Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ileeeeememem

Ile zarabiacie, ile wydajecie?

Polecane posty

Gość ileeeeememem

czy da sie wyzyc w dzisiejszych czasach z takimi zarobkami jakie są ile na opłaty i przy jakiej ilosci osób w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdlglsegsdnlbdhndfjnfjn
U mnie w domu mama ma 1700 zł, tata 2 700 babcia 600 i dzaidek 1400, ja 800 .... z tym ze kazdy ma cos na raty plus jedzenie i nic na następny miesiąc nie zostaje...opłaty zabijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamarka***
CO ZA PYTANIE 90%ZNA KAFETERII TO BOGACZE ZARABIAJĄCY PO 5-10 TYŚ , LUB NAWET I 20 MIESIĘCZNIE NAZYWAJACY RESZTĘ NIEUDACZNIKAMI BO ZARABIAJĄ MNIEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abf
zarabiam 1900 , mieszkam sam , nie wiem ile wydaje na żarcie bo nie licze reszta idzie do szafku pod skarpete :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nędzne 3300 , duzo wydaje na siebie, na dziecko, często też jakieś duperele do domu i mieszkania i w efekcie nie odkładam nic bo już nie jestem w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata czarna
2400 na reke, wydaje wszystko, jeszcze mi brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ileeeeememem
ja mam 1500, narzeczony 4500, kredty, opłaty, moje studia to idzie nam 2000, 2000 na zycie w tym ciuchy, wyjscia, leki, kosmetyki i jedzenie, i 2000 odkładamy na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defcyhgjkl;pl,/
U mnie w domu mama ma 1700 zł, tata 2 700 babcia 600 i dzaidek 1400, ja 800 .... z tym ze kazdy ma cos na raty plus jedzenie i nic na następny miesiąc nie zostaje...opłaty zabijają" to tylko świadczy o niezaradności waszej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddjsmmxlxlxmma
nogi z dupy bym wam powyrywała nadete burzuje ja mam 1200 i mi nie starcza :O a ci maja po 4 patyki i jeszcze im zle ja pierdole wystrzelac was wsystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawy mam 1200 brutto + premia prowizyjna. Jak mam dobry miesiąc to ok. 1 800. Mam drugie malenkie zrodlo dochodu, ktore przynosi mi zysku 350 zl. miesiecznie Wydaje duzo, bo jestem uzalezniona od zakupów. Oplacam szkole i kredyt. Razem to daje 1300 zl. reszta na moje wydatki i jedzenie do pracy. Oplaty domowe robi moj narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan_z_daleka
ja zarabiam nie najgorzej jakies 22tys tylko ze za granica - na normalne zycie starcza tylko jeszcze by sie jakas piekna kobitka przydala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie mieszkam juz sama
tzn z chłopakiem. Ja zarabiam 1700zł, on 4000zl wiec nie żyjemy zbyt oszczędnie ale spokojnie starcza nam na miesiąc ale u rodzicow jest gorzej i nie wiem jak oni za tyle kasy zyją :o matka nierób nie pracuje bo się jej nie chce i woli pić, ojciec zarabia 1300zl, 2 braci pracuje z czego dają mu tylko po 300zl na miesiąc z wypłaty, reszte rozwalaja, nie kupuja jedenia, nie placa rachunkow, nie dokladaja sie do opalu tylko dadza mu po 300zl miesiecznie i tyle. 2 nastepnych braci nie pracuje, ucza sie jeszcze wiec w sumie ojciec ma 1900zl na utrzymanie 6 osób, opłacenie rachunkow. kupno opalu, biletow i ksiazek do szkoly braciom itd. Nie wiem jak on daje rady i dziwie sie, ze nie kaze tym co pracuja dokladac sie wiecej albo niech sie wyprowadza z domu bo sami za 300zl miesiecznie w zyciu by sie nie utrzymali. Ja mimo, ze tam nie mieszkam nieraz jak tam przyjade to robie zakupy zeby mieli na obiad a braciom nie wstyd nawet ze dadza ojcu marne grosze a ten sie zastanawia co kupic na obiad zeby choc troche zapełnić zoladek. Jedza byle gowno a ojciec zapieprza na budowie wiec powinien dobrze zjesc a nie zupke i parowki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddjsmmxlxlxmma
ja stąd ide nie moge tego czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę na oranżu
U nas ja mam msc. ok.1600 zł, w wakacje śpiewam na weselach to mogę mieć miesięcznie dodatkowo 2000(to przeznaczam na wakacje, zakup jakichś droższych planowanych rzeczy). Mój chłopak zarabia nieregularnie (na prowizji) ale trzyma od kilku lat średnią ok.5000 miesięcznie, ale odkłada 3/4 tej sumy na lokate a żyje za ok.1500msc. płacimy każdy po600 zł za czynsz (razem 1200zł) + internet 45zł, woda i prąd, gaz raz na jakiś czas i różnie wychodzi. W zasadzie mamy na jedzenie, niezbędną chemię, ubrania kupujemy bardzo rzadko (on często dostaje od mamy ciuchy, która ma świra na punkcie tego, żeby on ładnie wyglądał) ja kupuję na meeega wyoprzedażach, a głównie w lumpexach (jestem mistrzynią w tym, po mojej mamie :D). Czasem wyskoczymy do kina, ja palę fajki, w wakacje zawsze gdzieś jedziemy, czy na mazury, czy na camping czy za granicę... ale wtedy mamy na to ekstra kase. Mam wrażenie, że mogłoby byś gorzej, ale póki co to takie życie z dnia na dzień. Ja nie moge nic zaoszczędzić, nie mamy póki co szans na kredyt. Ale jak skończę studia chcę zmienić pracę, może otworzymy własną działalność. Pieniądze raz sa, raz ich nie ma. Póki nie mam dzieci to się tym nie stresuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan_z_daleka
Coralic - zagranica ma to do siebie ze jest tam drozsze utrzymanie...no ale nie wazne ...milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie mieszkam juz sama
teraz zepsuła się im pralka i już od pół roku piorą ręcznie bo nawet się braciom nie chce dać po 200zl na naprawę i matka pierze w wannie ich brudne majty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdaasdsda
2000 na reke i nie starcza do stapenego miesiaca, pokoj 900, karma 100, rachunki 50, rata 140. dobrze ze 600 za szkole placi mama. za 4 miesiace ide po podwyzke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wychodzi ze jestem
najbardziej zaradna :) Zarabiam 1800, na dom wydaje ok.1000zl (mieszkam z mama i to ja place wszystkie rachunki oraz czynsz za nas dwie). Dorabiam miesiecznie 200-600zl. Odkladam miesiecznie 100-250zl. Kupuje sobie mnostwo bizuterii, wyjezdzam na weekendy, jadam dosc czesto drogie jedzenie, np. soki tylko fortuna, olej lniany pol litra 16zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie mieszkam juz sa
Jak Ci tak szkoda swojego ojca to mu pomóż a nie narzekasz. Dorwałaś bogatego i sie cwaniakujesz wielce. Tobie jest wygodnie i zrzucasz odpowiedzialność na braci. W końcu oni tam mieszkają i powinni dawać wiecej niż 300zł. Bo tato potrzebuje więcej. Ale ?Ty mu nie dasz więcej tylko bracia powinni. Bo Ty jesteś usprawiedliwiona w końcu od czasu do czasu zrobisz zakupy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awsedfrtgyhaqsdftg
hej ty a co chlopak robi ze zarabia 4000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdaasdsda
ja tez niestety jestem mega rozrzutna, nic nie odkladam, a pod koniec miesiaca mama przelewa mi z 500 zł :P chcialabym zaczac oszczedzac, ale nie potrafie odzwyczaic sie od np tego co jem. uwielbiam wedliny i miesa, niestety w wyzszej polki i nie jestem w stanie spobie odmowic, tak samo z innymi artykułami spozywczymi :O ale wychodze z załozenia ze jesli mnie stac to trudno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porownuj zagranicy i standardow zycia do polski bo sie to ma nijak do siebie. Z moich skromnych obliczen to musisz byc prze hooj na plaskie dachy, bo godzinowo mi wychodzi ze masz kolo 35... wiec chyba jestes na stanowisku dyrektorskim a przynajmniej managerskim!!!??? wiec chyba sobie powinienes zdawac sprawe z tego, ze reali troche inne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata czarna
powinnas pomoc tym braciom, którzy chodza jeszcze do szkoly i sa na utrzymaniu ojca, kupic im jakies ubrania, potrzebne rzeczy do szkoly , czy oplacic obiady w szkole albo w jakiejs stolówce, zeby odciazyc troche swojego tate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie mieszkam juz sama
nie rozśmieszaj mnie :o Mam utrzymywać darmozjadów bo oni zarabiając 2000zl daja ojcu po 300 a reszte przepijaja lub rozwalają na grach? Może jeszcze mam ich na zakupy zabrać i kupić co będą chcieli? :o Ja ojcu pomagam, nieraz zrobię zakupy czy dam mu jakieś pieniądze ale niewiele bo ja mam 1700zl i nie żeruję na facecie tylko po połowie za wszystko płacimy więc samej niewiele mi zostaje i ja mam sobie czegoś odmówić żeby bracia darmozjady mogli sobie iść na piwo i przy okzaji dobrze zjeść jak siostrzyczka kupi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan_z_daleka
Coralick a wlasnie nie jestem zadnym prze hoojem poprostu jestem inzynierem nawet bez jakiegos wielkiego doswiadczenia jakies 5 lat w kraju bez podatkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie mieszkam juz sama
obiadów w szkole nie mają i nieraz kupiłam młodszym jakieś spodnie, buty itd więc nie osądzajcie jak nie znacie całej sytuacji. Tylko problem jest z tymi dwoma co pracują. Mam im dawać na naprawę pralki bo oni mają w dupie że matka pierze im brudy w wannie? to ich zasrany obowiązek, nie mój :o Nawet im kibel kupiłam bo przez rok nie mieli gdzie srać! :o mimo że na zycie "wydaja" 300zl miesiecznie a reszta na przelew :o i to jest normalne? Ja niby jestem ta zla ktora nie chce pomoc? nie dam sie wykorzystywać. Ojcu juz mowilam ze powinien im powiedziec ze maja dawac wiecej ale jak widac olal to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×