Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a g n i e s z k a _

kurde, jest mi strasznie zle :(

Polecane posty

cholera, rozstalam sie z facetem w poniedzialek troche pkakalam ale tylko w poniedzialek wieczorem caly tydzien bylo ok a teraz znowu mnie naszlo rozstalismy sie bo to dalej nie mialo sensu, on mnie oklamywal a na dodatek nie wiedzial co do mnie czuje jakos mi tak kurde zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo agnieszki
tak juz maja ze im źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana19!!
wyluzuj, znajdziesz lepszego, niema co się martwić:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unc unc uuuunc bejbe!
jest pewne staropolski mądre powiedzenie: jak ci smutno jak ci zle, napisz do mnie na gg ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze ze on chce byc moim kolega :( a ja nie umiem, ciagle go mocno kocham i dupa :( on jest zagranica, i przylatuje tutaj 10marca, boje sie ze bedzie chcial mi zrobic niespodzianke bo o tym mowil ze przyjedzie do mnie nie wiem co mam zrobic zeby nie myslec, ja mam takie mysli ze pewnie zadego innego nie znajde itp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa ryzyko inwestycyjne. Związek może wypalić lub nie. Trzeba się liczyć również z tą drugą opcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Broken heart
kurcze , ja rowniez rozstalam sie z chlopakiem w poniedzialek...po ponad 2 latach. Tyle ze on twierdzil ciagle ze mnie kocha...ale jakos tego nie czulam:( ile byliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unc unc uuuunc bejbe!
moze ktos mi podziekuje za wniesienie do tematu tejze wartosciowej i przydatnej rady? hm, bitches?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakiś Człowiek
Biedactwo:( Też tak miałem tyle że z laską. Strasznie się dołowałem przez jakiś tydzień, a potem dotarło do mnie, że ja jej jednak nie kochałem (ona mnie rzuciła bo jej czegośtam brakowało, sama nawet nie wiedziała czego). Olej kolesie, spotkaj się z jakimiś znajomymi itp. tylko nie angażuj się za szybko w związek z byle kim. Człowiek taki głupi jest, że chciałby od razu dziurę zatkać i można się z deszczu pod rynnę wpakować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my poznalismy sie w 2008 w sierpniu i tak ciagle ze soba czas spedzalismy pozniej tam gdzie on mieszkal zwolnil sie pokoj, bo on wynajmowal dom z kolegami, ale jeden pokoj sie zwolnil wiec sie tam w pazdzierniku wprowadzilam i od tej chwili ciagle nierozlaczni w pazdzieriku wrocilam na studia do polski, on ciagle chcial byc ze mna mimo ze nie do konca wiedzial czy mnie kocha w swieta mielismy to zakonczyc ale prosil blagal zebym dala mu czas, bo mu zalezy it pozniej znowu w lutym no i teraz byl u mnie, wylecial w sobote, nie odzywal sie nic, i w poniedzialek przez telefon mi powiedzial ze koiec itp w sumie bylam zla na niego bo nie powiedzial mi tego od razu w twarz tylko przez tel :( ja nie chce nikogo innego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha niech cie desznik
pocieszy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce nikogo innego :( nawet mi sie z domu nie chce wychodzic, chociaz wczoraj bylam na spacerze z psiapsiola i bylo troche lepiej zapisalam sie na silownie zeby zabic czas zeby nie myslec usunelam jego nr, usunelam go z portali roznych ale i tak wchodze na jego konto co 5 miut zeby na zdjecia popatrzec:( mam duzo naszych wspolych zdjec i szkoda mi usunac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Broken heart
wydaje mi sie ze jestbardzo niezdecydowany po prostu. To ze chce utrzymywac z Toba kontakt nadal, moze swiadczyc o tym ze jednak jakies uczucia w stosunku do Ciebie kieruje.... Tez bylismy od 2008 roku nierozlaczni:( To byla milosc jak z bajki....bylam bardzo szczesliwa.....Rozumiem Cie....bo ja tez nie chce nikogo innego:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sie zaczelo od tego ze po prostu poznalismy sie w pracy, spotykalismy sie, pozniej jakies imprezy wspolne popoludnia i seks dopiero pozniej sie do niego wprowadzilam, i w symie nigdy on nie powiedzial ze jestesmy razem ale ciagle nierozlaczni, praca, dom, nawet jak na urlop lecielismy do polski to spedzalismy minimum tydzien u neigo w domu nawet teraz bylam u niego w domu z jego rodzicami :( on nie jest idealny, tak naprawde ma same wady i nie wiem czmeu go kocham, ale po prostu kocham :( pozniej jeszcze dzwonil mowil ze ma wyrzuty sumienia ze mi to powiedzial i ze glupio mu i nie umie sobie z tym poradzic w nocy pozniej mi sie snilo ze przperosil mnie i prosil o kolejna szanse, masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się podpisuję i to obiema
jezu ale smęcisz, dobrze ci tak, tez bym nie chciała być z taką marudą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam teraz w poznaniu, zaczelam tu studia, a on meiszka 90km od poznania, niby daleko niby nie wiem ze jak bedzie w polsce to mnie bedzie kusic zeby do niego ejchac :o :( myslalam zeby przeniesc sie do gdanska, jest o wiele dalej niz poznan, a dwa ze mialabym blizej do koszalina, mojej rodzinnej miejscowosci:( tyle ze teraz tyle to kombinowania, nie wiem jak na uczelni czy da sie przeniesc, praca, mieszkanie itp :( bylabym tam bezpieczniejsza chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajola
Też jestem Agnieszka i jest mi caalkiem dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Broken heart
wydaje mi sie ze rzeczywiscie bedzie Cie o to prosil. Ale jak jest taki niezdecydowany, zrani Cie tak jeszcze wiele razy. kazdy ma wady. :) wiec na ten temat wiele sie powiedziec nie da. Albo sie dotrzecie..albo rozstancie sie i juz. U nas zupelnie inaczej to wygladalo, bo bylismy najpierw super przyjaciolmi. Kochac zaczelismy sie dopiero po ponad roku bycia razem. Mam nadzieje ze jakos bedzie. z nim lub bez......Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny kafeterii
a rower kupiłaś?, bo miałaś w planach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczki są w kropeczki...
mnie zostawił po 4 latach, zresztą nie pierwszy raz się rozchodziliśmy. teraz mam doła, bo bardzo go kocham:( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie kupilam bo ciagle szukam bylam w jednym skleoie ale jakis lepszy hercules za 1500zl byl i kurde szkoda mi troche kasy :( ale w innym sklepie rowerowym widzialam podobny tez dobrej firmy za 900zl :) jeszcze zima wiec jakos nie czuje parcia na rower ale sie rozgladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczki są w kropeczki...
my też najpierw byliśmy przyjaciółmi i tak było najlepiej, potem on się we mnie zakochał, nie chciałam z nim być, nie traktowałam jak mężczyznę tylko jak przyjaciela, w końcu ja się też zakochałam i było super, aż w końcu pękło znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczki są w kropeczki...
a jeszcze na domiar złego, pracujemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wspollokatorka sie smieje ze pewnie zejdziemy sie znowu bo my z tysiac razy sie rozstawalismy ale prosilam zeby nie dzwoil i nie dawal mi znaku zycia, i o dziwo nie dzwoni bo wczesniej jak prosilam to potrafil po 50razy dzwoni na tel, skype, pisac na gadu, fejsie itp :( grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×