Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrute mam życie

Problem z matką

Polecane posty

Gość zatrute mam życie

Zawsze szanowałam swoich rodziców i jest tak do dziś. Niestety z matką jest bardzo duży problem. Mam wielkie wyrzuty że będę o niej pisać, ale chce aby ktoś z boku mi powiedział czy to jak się zachwouje faktycznie jest nie tak. Ona się nigdy nie zmieni. Rozwiodła się z moim ojcem kilkanaście lat temu. Mieszkam z młodszą siostrą i z nią. Siostra ma innego ojca, który później matkę zostawił. I teraz tak ja jestem tą złą. Mojego ojca nigdy nie nawidziła i odbija się to na traktowaniu mnie. Po prostu nigdy nie ma dla mnie dobrego słowa. Odnosi się gorzej niż do psa. Wszystko uzaleźnione jest od jej humoru. Jak ma dobry dzień to i mi daje spokój. Natomiast jak coś jest nie tak potrafi rzucać garami, wyzywać. Bez powodu mi dogaduje. Gdy za coś się zabiorę non stop krytykuje. Nigdy nie zjadła tego co ja ugotuję. A jak ja czegoś nie zjem bo np nie jestem głodna dostaję mega zjebę. Mam 25 lat a czuję się jak 15 latka! Strasznie mnie kontroluje, na nic nie pozwala. Całkiem inaczej traktuję moja siostrę (19 lat) Wiem że powinnam sie wyprowadzić, ale po pierwsze narazie mnie nie stać, po drugie nawet gdy to zrobie, to jej stosunek do mnie będzie taki sam. A ja nie mam nikogo innego. Nie wiem jak sobie poradzić z tą sytuacją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicija
Tu można dawać wiele rad typu: jak mama tak, to ty tak. Ale to nie tędy droga. Ja bym ci radziła iść do psychologa - tak, do psychologa. On pomógłby ci zrozumieć całą tą wieloletnią sytuację, spojrzeć na to z dystansem, a także dostrzegłabys sposoby na porozumienie z matką. Ale wiem, że ludzie niechętnie korzystają z tej formy pomocy. W takim razie polecam lekturę książki Toksyczni rodzice. Może ona w czymś ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrute mam życie
Bardzo często myślę o tym aby się wybrać do psychologa, chociaż faktycznie często słyszy się róźne historie. Ja już chyba potrzebuję terapii, jestem dorosła a nie umiem normalnie funkcjonować. Nie widzę siebie jako żony i matki. I wogólę nie sądzę abym była w stanie załoźyć rodzinę. Ta relacja z matką spowodowała w mojej głowie wielkie spustoszenie :/ Lekturę książki już dawno mam za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrute mam życie
Może jeszcze coś ktoś doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicija
Idź na terapię - skończysz ją jako inny człowiek. Idź, bo warto zawalczyć o swoje życie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×