Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kyoko.

Kompleksy. ;(

Polecane posty

Gość kyoko.

Mam problem, a mianowicie jestem bardzo zakompleksiona. Próbowałam z tym walczyć chociażby tym, że codziennie wymyślałam sobie jakieś pozytywne cechy, ale niestety - nie pomogło. Dziś powiedziałam mamie, że mam strasznie chude ręce i większy brzuch, a także brzydkie nogi, a ona zaczęła się ze mnie śmiać i wymyślać coraz gorsze teksty na temat mojego wyglądu, przez co jeszcze bardziej się załamałam i poszłam do łazienki ryczeć. Nie mogę patrzeć w lustro, bo - szczerze mówiąc - rzygać mi się chce jak widzę swój ryj! Tak samo z charakterem - czasem stwierdzam, że jestem pusta i nic mi w życiu nie wyjdzie. ;| Mam tego dosyć, bo męczę się ze sobą. Nienawidzę, kiedy ktoś wypowiada się na temat mojej urody, bo wtedy chce mi się płakać i mam zły nastrój do końca dnia. :| Miał ktoś kiedyś podobny problem? Jak mam z tym walczyć i zacząć wierzyć w siebie? Bo szczerze mówiąc, mam dość wiecznego dobijania się, że jestem brzydka, a inne dziewczyny są śliczne. :| Mam 16 lat i nie chcę żyć z kompleksami. ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokokokokoko
To sie nazywa dojrzewanie, przejdzie ci za kilka lat. Wtedy bedziesz miala prawdziwe problemy i nie bedziesz przejmowala sie glupstwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynko, to co uważasz w swoim wyglądzie za nieatrakcyjnie, najprawdopodobniej właśnie takie jest. Musisz się pogodzić, że jesteś brzydka. Przykro mi. Na pocieszenie: nie jesteś sama! 80% społeczności wygląda nieestetycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma takie cialo na jakie zasluzyl.Po smierci dostaniesz nowe, odpowiednie do swojej karmy!Oby nie gorsze!Za bardzo utozsamiasz sie ze swoim cialem, poniewaz Ty jestes wieczna, jako czastka Boga, a twoje cialo, jako ze sklada sie z materii, nie.Powinnas bardziej skierowac swoja uwage na rozwoj duchowy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyoko.
Starałam się dostrzegać cechy pozytywne, ale to nic nie dało. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyoko.
no morze mam jedna poytywną cechę - potrafię zwinąć czekoladę z półki marketu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyoko.
TO NIE JA PISAŁAM Z TĄ CZEKOLADKĄ... -.- JEZU, WEŹCIE SOBIE JAJ NIE RÓBCIE... ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×