co mu powiedziec jak sie odezwie? adn do tematu zdradzona po raz3

no wiec wczesniej pisalam o tym jak to chlopak z ktorym bylam 6 lat wybaczylam mu zdrade bo blagal prosil i po 2 miesiacach mu uleglam ale tylko 2tyg bylo dobrze i dzis znowu do niej pojechal ale sie wypieral i znajac zycie zadzwoni gdzies o 22 co mu powiedziec. jasne ze koniec ale nie wiem jak to ujac tak zeby go zabolalo zeby go tak bolalo jak mnie teraz boli i dzisiejszy dzien gdy wiedzialam ze teraz jest z nia.. ze wykiwal mnie kolejny raz a ja naiwna mu uwierzylam.. tak sobie myslam ze mu powiem- spier** z mojego zycia brak mi slow czuje sie upokozona i wiem ze nie chce miec juz z toba nigdy nic wspolnego nara.. ale to jest slabe jest ktos dobry w takich tekstach?:(

Wogóle nie odbieraj od niego telefon i zlej go całkiem. Udawaj że gościa wogóle nie znasz i po sprawie.

Zacznij go w końcu ignorować to boli najbardziej :)

ja też myślę, że nie powinien już nigdy mieć szansy na rozmowę. A Ty standardowo: fryzjer, kosmetyczka, nowe ciuchy, nowy facet, uśmiech i luz:)

tak ale chce zeby wiedzial ze ja wiem ze on dzisiaj sie z nia spotkal bo on zaraz pomysli ze jest sobota to chcialam sobei pojechac na dyskoteke i olalam chce zeby wiedzial chociaz teraz sobie mysle ze macie racje chyba nie bede odbierala i juz nigdy nie odbiore do konca zycia.. brak mi slow ostanio po sylwestrze tak zrobilam 2 miesiace prawie sie nie odzywalam i potem blagal przyznal sie do wszystkiego ze pisal i spotykal sie z nia kilka razy blagal o wybaczenie mowil ze nie wyobraza sobie zycia bezemnie plakal no cyrki takie byly az mu wybaczylam i co.. dlugo nie wytrzymal jestem zalmana chciala bym sie na nim zemscic ale nie wiem jak;((

ja myślę, że mogłabyś mu powiedzieć, że nie jesteś ani głupia ani głucha i naprawdę nie kosztowało cię to wiele wysiłku żeby domyślić gdzie i z kim spędził dzisiejszy dzień...i chyba bym dodała na twoim miejscu, że załujesz jedynie tego, że widzialas w nim porządnego faceta i za pierwszym razem wybaczylas to co zrobił bo teraz wiesz ze nie jest tego wart...

no tak powiem jesli wogole zadzwoni i jesli wogole odbiore bo chyba brak mi slow i nie wiem czy chce mi sie sluchac jego klamstw i wykretow :( moze kiedys znajde fajnego chlopaka mam 22 lata i nie jestem az taka brzydka gorsze sa i chlopakow maja.. nie wiem co on w niej widzi chlopak co ma 23 lata a ta jego pinda ma 17 i chyba tylko to ze jest bardzo ladna.. jeszcze niedawno tak mi na nia gadal ze wyglada jak dzieciak ze wcale nie jest taka ladna gdybym byla wredna napisala bym jej wsyztko co na nia gadal ze razem podarlismy jej zdjecie a on tym zdjeciem pogietym zucal po pokoju ciekawe czy bylo by jej milo.. ale nie bede taka bo nie jestem podlym czlowiekiem takim jak on :(

tez masz zmartwienie. facet bzyka inna a ty sie martwisz co mu powiesz zal

bezsierz i powiedz ze to koniec i ze moze juz bez ukrywania sie spotykac sie z tym z kim dzis byl:) odłacz sie i juz nie odbieraj. nie dawaj mu szansu na wytlumaczenie sie, nie kluc sie i nie pokazuj po sobie nic. olej go i baw sie, jestes mloda i masz jeszcze czas na ulozenie sobie zycia. fajnie ze jestes zdecydowana i wiesz ze nie ma sensu wybaczac, facet zrobil to raz, jak widzisz zrobil drugi, i zapewne zrobi trzeci jesli dasz mu szanse, wiec ciesze sie ze jestes madra kobieta. tak trzymaj:):!

no wlasnie gdyby tu o sex chodziolo to bylo by inaczej on z nia sie chyba nawet nie calowal to dziwna sprawa on poprostu sie nia strasznie zauroczyl.. i duzo by pisac to nie chodzi o sex ona to jeszcze takie dziecko sex to mial ze mna super a on byl ciata w tej sprawie nawet mnie sie wstydzil ... on poprostu leci na to ze jej rodzice go uwielbiaja i jest mile widziany w jej domu a u mnie nie i moj tata go nie akceptowal i nie lubil nigdy i nie mogl do mnie przychodzic.. dzis tez chcial przyjsc ja sie nie zgodzilam wiec powiedzial ze pozalujesz tego i pojechal..;/

Bądź mądzrzejsza i olej gościa całkowicie:-) jak go spaotkasz przypadkiem i cos do Ciebie zagada pojedz mu tekstem "znamy sie?" ale mu sie glupio zrobi :-)))

Ja też mam 22 lata. I jak czytam tego co piszesz to szok. Przeczytaj sama i się zastanów. Fakty są takie: byłaś z facetem 6 lat !!, on Cię zdradził, wybaczyłaś, zdradził jeszcze raz bo się mścił że nie mogł przyjść do Ciebie. Wyobraź sobie wspólne zycie z tym typem. Jak nie ugotujesz dobrej zupy to co on się znów wścieknie trzaśnie drzwiami i pojdzie? Będzie Ci robił powroty odchody płacze awantury? Facet jest od tego żeby zapewniał bezpieczeństwo i taki, żeby można mu było ufać. Po co Ci taki typ? I to po 6 latach. Trzeba być bestią zeby robić takie świństwa osobie którą się tak dobrze zna i kurde 6 lat to jak wieczność ile to chwil razem ile wspomnień i wszytsko tak rzucić w błoto bo mu się jakaś siksa spodobala? Nie ma czego żalować. Rzuć, nie odzywaj się, nie mścij się. Tak jak wyżej pisali olej go, skasuj numery itd. Jeżeli nie zakonczysz tego w ten sposób sprawa będzie ciągnęła się w nieskończoność. Jesteś mloda i masz szansę na normalnego faceta który będzie Cię SZANOWAŁ bez względu na Twoich rodziców i inne smęty. Jak kocha to się NIC nie liczy prócz tej osoby.

Ja pierdole!

olac frajera:D

dzis tez chcial przyjsc ja sie nie zgodzilam postaw się na jego miejscu. chce sie z Tobą spotkać ale nie może bo rodzice. tam nie musi się ukrywać. co on pies jest?

to nie moj dom tylko moich rodzicow moj tata sobie nie zyczy go w domu nic na to nie moge poradzic jestem na jego utrzymaniu studiuje dziennie i daje mi kase nie mam w tym temacie nic do gadania.a co do tej sprawy to dzis sie odezwal wydzwanial i pisal zebym odezwala sie blagal odzwonilam mowie mow te swoje klamstwa co chciales a on sie pyta co robisz ja mowie heh co teraz cie to interesuje nara zaklamana gnido spier z mojego zycia i sie rozlonczylam

co dalej?

nic wydzwanial dalej jak zwykle i wciskal mi swoje kity zadna nowosc..