Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja Ci Powiem

Czy ten gest znaczy że będzie mnie bił?

Polecane posty

Gość prowo jaak nic
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...twoj tato bil mame. ...wyglada na to, ze podswiadomie znalazlas sobie takiego samego faceta. Wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
sie do niego nie odzywala,no bo jak masz lezc do niego i :kochanie chcialabymz toba porozmawiac o tym ze chciales mnie uderzyc:) no to chyba glupie.idz sobie wten wolny dzien na piwo z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie pozwole napewno- jestem za młoda żeby tak sobe życie zniszczyć- a Ty mówisz że miałas cos takiego? i co z tym zrobiłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inglisz men
Szok ale to debil nie facet. Uciekaj od niego jak najszybciej, to tylko kwestia czasu jak Cie uderzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko, ze smutkiem czytam o twoim problemie musisz zareagowac natychmast i stanowczo.Problem o ktorym piszesz ma 80% kobiet w polsce a polowa z nich o tym nie mowi tylko milczy i cierpi.Spokojna i szczera rozmowa na poczatek, krotkie i stanowcze nie toleruje takiego zachowania ale musisz byc czujna.Jezeli zachowal sie tak 8 miesiecy po slubie to daje do myslenia.Za wszelka cene nie pozwol aby sie to powtorzylo, jezeli tak sie stanie czego Tobie nie zycze , bierz nogi za pas i uciekaj jak najdalej od niego.Potem moze byc juz tylko gorzej,pamietaj faceci tak maja jezeli odwarzy sie uderzyc raz a zobaczy Twoja niemoc bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
jesli masz ochote mozemy pogadac na gg nie chce tutaj opisywac swojej historii bo zawsze sa tu glupie komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inglisz men: myślisz że to nie jest kwestia tego że był zły i dlatego? Czy to poprostu początek czegos złego? On nigdy sie tak nie zachował ja nie wiem co mu odbiło...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czlowiek jest zly to moze krzyknac, zczerwienic sie albo wyjsc,a nie podnosic reke!ustaw go porzadnie do pionu,bo cos mu sie chyba pomylilo! centralnie zrob teraz taka jazde jakby juz cie pobil,musi wiedziec,ze nie bedzie tego tolerowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, konieczna rozmowa jak najszybciej, choć i tak reakcja powinna nastąpić zaraz po. Ale rozumiem, że byłaś zaskoczona. Usuń tę buźkę ze stopki, bo jakos dziwnie kontrastuje z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inglisz men
Jeżeli facet jest zły to i tak wie że pewnych granic nie można NIGDY przekroczyć! A kiedy byłaś szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
podnieść rękę to nie to samo co uderzyć że tak się wtrącę. Bić nie wolno ani straszyć ale jednak mąż nie uderzył więc ma hamulce. Jak wyglądają relacje JEGO rodziców? Być może wybrałaś faceta który jest podobny do Twojego ojca ale nie jest to powiedziane. Jakie są relacje w domu rodzinnym Twego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje wszyscy... przeciez nikt nie ma prawa nawet grozic tym że uderzy tymbardziej osobę która sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inglisz men
Na uderzenie Kobiety nie ma żadnego tłumaczenia.Jeżeli facet przekroczył tę granicę to stawiam wszystko że to kwestia czasu jak przekroczy następną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inglisz men
Śliczna a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
autorko pamietaj jesli zrobil to raz to zrobi kolejny...bo bedzie widzial ze moze...masz ochote pogadac na gg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ej- ale ten koleś nie uderzył jej - czasem każdy może się zdenerwować i powiedzieć za wiele lub wykonać nie taki gest. Wygląda na to , że on boi się matki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jego rodzice są wykształceni ojciec był wojskowym- widac że ona raczej rządzi w ich domu. Przed slubem nigdy złego słowa mi nie powiedział, teraz jak sie pokłóciy to np. wyper..dalaj,, albo jak dzis je..b się- hamulec mial bo nic nie powiedzialam ale powiedzial ze ze jeszcze raz cos powiem to dostanę w twarz a ja nic wiec poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, on cie nie kocha, skoro jest w stanie tak sie wobec ciebie zachowac. I to w tak krotkim czasie po slubie. Jezeli sie kogos kocha, to sie go szanuje i otacza opieka. Twoj maz niestety taki nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie ma hamulcow tylko szuka granicy-na ile mu pozwoli.jesli teraz stanowczo nie zareaguje to bedzie juz tylko gorzej. jak dla mnie trzeba mu zakomunikowac,ze stracil twoje zaufanie i mowy nie ma zeby bylo jak dawniej.musi je odbudowac.daj sobie czas,nic na sile,potem to bedzie procentowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
wojskowi bywają dziwaczni - kwestia ze mundur zmienia człowieka. Ale może to jest tak, że wcześniej nie mieszkaliście razem, może to takie " docieranie się" jest? wiele się zmienia , gdy ludzie zaczynają wspólne życie- trzeba znaleźć w tym wspólnym życiu miejsce wspólne, a także miejsce tylko dla siebie. To " docieranie się" oczywiście musi być w granicach poszanowania drugiego człowieka- ale zastanów się, dlaczego on zaczął tak reagować? spróbuj na spokojnie porozmawiać, może też mu trudno udźwignąć nowe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
musisz z nim porozmawiac..jesli to nie pomoze poiwnnas go zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to porozmawiaj z nim- może potrzebne są kompromisy? Każde z was musi się dostosować, jeśli jest normalny będzie dobrze- jeśli będzie Cię zastraszał lub uderzy - nie ma na co czekać- raz puszczone hamulce ujawnią jego prawdziwą naturę. Ale jeśli jest tylko w trudnej sytuacji- pewne ustalenia mogą wam bardzo pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pokazuj mu smutku,tylko zlosc.moj ojciec tez byl munudurowy,mama niestety dopiero kolo 50tki zaczela stawiac na swoim,efekty szybko widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przed ślubem nie mieszaliśmy razem.. teraz jest tak że 2 razy w tygodniu na wieczor idzie na treningi i tez z kumplami przynajmniej raz w tygodniu sie spotyka i ja wciaz jestem sama w domu- doskwiera mi straszna samotnosc - dlatego chcialam jutro z nim wyjechac do innego miasteczka do takiego kosciola i chcialam gdzies pojsc na spacer tam i wogole spedzic razem czas skoro tak malo spedzamy czasu i sie cieszylam z tego wyjazdu a ta matka zadzwonila dlatego tak powiedzialam bo nie chcialam psuc wyjazdu- temu dał mi ten tel a jak tak powiedzialam i sie zaczeło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Własnie dlatego ludzie powinni mieszkac ze soba przes slubem bo wlasnie wychodza takie sytuacje a nie inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ty siedzisz sama w domu? Nie masz kolezanek? Nie wychodzisz na zakupy czy do kosmetyczki czy na silownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×