Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karinkaaaaa

Opada mu w trakcie stosunku

Polecane posty

Gość jeszcze nie dziewica 000
31 lat i już do niczego, a ty chcesz za niego wyjść, chyba jesteś nienormalna, ciekawe czy będzie wstanie cie zaspokajać przez następne ok. 20 lat, a dzieci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
faceci sa malymi chlopcami, ktorzy bawia sie w doroslosc, a w gruncie rzeczy nigdy nie dorastaja... Smieja z naszych wizyt u ginekologa, a sami urologa omijaja szerokim lukiem. Zeby zaczac leczenie musieliby sie najpierw przyznac przed samym soba, ze cos z ich ukochanym ptakiem jest nie tak...i tu lezy problem...jesli nawet sami, przed soba, po cichu, w ciemnym kaciku uznaja, ze cos z nim nie tak, to niewiele z tego i tak wynika. Bo nie maja odwagi pojsc krok dalej, przyznac sie przed partnerka, a pozniej przed lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
alfi a co to ma za znaczenie nie szukam tu kochanka tylko pomocy, a nawet jakbym szukala to nie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz i sama masz odpowiedz facet powinien isc do lekarza urologa lub seksuologa albo do obu na raz, nie ma wyjscia, a wciskanie glupich gadek ze cie nie czuje jest smieszne, nie czuje cie bo mu przestaje stawac w srodku, a nie dlatego, ze ona jest za szeroka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
jeszcze nie dziewica 000 Kocham go i nie sprowadzam wszystkiego tylko do seksu, ale jak tak dalej pojdzie to bede musiala sie zastanowic nad naszym zwiazkiem i jgo sensem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie dziewica 000
nie dość że staje się impotentem i to na własne żądanie przez zaspokajanie sie ręka to jeszcze dziewczynę w kompleksy wprowadził, do autorki: udany związek = udany seks, nie ma związku bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie dziewica 000
karinkaaaa *** bo jeszcze życia nie znasz dlatego tak mówisz, od seksu się zaczyna, potem przeszkadzają różne rzeczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
mojemu bylemu od dawna nie stawal. Jego zwiazki z kobietami nie wychodzily poza grzeczne spacery i wyjscia do kina. Tak twierdzil. Jakiekolwiek proby pojscia dalej konczyly sie fiaskiem. Ze mna byl dluzej, bo i ja bylam cierpliwsza. Ale w koncu i tak dupa z tego wyszla. Niestety, bardzo czesto mezczyzni z kompleksem kiepskiej erekcji, szukaja innych kobiet, by sie "sprawdzic", udowodnic sobie, ze to nie jest ich problem, a partnerki. Szukaja "metod zastepczych", nawet slowa "brak erekcji, problemy z erekcja" nie przechodza im przez gardlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
autorko, w Waszym zwiazku seksu praktycznie nie ma i ta sytuacja jest powodem Waszych wzajemnych pretensji i frustracji. Jesli taka sytuacja potrwa dluzej, bedziecie sie wzajemnie oskarzac o niepowodzenia, z lozka przeniesie sie to na pozostale sfery zycia az w koncu bomba peknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
Wiem ze moj partner to byl ruchacz kiedys, nie byl grzecznym chlopcem. Seksuolog to chyba jedyna droga. wiem ze seks jest bardzo wazny, a to ze przez nieudane zycie seksualne zaczynaja sie problemy na innych plaszczyznach to tez dla mnie oczywiste i zdaje sobie z tego sprawe. Chyba potrezbowalam pocieszenia ze to nie przeze mnie, choc i tak mam juz kompleksy na tym punkcie i mialabym pewnie zachamowania przed seksem z kims innym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
*zahamowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!
Moja droga oczywiście,że to nie Twoja wina. Opada mu bo za dużo konia wali, oczywiście, że ręką go mocniej ściśnie niz Ty go pochwa, za dużo walił, przyzwyczaił się do tego rodzaju stymulacji i tylko tak potrafi dojaść. Niech odstawi pornosy i rękę, dobrze wam radzę. A Ty powinnaś mu powiedzieć, że nie masz satysfakcji z seksu, że jest seksulanym egoistą i że Cie nie zaspokaja. Bo to jest jego wina, powiedz, że nie jesteś z kamienia seksu potrzebujesz i tyle i ma coś z tym zrobić, najlepiej mu powiedz, że masz dosyć masturbowania się w tajmenicy,faceci są mega zazrośni jak ich dziewczyny robią to same i jest im lepiej niż z nimi (a umówmy się jest nam lepiej, bo my wiemy jak się dotykać itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie dziewica 000
może spróbuj go namówić na wizytę u lekarza, ja wątpię aby poszedł, bo woli na ciebie winę zrzucić , albo poszukaj innego partnera, chybaże chcesz za kilka lat żyć w celibacie i z impotentem u boku bo za to że wam sie nie udaję tzn jemu będzie ciebie obwiniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
ja bym byla ostrozna z uswiadamianiem facetowi, ze jest egoista :-D taka prawda moze go zamknac na slowa partnerki ;) trzeba podstepu, delikatnosci, trzeba go zaprowadzic do gabinetu specjalisty tak, by sie nie zorientowal ;) polecam strone www.znanylekarz.pl sa tam opinie pacjentow i wg nich skala ocen specjalisty. Moze znajdziesz tam kogos dla Was..? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie zgodze z teorią,ze sex jest najważniejszy i ze jak nie ma sexu - nie ma zwiazku. Popatrzcie na 70-letnich staruszkow chodzacych za rękę? czy tam jest sex? A związek, milosc i zrozumienie- jest!! Tylko ludzie opierajacy zwiazek na sexie mogą coś takiego mowić. Nie ma sexu- nie ma zwiazku, o czym to świadczy? Mam przyjaciela, jest moim byłym klientem, ale nie ma już sexu a przyjeżn nadal jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
sprobowac warto, ale jesli sie nie uda, nie inwestuj juz w ten zwiazek, nie bierz slubu! Sama wiem, ze predzej, czy pozniej facet wywinie Ci numer. Albo Ty go udusisz, kiedy znow powie "komplement" z gatunku "to Twoja wina" ;) jesli facet sie leczy - ok. Taki, ktory zrzuca cala wine na kobiete i nic poza tym nie robi... Ech...taki niech szuka nastepnej naiwnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
Purpura, nie pierdol! Nie porownuj 70-latkow, ktorzy zycie maja juz za soba, do 30-latkow, ktorzy maja zupelnie inne potrzeby! Poza tym tych staruszkow tez kiedys laczyl seks, nieprawdaz? Moze nawet nadal jest, tylko Ty ich o to nawet nie podejrzewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam i co
kochana skad ja to znam... u mnie podobnie, tzn mezowi staje bardzo szybko, ale na krotko, dwa razy wlozy i konczy i wiesz co jest tego przyczyna??????? woli sobie zwalic, robi to bardzo czesto, dlatego seks mu nie wychodzi chyba lepsze jest walenie od seksu z zona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam na inną teorię.. Moj przyjaciel powtarza ze śluby powinno zawierac sie jak kontrakty pięcioletnie. Po pieciu latach wygasają i jest nastepny. Moze to własnie tego typu facet, ktoremu nudza sie partnerki i ciagle potrzebuje mocniejszych wrazen.. Ja wiem , ze to boli ..boli nas(żony, matki) , ale ja z racji mojej dawnej profesji nasłuchałam sie takich teorii. Niektorzy Faceci niestety nie są stworzeni do nonogamii.. Niektorzy zaznaczam, bo wzruszył mnie widok staruszkow na bazarze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
Pewnie chodzi o to walenie:/ Ja ostatnio juz nawet nie mam ochoty na seks z nim, wole sobie oszczedzic "komplementów". Dzisiaj z nim pogadam bo ostatnio nie odzywalam sie w tej kwestii. Powiem zeby przestal ogladac porno i zaspokajac sie samemu, zaproponuje wizyte u seksuologa- ale nie w sensie zeby sam tam poszedl tylko abysmy poszli oboje. Albo rozwiazujemy problem wspolnie albo bedziemy musieli sie rozstac, chociaz nie wiem jak po takim czasie bede życ sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na relacje z tej pogawedki i trzymam kciuki bo widze, ze to twardy zawodnik jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
tez tak mam i co no moj w ogole nie konczy, chyba ze sam do tego doprowadzi. Zdarza sie nam fajny seks ale to tak 2-3razy w miesiacu, reszta to porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam i co
ja tam w zyciu nie poszlabym do seksuologa, to ze swojej winy ma takie problemy, wiec niech sam sobie teraz pomoze dlaczego to my mamy o wszystko walczyc? niech sami dostrzega ten problem i go rozwiaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ma problemy z erekcją... Ja Cie nie obrazam, i nie wątpie ze staruszkow kiedyś łączył cudowny sex. Ale bez sexu tez sie da zyc i tworzyc zwiazek kochajacych sie ludzi. Jesli cie to interesuje to do agencji tez przychodzili 70-latkowie, tacy ludzie tez maja potrzeby, i nie rozpierdzielają zwiazkow długoletnich przez brak sexu małzenskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam i co
no moj konczy po minucie! czyli to tak jakbym seksu wcale nie miala, no bo ja nie dam rady sie rozkrecic po tak krotkim czasie. a jak juz skonczy i chwile jeszcze mu stoi, to ja wlozy to opada momentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
kasandra masz racje, to nie zadne ciepłe kluchy ktore mozna znurać, to stanowczy silny facet. Bedzie ciezko ale dosyc tego, albo w ta albo w druga strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma problemy z erekcja
jesli moge cos doradzic, to staraj sie unikac w tej rozmowie okreslen : "bo Ty...to i tamto" raczej stosuj zwroty typu: "ja zle sie czuje kiedy..." psychologiczny trik ;) nie przerzucasz winy na partnera, ale opisujesz Twoje zle samopoczucie w zwiazku z zaistniala sytuacja. Oczywiscie unikaj podnoszenia glosu, wszystko spokojnie. powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaaa
tez tak mam i co Jesli ludzie sie kochaja to niewazne kto zaczyna "naprawianie" zwiazku, wiem ze mu zalezy na mnie, widze ze kocha, tylko ten seks :/ Mi rowniez zalezy na nim, to wartosciowy facet z zasadami ale jak tak dalej pojdzie bede musiala sie przemeczyc i odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×