Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasiek______

Fotografia ślubna u sąsiadów.

Polecane posty

Gość Jasiek______

Jako że kilku wrogów udało mi się już na tym forum wyhodować (mówię o branży fotograficznej) postaram się coś im podrzucić z mojego podwórka. Chodzi mi o temat - jak to się robi w Niemczech. Bo analiza tego, co w Polsce i tego, co w innych krajach zastanawia. I jak zwykle konkrety. Zacznijmy może od tego: http://www.heraucourt.de/fotostudio/fotografie_bonn_preise.html 2,5 godziny pracy fotografa. Młodzi otrzymują wszystkie zdjęcia, jakie powstały, na CD i do tego 20 odbitek w formacie 10z15 (popularna pocztówka) cena 400 Euro. Zarobki w Niemczech - a sami sobie sprawdźcie. No dobrze, a co za to. Może kilka przykładów. Mam nadzieję, że niektóre przeglądające to osoby pewne pomysły podchwycą i same postanowią zasugerować fotografowi podobne ujęcia. Być może niektóre z ujęć zainspirują również fotografów. Aha - po niemiecku ślub, to Hochzeit, to gdyby ktoś chciał dalej szukać. http://www.balsereit.de/hochzeit/index.php - kilka zdjęć z panoramą Kolonii. Żeby nie było - kilka z nich mi się nie podoba. http://www.fotostudio-inside.de/hochzeit.html - kolejny fotograf z Kolonii http://www.bilder-von-dir.de/html/Fotostudio Menke_Hochzeit.html - jeszcze jeden fotograf, kilka pomysłów do wykorzystania (może zabytkowym traktorem do ślubu?). http://www.fotostudio-bonn.de/thumbnails.php?secondary_id=68 - jeszcze kilka pomysłów, tym razem z sąsiedniego Bonn. Na koniec jeszcze cennik niemieckiego fotografa: http://www.ihr-fotomacher.de/Preisliste_Ihr-Fotomacher.pdf Najwyższa cena (970 Euro) obejmuje do 24 godzin pracy fotografa (od stylizacji, fryzjera, do końca imprezy), 200 pocztówek, 24 zdjęcia 13x19.5, itd. 970 Euro, to mniej niż połowa przeciętnej pensji netto w Niemczech. Oczywiście nie jest to żadna propozycja dla osób, które na to forum trafiają. Chciałem tylko pokazać, jakie są trendy w fotografii ślubnej na Zachodzie Europy. Nikt z Kolonii fotografa nie weźmie, ale każdy może zauważyć, jakie są obecne trendy w fotografowaniu pary młodej. Te trendy się nie zmieniają. Zawsze maksymalny przepych, piękno, ale nie blichtr, choć czasem odrobina szaleństwa (ten wypucowany, kilkudziesięcioletni traktor). Nie znajdziecie za to w tych zdjęciach panny w welonie podtapianej w brudnej sadzawce, czy młodych w ruinach postpeerelowskiej fabryki. Są kwiaty, zabytki, pałace, piękne plenery, nie ma brzydoty, torów kolejowych, dachów z pordzewiałymi kominkami od wentylacji. No tak, ale jeśli ktoś mi powie, że to Polska jest awangardowym krajem w sztuce fotografii ślubnej, to ja na taki argument rzeczywiście nie znajdę nic, by go odeprzeć. No chyba, że nie jest, że inni wiedzą lepiej, jak fotografia ślubna powinna wyglądać. I na koniec parę propozycji z moich ulubionych Alp. Może ktoś tam urządzi sobie plener? http://www.fotostudio-obermaier.de/hochzeit.html http://www.hochzeitsfotos-garmisch.de/hochzeitsportraits.php Te same pomysły można wykorzystywać również w Polsce. Również w Polsce można znaleźć podobnie urokliwe tereny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u sąsiadów tak się to robi
Jasiek, Ty naprawdę myślisz, że tutaj możesz sobie poleczyć kompleksy i poimponować "młódkom"? Bardzo niewiele wiesz o fotografii ślubnej. Nawet tej "u sąsiadów". Parę przykładów czołowych ślubnych fotografów niemieckich. http://www.fine-art-weddingphotography.com/ cena - od 4000dolarów wzwyż. Wielk ifan odrapanych ścian jak widać. http://www.brautrausch.de/portfolio/highlights.html Cena - od 1650Euro zdjęcia panny młodej biegającej po błocie, pary na dworcu kolejowym, fikającej koziołki, z psią obróżką etc. http://www.ingo-cordes.de/ bardzo mało zdjęć plenerowych, ale i tu widać sentyment do upaćkanych ścian Od 3600dolarów wzwyż Dalej można by długo ale mi się nie chce. Powiedz, jakie inne potrzeby facet w wieku średnim może realizować na forum dla dziewczyn? Ślubu córki nie kupuję - ślub córki to byłby bardzo dobry argument na obecność samej córki tutaj, a nie tatusia. Ale, jak Ci lepiej.. nikt nie może zabronić.. mam koleżankę która lubi sobie wchodzić na forum motoryzacyjne żeby sobie trochę podnieść samoocenę - jako jedna z nielicznych kobiet jest tam rozchwytywana i cyt"czuje się coś warta"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
No to teraz rozumiem, czemu nic do ciebie nie dociera. I nie dotrze, niestety. Beethoven był głuchy i mógł pisać przepiękną muzykę. Ty pewnie z wzrokiem problemów nie masz, ale widzieć, to nie znaczy zobaczyć. Wiem, nie zrozumiałeś, trudno. Z drugiej strony, ja podałem przykłady fotografów na waszym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u sąsiadów tak się to robi
jak zwykle u Jaśka - brak argumentów = sałata słowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Jak zwykle u moich adwersarzy. Brak argumentów i pewnie twierdzenie, że na http://www.carlocarletti.com/ są identyczne zdjęcia. Ale one nie są identyczne. Poza tym skoro światowi producenci mody potrafią zaszokować - kolekcje sukni ślubnych są czasem nie do założenia, to czemu w Polsce nie ma odważnych, by założyć choćby http://sangmaestro.com/wp-content/uploads/2011/02/sexy-versace-wedding-dresses-2011.jpg - prawda, że na modelce wygląda wspaniale? A ile kosztuje! Skontaktowałem się z kolegą z branży (znany reporter), który mi uświadomił, że dla polskiego fotografa ślubnego wykładnikiem estetyki będzie WPJA. Znalazłem ich stronę, nie powiem, ciekawe, tylko że pomiędzy słowem inspiracja, a kopia jest jakaś różnica. I nie ważne, że wszystkie zdjęcia powstały z myślą o udziału w rankingach WPJA. Że wszystkie były dokładnie przemyślane, że większość zostało obliczone na wywarcie określonego wrażenia na oceniających zdjęcia jurorów. Ale Polak kupi wszystko. Czemu nie myśli - a bo ja wiem? Skoro chce płacić, niech płaci. Niech przyjmie, że w Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy artystów, skoro takie przekonanie jest mu do szczęścia potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty fan
to co jasiek uprawia nazywa sie slowna masturbacja. "kocham swoj glos", "uwielbiam swoje posty" ;) Najpierw czlowieku idz sie troche doszkolic, uzywasz pojec ktorych nie rozumiesz... jak tu dyskutowac z kims, kto tworzy takie oto wyrazenia: "trendy się nie zmieniają". Sprawdz sobie najpierw, co slowo "trendy" oznacza bo jestes jak blondynka z kawalu "poszlam do cukierni apropos opery i skompromitowalam 2 paczki" :D Jak ja sie ciesze, ze moj ojciec nie zaspokaja sie na forach dla kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Ale ja wszystko już rozumiem anty fanie! Wiem, że różnica pomiędzy fotografikiem i fotografikiem ślubnym, jest mniej więcej taka, jak między malarzem i malarzem pokojowym. Oboje używają farby olejnej i pędzla. Nie musisz mnie przekonywać. Ktoś inny, kto jest dla mnie autorytetem dokładnie mi to wyjaśnił i mnie do tego przekonał. Naprawdę. Masz rację. Bo to jest fotografia ślubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jaśka
Możesz tę wg mnie słuszną nagonkę na twoją osobę ukrócić w bardzo szybki sposób. Wystarczy że podasz linka do swojej galerii zdjęć różnorakich. Idę o zakład że jeśli twoje zdjęcia, których nikt tu zresztą nie widział okażą się warsztatowo, kadrowo dobre to sam i reszta osób odszczeka wszelki niepochlebne komentarze na twój temat ale jak na razie to samochwała w koncie stała i zero pokazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrna inez
Myślałam że to temat jak przekonać sąsiadów do udostępnienia ogródka itp ;D Jasiek to jest Regres 30lat później :) Ta sama retoryka, te same pobudki, to samo poczucie wyższości możliwe jedynie na forum stworzonym dla kobiet XD Regres, masz memento - jak się nie opamiętasz, za 30 lat będziesz "wyprawiać ślub córki" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada do Jaśka
No cóż do tej pory byłam negatywnie nastawiona do wypowiedzi Jaska, ale muszę przyznać, że w tym temacie raczej to on ma rację. Nie trzeba być fotografem ślubnym i mieć swój dorobek, aby oceniać pracę fotografów ślubnych. Młode pary wybierające fotografa kierują się swoimi upodobaniami i gustem a nie znajomością fotografii, ślubnej. Jasiek patrzy na zdjęcia tak jak młoda para z tym, że dodatkowo analizuje oglądane zdjęcia pod katem wiarygodności ich wykonania i przerostu zdjęć nad ich formą. Jasiek ma rację, że zdjęcia fotografów z WPJA są specjalnie preparowane i w zasadzie daleko odbiegają od tych robionych pod zlecenie młodej pary. Widziałam zdjęcia fotografa promowanego przez Forum Profesjonalnych Fotografów Ślubnych i gdyby ktoś mi zrobił takie zdjęcia sprawa skończyłaby się w sadzie. Fotograf na swojej stronie i na forum Profesjonalnych Fotografów Ślubnych pokazuje fotograficzne arcydzieła. W rzeczywistości zdjęcia tego fotografa reprezentowały poziom poniżej przeciętnego amatora ze zdjęciami całkowicie innymi niż zdjęcia zamieszczone na jego stronie. Mam jeszcze jedno doświadczenie odnośnie tych najlepszych fotografów. Moja siostra była trzy razy wynajęta jako modelka do roli panny młodej pozującej do zdjęć fotografom ślubnym tworzącym swoje portfolio. Dzisiaj fotograf ślubny najpierw wyrabia swoje nazwisko poprzez preparowane zdjęcia a reszta jest mało ważna. Ważne, aby złowić klienta na spreparowane zdjęcia i podpisać z nim umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty fan Jasieka
Jakiek kurwa tymi galeriami wystawiłeś sobie ostateczną cenzurę, skoro załączone galerie za 400 ojro uważasz za wartościowe znaczy że jesteś volksdeutchem przesiąkniętym na ament niemiecką wiochą do kwadratu i bez odwołania, to co pokazałeś jako inspiracja nasi wiejscy fotografowie za tysiąćpincet robią od 20 lat. Teraz nie dziwi mnie, że nie potrafiłeś odnieś się uczciwie do gniotów koleżanki ze ZPAF które zapodałem - tam nie można było nie potwierdzić, że to techniczna katastrofa, a jednak tego nie zrobiłeś czyniąc tym samym z siebie błazna. Dobrze koleś że jesteś tu anonimowo, bo wieś z ciebie wyłazi taki, że żal by mi było cie dobić leżącego we własnych odchodach, na tyle mam litości. Kończ knypie oszczędź Panu wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
No widzisz, ale sobie mogłeś nabluzgać. I to jeszcze o wpół do szóstej rano. A ja ci się przyznałem, że zrozumiałem swój błąd. Nie dotarło do ciebie? Ja myślałem, że zdjęcia ze ślubu muszą charakteryzować się cechami zdjęć reportażowych. Teraz wiem, że nie tylko nie muszą, ale nawet n ie mogą, bo publika dobrych zdjęć po prostu nie kupi. Wyjaśnił mi to człowiek, który z aparatem zwiedził pół świata, a może i więcej i ja zrozumiałem. To tak jak z organistą. On nie ma być muzykiem, grającym według zapisu nutowego, zgodnie z tonacją i rytmem. On ma po prostu przyciskać klawisze, żeby pasowało do tempa, narzucanego w kościele przez zawodzącego księdza, czy śpiewające według swoich zasad babcie. Fotografowie ślubni też mają swojej zasady i wreszcie to do mnie dotarło. Choć nie wiedziałem, że są tacy agresywni. No ale widać z wypowiedzi antyfana, że są. Przy okazji - jeśli komuś nie spodoba się wasze dzieło, to również (że zacytuję) dobijacie klienta, leżącego we własnych odchodach :-) ? Przy okazji - mam swoje nazwisko i nigdy bym go nie zniemczył. Zbyt długo na nie pracowałem, więc twoje wycieczki na temat przynależności narodowej są wyjątkowo nietrafione. No ale skoro ktoś zamiast dyskusji posługuje się od razu pyskówką, to co mu się dziwić. Z drugiej strony jednak, proponowałbym styl zmienić. Bo jeśli z przyzwyczajenia do klienta ci się wyrwie: kończ knypie i podpisuj tą umowę na zdjęcia, to klient może w ostatnim momencie zmienić zdanie. Ot polski biznes ślubny. Nie wiedziałem, że z tym tak jest. Ale jedno muszę napisać. ZA WSZELKĄ NAUKĘ jaka była mi dana na tym forum SERDECZNIE DZIĘKUJĘ. Naprawdę wielkie dzięki za uświadomienie mi, z jakimi okolicznościami przyjdzie mi się zmierzyć już wkrótce. Ta nauka jest bezcenna. A tak chciałem, żeby ślub córki odbył się w Polsce. Teraz nie wiem już, czy wśród tak życzliwych ludzi ;-) , nadal chcę tej ceremonii. No cóż - za dużo pozałatwiane, jakoś przetrwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grafik do Jaska
Witam Jak najbardziej ślub córki powinien być w kraju. Nie zwracaj uwagi na teksty obnażanych przez ciebie fotografów. Moja praca jest bardzo blisko tematu ślubów i fotografów ślubnych. Jestem grafikiem i często ratuję zdjęcia robione przez fotografów ślubnych. Ogłaszam się na allegro i nie narzekam na zlecenia. W Polsce powstało coś na kształt lobby fotografów ślubnych nazwane FPFŚ które to lobby skupia spora ilość osób nazywających się fotografami ślubnymi. Są tam fotografowie przysłowiowe perełki, ale jest ich zaledwie kilku i ich nie interesują żadne fora internetowe. Najgorsza jest ta reszta, która za wszelka cenę chce złapać klienta na swoje zazwyczaj mało uczciwe portfolia. Taka osoba jak ty pokazująca, na co zwracać uwagę przy wyborze fotografa całkowicie burzy spokój tych fotografów. Znane są ich krucjaty niszczące osoby, które naprawdę miały coś ciekawego do powiedzenia. Najśmieszniejsze, że sami obrabiają jeden drugiego. To takie Polskie piekiełko. Ślubów i zleceń jest coraz mniej a fotografów coraz więcej i to jest główny powód napaści na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robiłam sobie sesję zdjęciową u tego Pana: www.fotoprimo.pl/plener-slubny.html Robi bajkowe zdjęcia i ma śliczny ogród, zdjęcia do ślubu są jego specjalną domeną !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×