwielbiam robic lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
ale serio...nie wiem juz co mma robic..nie moge podjac zadnej decyzji. sprawdzam sie jako pielegniarka ale mysle, ze grafika bylaby jednak lepsza w moim przypadku. nie wiem skad wynikaja moje mysli, po prostu jakis czas temu sie pojawily i towarzysza mi wciaz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniadze
kocica sama nieiwesz czego chcesz, poprostu, jeszcze mloda dupa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZY TO CO ROBICIE W ZYCIU TO WASZE POWOLANIE???... w pracy nie, w zyciu prywatnym tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
cxzvxzcvzx hehe, zajebiste:) ale powaznie, dlugo nie mozesz znalezc pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
najlepiej mi wychodzi sex z chlopakami z pobliskiej budowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini ratka
a ja też pracuje w szpitalu, robię badania TK i zdjecia RTG:) studia na uczelni medycznej, ale nie związane z zawodem. ogólnie lubie to co robię-zawsze chciałam pracowac w szpiatlu:) ale wolałabym być pielegniarka, lekarka, farmaceutka czy analitykiem medycznym dlatego jedyne czego zaluje to tego ze sie nie uczyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaa
uwielbiam orgazmy w betoniarce i sex z majstrem na taczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
zastanawiałam sie co tak pierdzi, myślałam że to powietrze z kaloryfera uchodzi a to tylko moja cipka, chlopki odjebali dzisiaj kawal dobrej roboty. Juz wiem co chce w zyciu robić... chce obslugiwac meskie imprezy. Gdzie takie studia sa, wiecie moze kochani???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy tak ma
A co to za problem skonczyc kolejne studia . Masz TYLKO 27 lat . Ja konczylam 2 kierunki jednoczesnie potem kolejne dwa teraz jeden :)a i tak robie to co lubie najbardziej i tu studiów konczyc nie musialam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
i czasem nawet mysle, ze inni sa ode mnie lepsi, ze maja lepsze podejscie do pacjenta, wieksza wiedze, wieksze doswiadczenie, dobija mnie to w pewnym sensie ale z drugiej strony nie mam czasem takiego wewnetrznego ognia w sobie zeby z tymi myslami walczyc. moze to nie jest moje powolanie? a raczej na pewno nie jest w 100%. tylko co teraz? rzucic prace i zaczac drugie studia krotko przed 30tka? moze to cos wyjasni, moja mama i ciocia sa pielegniarkami, troszke to zawazylo na wyborze moich studiow. nie bylo jednak tak, ze sie do nich zmuszalam, do praktyk itd, tak jak pisalam dlugi czas myslalam, ze to moje powolanie, ze to wlasnie moj cel w zyciu. a teraz najchetniej rzucilabym to wszystko i poszla na grafike albo iberystyke!!! ale liiiipa!!! plakac mis ie chce... bourn out???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy tak ma
cieniuskie te podszywy -ziaaaaffff:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale co chcesz ROBIĆ po tej grafice? :) czy na pewno są Ci do tego potrzebne studia? studia są konieczne, jeśli do pracy wymaga się konkretnych uprawnień: żeby pracować np. jako: lekarz, psycholog, sędzia - trzeba mieć skończony konkretny kierunek studiów i tego się nie przeskoczy; jeśli zależy Ci na tym, żeby studiować grafikę, bo chcesz poznawać tajniki, itd - no to warto te studia zacząć, ale mając taką świadomość, że cudów i wianków może po tym nie być, tzn. niekoniecznie od razu, łatwo dostaniesz posadę grafika; jak chcesz pracować jako grafik, to może są jakieś inne możliwości - jakieś kursy, krótsze od studiów szkoły, gdzie jest więcej takie pracy warsztatowej, mniej teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaa
masz racje Agnie, musialabym sie za czyms takim rozejrzec. nie wiem, czy ktos rozumie dokladnie o czym mowia, z reszta nie moge tego od Was wymagac skoro sama tego do konca nie rozumiem. wydaje mi sie, ze rodzice wywarli na mnie wplyw co do wyboru zawodu. tak jak mowie, nie zmuszalam sie podczas studiow do nieczego,kocham prace z ludzmi, ale czasem mi sie wydaje ze moglabym byc bardziej kmpetentna w tym, co robie, tylko ze jakos nie plone plomienem do doksztlacania sie bo mysle, ze nie jest to zawod mojego zycia. boze, jakie to tragiczne...az mi samej siebie zal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaaaaaaaaaaaa
moj ojciec to kolejarz a matka leniwa praczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaj, kobieto, znaj miarę :) tragiczne to by było np. jakbyś straciła ręce w wypadku - bo nie mogłabyś już być ani pielęgniarką, ani graficzką (chyba, że taką pracującą nogami;) ); młoda jesteś, możesz wybierać, próbować, rozkładać sobie różne rzeczy na lata :) to taki problem naszych czasów, że tych wyborów jest za dużo rodzice wywarli, czy nie wywarli - teraz już duża jesteś i sama możesz decydować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×