Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szafirowe Szpilki

Zmieniacie nazwisko po ślubie?

Polecane posty

Jestem przywiązana do swojego nazwiska. Narzeczony nalega bym przyjęła jego nazwisko, wybija mi z głowy nawet dwuczlonowe... Jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania lubi lato
ja zmienilam moj maz jest obcokrajowcem wiec nazwisko mam zagraniczne uwielbiam je :) na poczatku tez nie wiedzialam co zrobic w koncu kazdy jest przywiazany do swojego , moj maz nie nalegal bym zmienila powiedzial bym zrobila jak chce . czemu twoj nalega ???? to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljlkj
nie jestem przywiazana do mojego nazwiska, nie mialam kontaktu z ojcem, z nikim z tamtej rodziny nie mam, nie obchodza mnie, i tyle. bez problemu przejme nazwisko narzeczonego i bez zadnych zabaw w dluczlonowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżefrej
hejka, chciałem wam polecić doskonałe szkolenia z uwodzenia w Wyższej Szkole Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego w Krakowie. Ja akurat tam skorzystałem z kursu dla facetów, ale można też w innych miastach. Goście są naprawdę rewelacyjni, we mnie zdziałali dosłownie cuda, w końcu potrafię mieć każdą laskę ;) naprawdę warto skorzystać www,wyzszaszkolauwodzenia,pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminizm - to lubię
Szafirowe Szpilki Nie wolno ci zmienić nazwiska co ty sobie myślisz!!!!!!!!!!???????? Nie po to walczyłyśmy, żeby takie pindy jak ty cofały nas do średniowiecza. Nazwisko zachciało jej się zmieniać, jeszcze mu kuźwa obiad ugotuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dwuczlonowe
i w huk pisania bo mam dlugie imie, mam tez drugie imie, moje nazwisko panienskie tez jest dlugie :) ale i tak sie ciesze bo mam swoje... a co do meza w nosie mialam jego zdanie czy chce zebym przyjela jego, to byla moja decyzja w koncu to ja mialam sie inaczej nazywac nie on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczePanna;)
Oczywiście, że zmieniam :) Jak by to wyglądało jak bym została przy swoim... czuła bym się dalej jak panna i nic by to nie znaczyło że wzięłam ślub... ze mam męża... Tak jest od lat... kto chce niech nie zmienia, każdy ma do tego prawo... Ale uważam, że Panie które tego nie robią myślą tylko o sobie, no chyba, że mąż ma na nazwisko ''kupa'' to rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innertiaa
Nie, nie mam takiego zamiaru, rozważam najwyżej podwójne. Czemu miałabym zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminizm - to lubię
"a co do meza w nosie mialam jego zdanie" tak trzymać siostry, w d... trzeba mieć mężów,nie ten to inny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostałam przy swoim nazwisku
złożyłam przysięgę, noszę męża w sercu, a obrączkę na palcu swoje nazwisko lubię, jest oryginalne, jest częścią mnie, wyrobiłam też sobie już jak panna pozycję zawodowa - więc po co zmieniać nazwisko i zaczynać zabawę od nowa??? facet zmuszający partnerkę do zmiany nazwiska to IMHO zakompleksiony macho od czternastu boleści - jak nie dopisze kobiety do papierka, to znaczy, "nie odfajkowana"... żałosne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podwójne
nie widzę powodu dla którego miałabym zmienic nazwisko, to tak jakby ktos chciał abym zmieniła imię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszyłyście mnie:) to znaczy, że nie jestem odosobiona:) Wy też tak macie, że zmiana nazwiska wiązałaby się dla was z utratą własnej tożsamości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostałam przy swoim nazwisku
może nie utrata tożsamości, ale rezygnację z nazwiska na pewno rozumiałabym jako odcięcie się od własnej przeszłości... małżeństwo to nowa droga życia, ale to wczesniejsze przecież istniało, było dla nas ważne, ukształtowało nas... i doprowadzio do momentu zaslubin a teraz facet żąda od nas, byśmy "zaczynały od zera"??? dziwne to jakieś - jakby całe wczesniejsze życie i "bycie nie-żoną" powinno zostać jak najszybciej wymazane gumką myszką... czy bycie panną to powód do wstydu??? no bez jaj ;) trochę mi się to kojarzy z paskudnym IMHO zwyczajem anglosaskim przedstawiania kobiety jako przysłowiowej "Mrs John Smith" - jakby będąc niemężatką nei miałą w ogóle imienia i tożsamości, a zyskała je dopiero zaobrączkowując się, jako własność mężusia... instrumentalnemu traktowaniu kobiet mówimy NIE!!!!!!!!!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l a y n a
Ja zmienię nazwisko ponieważ bardzo mi się podoba nazwisko chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaas
Ja będę miała nazwisko 2 członowe, jestem przywiązana do obecnego i nie zamierzam się z nim rozstawać, a nazwisko narzeczonego jest krótkie i pasuje do mojego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniam
chciałam zostać przy swoim, ale doszłam do wniosku, że jak będa dzieci, to chce żeby miały takie jak tata i mama. rozważałam dwuczłonowe, ale narzeczony powiedział weto, więc chyb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Moja córka zmienia. I nie traktuje tego, jakby traciła coś, co do tej pory miała. Po prostu zmienia większość kobiet, nazwiska dwuczłonowego nie chce, bo wydaje się jej pretensjonalne, nazwisko narzeczonego jest akceptowalne, dobrze brzmi. Bo czymże tak naprawdę jest nazwisko? Pewnym powiązaniem z dotychczasowym życiem, dotychczasową rodziną. Ale ona ma założyć nową rodzinę i pracować, aby jej rodzina osiągnęła sukcesy na miarę jej dotychczasowej rodziny, albo i większe. Czasem na nazwisku tatusia można nieźle się dorobić (wyobrażacie sobie, że Matylda Damięcka, albo Patrycja Markowska zmieni nazwisko?), ale czasem trzeba zapracować na coś od siebie. I moja córka chce na swój sukces pracować od początku sama. A'propos branży aktorskiej - Pamiętacie Joasię Pietrzak, która zdobyła popularność rolą Joasi w Złotopolskich. Wyszła za mąż za Pawła Orleańskiego urodziła mu córeczkę Antosię i w dziesiątą rocznicę ślubu zmieniła nazwisko. Oczywiście żadne dwuczłonowe - teraz nazywa się tak jak mąż, po prostu Orleańska. Teraz pracuje na nowo, nie na nazwisko swoje, ale na ich wspólne nazwisko nowej rodziny. I ja się z tego cieszę, że córka od początku rozumie, że będzie nowy związek, że będzie nowa rodzina i nazwisko wcale nie musi jej pomagać. Z nowym pewnie będzie jej równie dobrze, jak z dotychczasowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zmieniłam na nazwisko męża, jakoś nigdy nawet nie rozważałam opcji że miałabym mieć dwuczłonowe czy zachować swoje, przyjęcie nazwiska męża wydało mi się naturalne. Było to prawie 3 lata temu, ale już tak się do niego przyzwyczaiłam, że jakby mnie ktoś teraz zawołał po moim panieńskim nazwisku, to nie wiem, czy bym zareagowała:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zostaje tylko przy swoim z wygody, nie mogę mieć dwuczłonowego, bo mamy na tą samą literkę i oba długie, rozmawiałam o tym z przyszłym mężem i on nie ma żadnych zastrzeżeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie wiem. jestem jedynym dzieckiem w rodzinie wiec na mnie linia mojego nazwiska wymrze jeśli je zmienię. z drugiej strony narzeczony jest obcokrajowcem i glupio moje imie wyglada w polaczeniu z jego nazwiskiem. ale mam czas na zastanowienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
ja tego nie do konca rozumiem, od wiekow bylo przyjete ze kobieta zmienia nazwisko, taka kultura, obyczaje. Teraz wszyscy chca byc bardzo do przodu i wymyslaja - ze jest przywiazany, ze musialby znow pracowac na nowe nazwisko?! Ludzie co z wami? Oczywiscie kazdy robi jak chce, ale ta wolnosc i swoboda troche uderzaja do glow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaukaska
16:34 Agentka csi - a co cie to obchodzi kto jak robi? nie żyjemy w średniowieczu, bo idąc twoim tokiem myślenia kobieta nie tylko musiałaby mieć nazwisko męża ale również rodzić dzieci i siedzieć w domu utopiona w pieluchach - tak też kiedyś było :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaukaska
w sensie być kurą domową i nie pracować nigdy, tylko dom dzieci i obowiązki domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Zostałam przy swoim, jak większość koleżanek i wszyscy koledzy. Każdemu polecam. Zdumiały mnie następujące podejścia do sprawy z tego topiku: "Panie które tego nie robią [nie zmieniają] myślą tylko o sobie" - a o czym myślą panowie oprotestowujący dwuczłonowe nazwisko żony? "Oczywiscie kazdy robi jak chce, ale ta wolnosc i swoboda troche uderzaja do glow" - doprawdy, uderza straszliwie :D "Teraz pracuje na nowo, nie na nazwisko swoje, ale na ich wspólne nazwisko nowej rodziny." - równie dobrze to wspólne nazwisko mogłoby się "wziąć" z nazwiska żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam dynie
O morderczyni własnego dziecka pyta czy zmienić nazwisko,co za suka,usun kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam dynie
Łeb se franco usun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
wcale nie jestem za sredniowieczem, kurami domowymi itd, po prostu uwazam ze pewne nawet te starodawne 'zwyczaje' nie sa takie zle. Wszystkie kolezanki i koledzy zostaja przy swoim - no tez mi argument. Budujemy nowa rodzine, wychodze z domu wychodze za maz i od tego momentu uzywamy jednego nazwiska. Oczywiscie ze kazdy robi jak mu sie podoba, tylko ja nie do konca rozumiem takich przelotnych trendow, i wlasnie tego ze kazdy robi jak kolezanka i jeszcze uwaza ze jest oryginalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×