Czemu kobiety tak strasznie chcą mieć dzieci?

A niektóre to już w ogóle...kochać się tylko z kalendarzykiem i termometrem w ręku. I proszę po mnie nie jechać, że kretyńskie pytania, bo ja się poważnie nad tym zastanawiam.

Też się nad tym zastanawiam. Myślę, że różnie bywa: chęc zatrzymania faceta, presja otoczenia, brak ciekawszych zajęć lub po prostu instynkt macierzyński.

Tego sie nie da zrozumiec. To jest instynkt, gdyby go nie bylo swiat by wyginal. Najbardziej zastanawiajace jest pragnienie drugiego dziecks - kiedy juz wiemy ze macierzynstwo nie jest takie rozowe jak pisza w gazetach. Ale tak juz jest, to jest w nas zapisane, potrzeba przedluzania gatunku.

mam 34 lata i nie chcę mieć dzieci. jest parę powodów, między innymi brak instynktu.

chęci zatrzymania faceta,nie chcą pracować tylko wolą pasożytować na facecie albo są niewykształcone i niezbyt bystre, nie mają celów w zyciu

Bo gdyby nie chciały mieć dzieci, to trochę by nas tu nie było :P. Natura tak chciała

O to samo mogłabym zapyta facetów... Ja nie chcę mieć dzieci... Nie wyobrażam sobie siebie jako matki... A mój facet wrecz odwrotnie.. Na to nie ma reguły..

ludzkosc by wyginęła, to przeciez logiczne. Nie ma durniejszegoo stwierdzenia niz to,ze nikt nie powinien ,miec dzici. To juz lepiej od razu w leb strzelic, póki jeszcze na swiecie jest ludzkosc , bo potem ani nikt nie wyprodujuje broni,ani jej nie sprzeda:). A mowienie o niewykształconyh kobietach z dziecmi jest smieszne - wiekszosc kobiet, jesli moze, ma dzieci - i to nie zalezy ani od wykształcenia, a nie pozycji, wystarczy przyjrzec sie sławnym kobietom.

No ja właśnie też nie chcę... Co prawda jestem młoda i wiele rzeczy może ulec zmianie,ale niemiłosiernie mnie drażni, kiedy starsze osoby wpierają mi,że powinnam,że muszę,że jak to tak można nie chcieć. Nie czuję tego w ogóle! Nigdy nie miałam jakiegoś zapędu do dzieci. Wszystkie kobiety zawsze ,,aciuciuruciu" i dawaj niańczyć bajtla,a mnie to było obojętne. Nie chciałam oglądać, nosić, bawić się. A już w ogóle dość miałam, jak na świecie pojawił się mój o 14 lat młodszy brat. Teraz jestem po 20 i dalej mam taki dość niechętny stosunek do dzieci.

Mi tak za bardzo nie zalezy, ale maz chce. Nigdy za dziecmi nie przepadalam.

bo mój synek to moje szczęście nie wyobrażam sobie życia bez niego

nie chce im sie szukac pracy

taa jasne, i co myslisz ze taka matka bezmózga zrobi sobie dziecko bo niby wtedy bedzie mogla wiecznie na bezrobociu siedziec? bez przesady.. dziecko rosnie, sa przedszkola potem szkola wiec chyba kiedys trzeba ruszyc ten tylek do pracy wiec beznadziejny argument podalas

im to powiedz że i tak zostana na lodzie

teraz kobiety na ogól pozniej decyduja sie na dzieci, wiec to,ze 20paro latka jeszcez nie chce o tym myslec, to normalne. Ale nie znaczy,ze tak bedzie z nia zawsze.

Szanuje kobiety, które nie chcą mieć dzieci, ale i te które chcą, to Tej/Tego od lenistwa, kurcze szkoda że wcześniej mnie nie uświadomiłaś/eś skończyłam studia i kilka podyplomowych, mam świetną pracę w której się rozwijam, faceta który jest ze mną a teraz będziemy mieć dziecko, jej jakbym wiedziała to wszystko o czym piszesz to wcześniej bym zaszła

poza tym nie tylko kobiety, ale w o ogóle ludzie - zwlaszcza zadowoleni z siebie, swoich poartnerow i rodziny , z wlasnego dzieciństwa - szkoda im marnowac genow, no i fajnie miec cos (kogos) najbardziej wspolnego z kochana osobą.

jest to iż kobieta tylko do ograniczonego wieku może zajsc w ciąze i potm moze byc juz za późno. A facet nawet jak ma 60 lat to moze sobie jeszcze dziecko trzasnąc, jego biologia tak nie ogranicza.

kto chce to ma kto nie chce to niema i juz!!!!!

dla mnie to tez jest jakism kosmos. ciaza? dziecko? dzieki, to nie dla mnie

Myślę że nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński. Gdyby był nie było by porzucanych, mordowanych, molestowanych i maltretowanych dzieci. A jednak są i tych wszystkich krzywd doznają od matek. U zwierząt jest podobnie, wielokrotnie samice porzucają swoje młode albo po prostu zabijają..i zjadają.

ja hciałam miec owoc miłosci,podobizne,kogos kogo naucze jak życ ,bede sie nim opiekowac,i wychowywac bałam sie wiadomo poczatki sa trudne ale jak patrze w te oczka to wszystkie negatywne mysli uciekają .a instynkt sam przyjedzie.wiadomo zycie nie jest łatwe .