Opada mu w trakcie stosunku

to wszystko chore! facet ma to w dupie, on se zwali i jest mu dobrze, a o partnerce nie pomysli, to dlaczego Ty masz myslec o nim i wybierac sie do specjalisty skoro z Toba wszystko ok?

facet ma problemy z erekcja postaram sie nie unosic i nie plakac - juz tak mam ze gdy rozmawiam o czyms co sprawia mi przykrosc to zalamuje mi sie glos i zaraz mam ochote sie rozbeczec :P Zastosuje rady chociaz nasze rozmowy czesto koncza sie klotnia i nieodzywaniem przez kilka dni :(

Purpuro, wybacz, ale mimo Twego "doswidczenia zawodowego" jakos nie potrafisz niczego autorce doradzic, poza tym, ze moze zle facetowi loda robi... I jeszcze te roztkliwiajace teksty o staruszkach... Na sile starasz sie zaistniec, ale niewiele masz do powiedzenia. Moze do Ciebie wyslemy partnera autorki i Ty go cudownie ozdrowisz, co? Nieeeee, skad....zaraz odpiszesz, ze juz nie pracujesz w zawodzie i tym podobne dyrdymaly. Albo poradz cos konkretnie, albo nie wk... Nomen omen :-P

Wiecie co, tak walcze o ten zwiazek dlatego ze bylam juz w kilku i zajebisty seks nie wystarczył. Potrzeba czegos wiecej, choc seks jest nieodlacznym elementem udanego życia to nie można przedkładać go nad wszystko pozostałe.

A moze jakis Pan sie wypowie. Jak to wyglada z waszej strony? Jak zaczac taka rozmowe aby nie zakonczyla sie klotnia? Czego unikac?

Karinkaaaa, wiem ze to trudne. Mnie tez zalezalo na partnerze, bo to byl w sumie kochany facet. Ale jego problem przerosl...a ja sie tez w koncu poddalam... Co nie znaczy, ze Tobie sie nie uda:) cala sprawa w tym, by do partnera dotarlo, ze moze Cie stracic i bedzie to na Jego wlasna prosbe. A seksuolog pewnie i tak bedzie potrzebny, bo jako fachowiec lepiej sie zna na psychicznych mechanizmach meskiej duszy i jej bezposrednich polaczen z fiutem ;)

Widze ze ostatnio sie stara, przychodzi sie przytulac, caly czas probuje z nadzieja ze tym razem bedzie lepiej. Tez na to licze, ciesze sie gdy nam wychodzi, kiedy konczy we mnie a pozniej sie calujemy i usmiechamy do siebie. Nie rozumiem dlaczego czasem jest dobrze a czasem wychodza takie jazdy :/

ja sadze, ze on ma jakas blokade, raz nie wyszlo i teraz juz sie stresuje przed kazdym kolejnym razem

Moj facet nie dosc ze ma krotkiego to na dodatek nasz stosunek wyglada w ten sposob ze jeden numerek szybki 4:5 minut I finish !!! Spusci sie raz I koniec! Tez mmnie to irytuje I nie wiem czemu tak jest !! Mnie nic nie zadowala z tego seksu bo ja nie mam nigdy orgazmu a on dochodzi szybko!! :/ przy takim stosunku nawet nie da rady. W ciaze zajsc!! Ma ktos dla mnie jakies rady

To jest jakas masakra z tym seksem obecnie. Gdzie nie spojrzec to temat o pornolach i waleniu konia. Obłęd. Przerzucic sie na kobiety czy co? :P

szkoda, ze panowie nie chca sie wypowidziec.. Ale to tez niezly symbol: kobietki gadaja, a oni - cisza. Przeciez problem ich nie dotyczy. Nawet anonimowo nie maja odwagi sie odezwac... :(

Kasandra Blokade to mam ja juz od jakiegos czasu, czasem łapię się na tym ze unikam seksu, a zawsze mialam duzy temperament i uwielbialam seks! Do czego moze doprowadzic facet :(

dlaczego nie powicie swoim facetom że grą wstępną mają doprowadzić was do orgazmu Ja mojemu powiedziałam bo było podobnie jak u was i on teraz zawsze doprowadza mnie orgazmu a potem odbywa stosunek

lechtaczkowego czy pochwowego? jeszcze jest taki problem ze nie kazdy umie do ktoregokolwiek doprowadzic

Opowiem wam jutro jak przebiegla rozmowa.

do jakiego orgazmu przy naszych problemach to juz nieistotne jaki, wazne aby byl, na to przyjdzie czas :P

ja poprostu nie rozumiem takich facetów - co prawda tez lubie sobie obejzec pornusa i czasem nawet samemu sie zadowlioć - ale co sex to sex nic nie zastąpi dobrego sexu - nie pojmuje wymówek typupraca, stres zmeczenia - samam mam bardzo stresujaca prace duzo pracuje wracam zmeczony ale na sex zawsze jestesm gotowy - moje doświadczenie niestety podpowada mi że skoro facet taki jest to nic go juz nie zmieni - podobnie jak kobiety sa takie ktore lubia raz na mc i zadne rozmowy sexuolodzy nic tu nie pomoga

Cezar, eeee... nie :-P Wiesz kobietę boli często głowa, jak jest obrazona, chce go ukarac, bądz poprostu chce pokazać kto tu rządzi.To troszkę inaczej niż z meżczyznami. Oni zawsze chcą uprawiać sex, ale nie zawsze mogą. Tak jak tu w tym przypadku. Masz rację, ze stres, praca to marne wymowki... babskie dyrdymały. Facet zaczyna mieć problemy zwiazane z funkcjonowaniem organizmu, z wydalnością , moze powinien przestawić myslenie z 230% normy do 100% ? I tu umiejętności partnerki, czy walory fizyczne nie mają nic do rzeczy. Facet ma problemy z erekcją( pomaranczowy nik)- a Ty masz problemy ze wzrokiem , a przede wszystkim problemy psychiczne.

o? Pani profesor Purpurowa raczyla mnie zdiagnozowac? Mam problemy psychiczne... O, dzieki pani! :-P wplyw stresu, zmeczenia ma znaczenie. ale o tym trzeba miec choc minimalne pojecie. Cos poza wlasnym dobrym mniemaniem o sobie i przekonaniem o swej nieomylnosci.

przykladowy artykul medyczny (wywiad z lekarzem) o wspomnianym problemie. Warto sie doksztalcic Purpuro... http://www.biomedical.pl/mezczyzna/problemy-z-erekcja-przyczyny-objawy-leczenie-359.html

fragment z artykulu "u niektorych mezczyzn na skutek stresu moze dochodzic do zwiekszonego wydzielania prolaktyny, ktora skutecznie blokuje poped plciowy i przyczynia sie do wystepowania trudnosci ze sprawnoscia seksualna"

facet ma problemy z erekcją- moze tak wystąpisz pod swoim prawdziwym nikiem? Poza tym, ja nie musze siągac do wikipedii i wiem, ze nadmiar prolaktyn w organizmie powoduje wzmozonego PMS-a, potworna bolesnosc w trakcie miesiączki u kobiet, u męzczyzn powoduje to o czym napisałaś. Ale to jest dowod za moją teorią a przeciwko Twojej, bo nadprodukcja prolaktyn to nie stres ani zmęczenie. Może powiesz,ze bolesne miesiączki to tez stres, praca i zmęczenie? pierdu..pierdu...

potrafisz czytac ze zrozumieniem? ...chyba nie

"Trzeba pamiętać, że uzależnienie od masturbacji dotyczy sytuacji, gdy staje się ona preferowaną formą zaspokajania potrzeb seksualnych. Uzależniona osoba ma możliwość podjęcia współżycia z drugą osobą, jednakże wybiera masturbację, stosując praktycznie tylko tę formę zaspokajania popędu. Wynika z tego, że o uzależnieniu nie możemy mówić, gdy dotyczy to osoby, która jeszcze nie współżyła seksualnie lub gdy podejmuje zamiennie masturbację i stosunek płciowy zdarza się, że ludzie współżyją seksualnie z partnerem i dodatkowo onanizują się. Bierze się to z wielkości potrzeb seksualnych danej osoby. U niektórych napięcie seksualne jest tak wysokie, że kontakt z drugą osobą może okazać się nie wystarczający, aby je zmniejszyć. Trzeba jednak brać pod uwagę to, że sytuacja, w której osoby pozostają w stałym związku z partnerką/partnerem i jednocześnie masturbują się, może doprowadzić do stopniowej rezygnacji z odbywania stosunków płciowych i ograniczenia się głównie do onanizmu. Odbija się to oczywiście negatywnie na sytuacji w związku, nierzadko powodując jego trwały rozpad. Uzależnienie od masturbacji, jak każde inne uzależnienie, wpływa niekorzystnie na codzienne funkcjonowanie osoby, dlatego także w takiej sytuacji można zacząć dopatrywać się początku choroby ." http://seks.wieszjak.pl/masturbacja/231599,Jak-rozpoznac-uzaleznienie-od-masturbacji-.html

Może to wskazywać na problemy z erekcją. Mogą mieć podłoże zdrowotne związane z fizycznością lub psychiką. Warto szczerze rozmawiać, szukać przyczyny. Pomyślcie nad wizytą u lekarza. Może wskaże jakieś farmaceutyki.

Odradzam zażywanie czegoś na własną rękę, można sobie nawet bardziej zaszkodzić. Tym bardziej jeśli są to jakieś środki zamawiane z internetu.

Idź nie żałuj, co tam będziesz z flakiem robić http://chomikuj.pl/?page=362098

karinkaaaaa, probowalas kiedys zrobic sobie dobrze gdy on Cie nie zaspokoil / nawet nie chcial uprawiac seksu gdy Ty mialas ochote? Oczywiscie tak aby wiedzial co robisz, moze gdy zobaczy ze Ty tez mozesz dojsc bez niego to zacznie sie starac? A jak nie to przynajmniej zadasz mu potezny cios w jego ego, poniewaz uwierz mi, nic nas tak nie boli jak uswiadomienie nam ze jestesmy do niczego (ZWLASZCZA w lozku, ale w innych sferach zycia tez dziala).

witam no wiec meski punkt widzenia. powiem tak mam podbny problem - czesto podczas stosunku mi poprostu opada wiec zaczalem sie nad tym zastanawiac czy z moim ptakiem jest cos nie tak no i chyba jest skoro opada. na poczatek jestem uzalezniony od masturbacji lubie sobie samemu zrobic dziennie raz dobrze, do tego alkohol , papierosy stres i to wszystko wplywa niekorzystnie na potencje. jest co prawda spora ale jak sam sobie robie a jak kobieta to musi sie niezle naginastykowac. Rozwiazanie mam proste - alkoholu nie rzuce , papierosow tez nie wiec pozostaje mi nic innego jak odstawienie masturbacji z tego wzgledu ze przyzwyczajam sie do reki i musze czuc scisk na czlonku a nie scianki pochwy...stad w srodku opada. jakis czas temu poszedlem do urologa dal mi cynk na wzmocnienie , powiedzialem mu ze to sobie moze w d... wsadzic i zapisal mi levire czy jakos tam - tabletki skutkowaly tak srednio w sumie glowa mnie bolala i czulem wieksze cisnienie. no wiec moja metoda byla odstawienie na tydzien samo-zabaw zmieniejszenie licby papierosow oraz witaminy. jak bede mial czas to umowie sie na wizyte u urloga on mi cos tam wstrzyknie do pracia pobierze probke i bedzie wiedzial jak to leczyc.

Ja bym chcial mie ctaka co moze o kazdej porze dnia i nocy,mnie nie opada,wrecz przeciwnie;)