Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Perwersja

Pobranie spermy do badania po katolicku [cool]

Polecane posty

Nie znam ale to jest tragedia dla faceta,nie wyśmiewam się z takich ludzi bo to dla nich jest pewnie dramat ale to nie ich wina w końcu widziałam małe penisy ale nie aż takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszelinek
i niecch mi teraz kyturaś powie że mam małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja robiłem badania
Swoją drogą fajne uczucie. Dają ci pokój pełny świerszczyków impornosów. Możesz robić co chcesz. Próbowałem namówić żonę, żeby poszła ze mną i min "pomogła", ale nie chciała:-( Swoją drogą fajną perwersją byłoby wybrać dię z kobietą do takiego miejsca w określonym celu pod przykrywką badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
Jeszcze do niedawna myslalam tak jak wiekrzość,ze kościól nie ma nic do tego ... To byl najwiekrzy blad w moim dotychczasowym zyciu.! Nie dość, ze oczekujac na baby czlowiek kocha sie wedle kalendarza, to jeszcze facet jest traktowany jako ogier rozplodowy lub jeszcze gorzej. W rodzinie mam przypadek, gdzie zona kuzyna za wszelka cene chciala wlasne dziecko, wic poddawala sie in vitro jednym za drugim. Przy tym zapomniala o uczuciach meza. On natomiast kupowal sobie co rusz nowa " zabawke" np. Motor, auto i bral wszystko na kredyt aby tylko swoja meskość poczuć a moze odzyskac ja. Tylko facet ktory ma problem i masturbacja jest nalogiem jest w stanie "spokojnie" to zalatwic. Ktoś kiedyś powiedzial, ze dzieci bez milości Bozej sa zawsze kula u nogi. I coś w tym jest. Bo nawet rodziny ktore prosily Boga o potomstwo i adoptowaly, sa szcześliwsze i ich dzieci.- przypatrzcie sie ... Zycie z Bozym Blogoslawieństwem jest cudowne i piekne i zadna osoba nie jest w stanie nawet domyślać si dopuki sama tego nie przezyje. Dopuki sie nie nawroóci i otworzy serce na milość Boska. Super ze sa takie prezerwatywy i mozna bez stresu zbadac sperme i to porzadnie bo jest udowodnione ze pobranie z masturbacjii jest " slabsze" wiec jak to udowodnicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echosonda
Jest prosty sposób żeby uniknąć grzechu w tym wypadku: małzonka powinna wymusić wytrysk nasienia do pojemniczka u męża, klecząc przed męzęm i obejmując członka u nasady i przez miarowe zsuwanie i naciaganie napletka - do skutku, :-lub stojąc za mężem, przytulając się do niego i trzymając pojemniczek w dłoni, drugą dłonią zacisniętą na członku miarowo przesuwać odłaniając napletek, - uwaga!! - w obydwu mąż powinien dać znać żonie o zbliżającym się wytrysku, żeby nie uronić ani kropli nasienia, (marnowanie nasienia to właśnie grzech !), po wykonaniu w.w czynności obydwoje małżonkowie muszą wyspowiadac, informując owszystkich szczegółach spowiednika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechu1002
jesli nasienie od męża czy narzeczonego pobiera osobiscie pielegniarka (ściaga mężowi napletek i uciska prostatę) to Nie Jest grzech !! grzech to jak mąz robi to sam osobiscie ręką !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 54 lata, pracuję jako pielęgniarka w gabinecie zabiegowym od 30 lat, przy pobieraniu krwi, wymazów z pochwy, nasienia itd, jak jest młody przystojny i elegancki facet to osobiscie sie nim zajmuję, owszem mam też pisemka na taką okoliczność ale rzadko ich potrzebuję, facet do pobrania nasienia musi mieć 4-5 dni postu, (oglądanie penisów to moje hobby, zawsze muszę się nimi pobawić zanim wejdą we mnie - jestem rozwiedziona 2 razy, nie mam dzieci ) więc z reguły wystarczy jak mu ściagnę napletek i ucisnę prostatę, z żonatymi raczej nie ma problemu, natomiast prawiczki się bardzo krepują i często nie mają wzwodu ze zdenerwowania, ale takich traktuję bardzo łagodnie, mówię żeby przyszli troche później jak się upokoją i nie bedzie kolejki innych pacjentów za drzwiami, , kiedys nawet taki 17-latek przyszedł z matką, miał zapalenie jądra, za nic nie osiagał wzwodu, męczyłyśmy się chyba z godzinę ,najpierw poszły w ruch gazetki ale na nic, potem matka sama zaczęła go tam masować i uciskać , potem ja go chwyciłam za członka i włozyłam palec do o***tu, w końcu mu stanął ale jeszcze matka musiała go trochę zmasturbować, doszedł ale było bardzo mało nasienia, potem się przyznał że się sam poprzedniego wieczoru zaspokajał ze4 razy....Musiał przyjść znowu po 4-5 dniach postu, ale juz się nie pojawili... a szkoda, bo bardzo jestem ciekawa czy też przyszedłby z mamunią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie było grzechu to pielegniarka musi to zrobić sama, my bylismy u takiej bardzo wprawionej ( to gabinet in vitro), ona taka koło 60-tki pulchnawa, mi kazała usiąść obok, mężowi kazała opuścić spodnie i kleknąc na leżance z łokciami blisko siebie i wypiąć wysoko pupę (normalnie jak Ja na pieska), założyła rekawiczki , nasmarowała lubrikantem, włożyła mężowi dwa palce w o***t, a drugą dłonią ściągnęła mu skórkę i zaczęła uciskać nasadę penisa, najpierw pojawił sie preejakulat który nakapała do jednego pojemnika, a następnie podsunęła większy pojemnik do którego mąz wytrysnął, w życiu nie widziałam u Niego tyle spermy, z pół pojemnika takiego na mocz zapełnił, potem mi mówił że nigdy w zyciu nie był taki podniecony, teraz robimy sobie taka zabawę w doktora przynajmniej raz w miesiacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×