Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratunku. włosy! :(

kruszą mi się przy dotyku po rozjaśnianiu

Polecane posty

Gość ratunku. włosy! :(

Rozjaśniałam je i farbowałam kilka razy: tzn z 6 razy rozjaśniałam a 4 farbowałam. po ostatnim rozjaśnianiu 60minutowym(bo ściągałam rudy kolor) i połóżonym na to blondzie włosy są tak suche jak nigdy dotąd. normalnie tak około 20 cm same mi się łamią przy dotyku! :( Tzn. że już są na stracenie czy da radę je podreperować odżywką. Jeszcze nigdy tak nie miałam bo mam bardzo silne włosy. Mam włosy z przodu poniżej linii piersi i nie chcę ich ścinać ale strasznie mi się przerzedziły :( Nie wiem co robić. Może ktoś mi da radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrOteSSkka
nie farbuj i nie rozjasniaj i zetnij przynajmniej 15 cm bo i tak sie wykruszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz silnych włosów
Masz zniszczone siano. Żadna odżywka tego nie naprawi, same się wykruszą. Najlepiej ściąć najbardziej zniszczone partie i dopiero wtedy odżywiać intensywnie. I oczywiście zaniechać rozjaśniania / farbowania na jakiś czas (dłuższy), chyba, że chcesz być łysa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to tylko plakac
spalials sobie wlosy i ABSOLUTNIE NIC ci nie pomoze , nie da sie ich juz uratowac czy poratowac - tylko sciecie!!!!!!! nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku. włosy! :(
no właśnie tego się obawiałam. przesadziłam z tym rozjaśnianiem: 6 razy w ciągu miesiąca. mam efekt. mam nadzieję, że nie będę musiała ścinać ok.40 bo bym się załamała już zupełnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urelka
boshe... :O maluja sie na platynowy blond, wygladają jak ufo jakies najczesciej w polaczeniu z solara a pozniej jecza ze sa lyse:o a nara 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to tylko plakac
kup sobie jakies olejki do wlosow ja uzywam np. migdalowy ,ale najlepszy ponoc jest Alma. nawet oliwe z olwik mozesz na noc nalozyc al o troche ciezko zmyc i moga byc plamy na poduszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anya rybyk19
boze 6 razy w ciagu miesiaca?! dziewczyno to prawdziwa tragedia! gdy ja schodzilam z czarnych na blond to pol roku zajelo mi rozjasnianie ich. w zyciu nie nalozylabym az tyle razy rozjasniacza na swoj leb :-O wczesniej sie robilam cala na platyne i to byla glupota, mam mysi blond naturalnie. teraz robie sobie pasemka w kolorze platyny przez czepek(najp. rozjasniacz, potem popielata farba) bo rozjasniacz takto nie ma jakiegos duzego dostepu do cebulek i ich nie uszkadza a i przy okazji wszystkich wlosow nie mam rozjasnianych i jakos to wyglada i jest w miare bezpieczne. jesli masz mysi blond a teraz platyne to daj im odpoczac z 3miesiace. za 3 miesiace zrob sobie pasemka i nigdy juz nie rozjasniaj calych wlosow bo to jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszka
No faktycznie przesadziłaś. Raczej na pewno nie obejdzie się bez radykalnego obcięcia włosów. Pamiętaj,że im bardziej je skrócisz tym lepiej dla ciebie. I koniecznie musisz zainwestować w jakąś dobrą odzywkę regenerującą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anya rybyk19
aaaa i zetnij je jak ci kaza. i wcieraj wode brzozowa w skore glowy bo sadzac po tym ze rozjasniana byla cala glowa i farbowana 6 razy w ciagu miesiaca to musisz miec uszkodzone cebulki na bank:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku. włosy! :(
pierwsza sprawa to nie chodzę do solarium bo jestem ruda więc by mi nawet nie chwyciło, a druga-to nie mam platyny. zresztą różowo opalona wyglądałabym dość dziwnie. co farbowałam to za ciemne albo za rude dlatego musiałam z powrotem rozjaśniać :( teraz już mam wyjątkowo blond. szczerze mówiąc to na "gołe oko" tego nie widać tylko w dotyku. w dodatku mam kręcone i na końcach mam dużo większy skręt przez co nie mogę rozczesać. tzn. rozczesuję ale nie z taką łatwością. zresztą przed farbowaniem miałam podobny problem. boję się, że jak pójdę do fryzjera to raz, że mi uczesze włosy i może je zbyt powyrywać, dwa-będzie suszył suszarką a to najmocniej mi niszczy włosy. już sama nie wiem. przecież on te włosy będzie musiał potem suszyć... może się wstrzymać, poodżywiać a za jakiś miesiąc dopiero podciąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku. włosy! :(
a które odżywki są dobre? bo szczerze mówiąc to przez rok prawie w ogóle ich nie używałam. tą elseve,którą stosuję traktuję bardziej jako wygładzacz. kiedyś używałam wax do blond włosów ale nie wiem czy faktycznie działa. mam w domu wellę do prostowanych i suszonych. myślę nad kerastese ale ona kosztuje chyba 100 zł to trochę dużo jak dla mnie bo mam też inne wydatki. właśnie zupełnie nie orientuję się w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz czas to nałóż sobie
na włosy oliwę z oliwek, oliwkę ewent. zwykły olej zmieszane z żółtkiem. Nałóż na wilgotne włosy, na to folię, czepek i ręcznik. Trochę Ci się "naoliwią" i nie bedą takie suche. Ja to nakładałam kiedyś co wieczór na noc, ale włosy później jajkiem śmierdzą. Jak nie masz czasu na zabawy to smaruj samą oliwą a na skórę głowy naftę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ściągany kolor z brązowych na blond, ombre, końcówki były bardzo zniszczone, ale już po miesiącu mogłam je odrobinę odbudować, po pierwsze odpuść sobie drogeryjne odżywki, ja poszłam do hurtowni z akcesoriami fryzjerskimi, i kupiłam maskę do włosów- nakładaj co dwa dni, codziennie obowiązkowo szampon regenerujący, oraz odżywka. żeby wygładzić polecam jedwab do włosów ale uważaj na silikony zawarte w tych produktach gdyż tworzą warstwę na włosach którą ciężko umyć. Wszelkiego rodzaju "tanie" produkty z przykładowego rossmana słabo działają :/, możesz spróbować też iść na zabieg keratynowy (ok 40zł). Jeżeli chodzi o domowe sposoby to możesz stosować maski np.: -żółtko jajka -jogurt naturalny -oliwa z oliwek -łyżeczka olejku rycynowego nakładasz na włosy na ok 1h i spłukujesz. wszystkie składniki mają właściwości nawilżające. bądź: dojrzałe avocado ( należy je rozgnieść na talerzyku, na "papkę") dodajemy też oliwę z oliwek i nakładamy na włosy na ok 1h i też dokładnie spłukujemy. avocado ma naturalne tłuszcze które chronią włosy. możesz też nakładać samą oliwę z oliwek, bądź olejek rycynowy bo bardzo nawilżają. Oczywiście ścięcie włosów jest jak najbardziej wskazane, aczkolwiek możesz się właśnie spróbować pobawić w kosmetyczkę, teraz Twoim włoskom potrzeba trochę więcej miłości ;) mam nadzieję że pomogłam i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty za bzdury piszesz a propos drogeryjnych odżywek? Liczy się skład a nie to gdzie odżywka jest sprzedawana czy ile kosztuje! A składowo to właśnie te "fryzjerskie" są w większości nic nie warte, bo są napchane silikonami które jedynie maskują problem zamiast go naprawiać. Za to w drogeriach jest sporo perełek, w dodatku nieraz kosztujących dosłownie grosze (jak. np. maska Gloria).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie stosuj odżywek z silikonami bo tylko oblepią włosy przez co nie da się ich dogłębnie nawilżyć. Z dobrych nawilżających odżywek polecam Aubrey z proteinami mleka i skrzypem http://www.bio-lifestyle.pl/aubrey-odzywka-nawilzajaca-olejkiem-niebieskiego-rumianku-325-ml-p-988.html poza tym przed każdym myciem włosów dobrze jest na godzinę lub dwie nałożyć na nie olej kokosowy albo nawet zwykłą oliwę z oliwek. Jak się farbuje włosy, trzeba używać odżywek po każdym myciu, inaczej włosy będą się coraz bardziej puszyć i kruszyć. A po takiej ilości rozjaśniacza i tak będziesz musiała je skrócić, w przeciwnym wypadku wypadną same, jak włosy są spalone na pewnej długości to już się ich nie uratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×