Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze powaznie rozwazyc

czy ktos z Was podpisywal/proponowal podpisanie intercyzy

Polecane posty

Gość musze powaznie rozwazyc

witam. za rok wychodze za maz. bardzo kocham mojego narzeczonego ale wiem, ze w zyciu bywa roznie a chce miec pewnosc, ze to co dostalam w spadku po rodzicach i dziadkach nie stanie sie powodem walki miedzy nami w razie rozwodu. nie zakladam, ze sie rozwodzimy, ale jestem jedyna wnuczka i jedynym dzieckiem pozostalym w mojej rodzinie. rok temu stracilam oboje rodzicow i w spadku po nich a jednoczesnie po dziadkach dostalam dwa mieszkania w warszawie, dom pod warszawa, 2 dzialki mieszkaniowe i dodatkowo oboje dziadkowie byli kolekcjonerami w zwiazku z czym dostalam tez warta kilkadziesiat tys kolekcje roznych zbiorow. chce zaproponowac mojemu narzeczonemu intercyze, glownie ze wzgledu na to, ze w razie rozwodu nie chce byc zmuszona do sprzedazy tych darow aby podzielic majatek. w zwiazku z tym moje pytanie- czy robie slusznie? jak to zalatic, czy najpierw sporzadzic intercuyze i przedstaic ja narzeczonemu czy najpierw z nim porozmawiac? bede wdzieczna za kazda pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
to zostałas w spadku przed słubem nie wchodzi wspólnotę małżeńska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @ Pendrive.
idz do dobrego prawnika nie patrz ile to bedzie kosztowało albo idz do 2 lub 3 prawników wtedy bedziesz miała rzeczywisty stan prawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
Adamo jestes pewien? jeszcze nie kontaktowalam sie z prawnikiem ale gdzies wyczytalam ze to co nosi sie do malzenstwa staje sie wspolnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona narzeczona :)
porozmawiaj z nim, napewno bedzie oburzony troszke i zaskoczony pomysli ze mu nie ufasz, przygotuj go psychicznie, wytłumacz, ale koniecznie podpisz, różnie w życiu bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbgf
majatek uzyskany przed slubem nie wchodzi w sklad wspolnoty malzenskiej. intercyza zachowuje odrebnosc majatkowa podczas trawania malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
ja wiem jako kawaler dostałem w spadku mieszkanie po babci nastepnie zwarłem zwiazek małzenski po 10 latach nastapił rozkład zwiazku małzenskiego to wiem ze to mieszkanie nie było przedmiotem podzioału majatku bo je otrzymałem przed słubem jako kawaler zona wtedy chciała podziału ale adwokat wybil mojej wtedy zonie z głowy ze jej sie nie nalezy to mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
dziekuje Wam bardzo:) to forum bya jednak naprawde uzyteczne:) moj narzeczony juz wspominal o sprzedazy jednej z kolekcji na poczet podrozy poslubnej i nowego samochodu ale sie nie zgodzilam. to moje dziedzictwo i nie chce zeby zostalo naruszane bez naprawde powaznego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
niczego nie musisz sprzedawać a tym bardziej twój przyszły mąż nie prawa to jest tylko twoja wola wszystko co odziedziczyłaś przed ślubem jest twoje twój przyszły mąż nic do tego nie ma dopiero dobra które nabyte są w trakcie trwania małżeństwa mogą być przedmiotem podziału majątkowego intercyzę możesz spisać dla świętego spokoju to już od ciebie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
a orientujesz sie moze jak to jest z mieszkaniem. mieszkamy teraz w jednym z mieszkan ktore dostalam. on nie jest tu jeszcze oficjalnie zameldowany bo zameldowany jest na swoje mieszkanie. po slubie teaz bedziemy mieszkac tu i tedy on zostanie tu zameldowany. czy wtedy to mieszkanie jest traktowane jako majatek wspolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
nie będzie właścicielem tego mieszkania tylko może być problem z jego wymeldowaniem bo nasze prawo meldunkowe jest dziwne najlepiej poczekaj dwa lata kiedy ustanie obowiązek stałego meldunku bo czasowy meldunek z tego co wiem ustaje w sierpniu tego roku bo prezydent ubiegłym roku podpisał ustawę i meldunku czasowym i stałym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
a nie może on pozostać przy tym meldunku co teraz ma? bo melduje osoba która ma tytuł prawny do danego lokalu lub domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
za rok i 3 miesiace dokladnie bierzemy slub, tyle moge poczekac:) nie chce zeby to wygladalo tak, ze zakladam, ze sie rozwiedziemy i beda problemy:) chce zyc normalnie, chce miec normalne malzenstwo. nie chce wiec mowic mu, zebysmy na wszelki wypadek czekali z zameldowaniem go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszolomom religijnym
sa rozne intercyzy. mozna rozdzielic to co sie ma przed slubem. mozna to co po slubie. mozna tez z wyrownaniem dochodu. to nie jest do konca tak ze to co masz teraz to po rozwodzie nie bedzie podlegalo podzialowi. lepiej spisac intercyze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
zobacz na google meldunek poczytaj sobie ale z tego co wiem za dwa lata w lipcu ustanie obowiązek stałego meldunku bo na zachodzie czegoś takiego nie znają jak stały meldunek tylko ze u nas jest to relikt tamtego systemu kiedy władza lubiła wiedzieć gdzie dany obywatel mieszka wiec i my dostosowuje się do zachodnich norm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
zgadza się meldunek znika 1 stycznia 2014 roku a nie 1 lipca sorry pomyliłem się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
zadzwonilam dzis do prawnika i umowilam sie na jutro na spotkanie. poki co sprawa stanela na tym, ze lepiej bedzie spisac umowe przedmalzenska, zabezpieczajaca jakiekolwiek pieniadze pochodzace z mojego dziedzictwa. pieniadze pochodzace z wynajmu lub sprzedazy nieruchomosci lub kolekcji. wspomnialam dzis o tym narzeczonemu i wydaje sie byc zupelnie obojetny w tej kwestii i stwierdzil, ze to zupelnie normalny i dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkalunia
mądrego masz Narzeczonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrna inez
Wydaje mi się że to co dostajesz w spadku lub darowiźnie nigdy nie wchodzi automatycznie do majątku wspólnego - nawet jeśli nastąpi to już po ślubie. Poprawcie mnie jeśli źle mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrna inez
Po ślubie spisz testament przepisując w spadku wszystko mężowi (nie musisz mu o tym mówić), bo jeśli masz tyle własnego i tylko własnego majątku to gdyby coś Ci się stało on nie będzie miał do tego pełnych praw. Na 100%znajdą się różne pociotki, nawet jeśli ich normalnie na oczy nie widujesz XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze powaznie rozwazyc
wlasnie wrocilam ze spotkania z prawnikiem. tak jak mowiliscie, w razie rozodu on do mojego spadku nie ma prawa. okazuje sie jednak, ze jesli zdecyduje sie wynajac mieszkanie ktore odziedziczylam ma prawo do polowy sumy ktore za to dostane, jesli tez zdecyduje sie sprzedac i w zamian zakupic inne mieszkanie czy samochod czy cokolwiek ma juz do tego prawo. moj prawnik spisze umowe, ktora nastepnie pokaze narzeczonemu. niestety nie mam nawet zadnych pociotek. jestem ostatnia w rodzie. ale testament spisze jak najbardziej, dziekuje za sygestie, wczesniej o tym nie myslalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrna inez
Dzięki że wpisałaś konkretne info :) Co do pociotek to czasem tak się wydaje XD ale z tego co wiem gdyby coś Ci się stało gdy będziecie małżeństwem a zanim będziecie mieć dzieci to mąż dziedziczy tylko połowę. Nie wiem jak jest w razie gdy naprawdę nie ma zupełnie żadnych pociotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
CZegoś niezrozumiałaś z wypowiedzi prawnika, bo rzeczy kupione za pieniądze pochodzące ze sprzedaży majątku odrębnego z całą pewnością NADAL STANOWIĄ MAJĄTEK ODRĘBNY. O ile naturalnie można tego dowieść, łatwo jest jak się spisuje umowę notarialną, np. kupuje kolejne mieszkanie (trzeba zaznaczyć, że pieniądze pochodzą z majątku odrębnego), gorzej ze zwykłymi, codziennymi zakupami. Fakt, przychody z majątku odrębnego (np. wynajem) stanowią już majątek wspólny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×