Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bryyyydzia

Czy to ma sens? Poradźcie...

Polecane posty

Gość Bryyyydzia

A więc tak. Poznaliśmy się dobrych kilka miesięcy temu na jednej z imprez. Wziął ode mnie numer. I tak znajomość się rozkręciła- piszemy ze sobą codziennie, na gg też, kontakt jest ciągły. Wyczuwam, że mu się podobam, że mu zależy. Ale również czuję, że jest trochę nieśmiały w stosunku do kobiet. Widzieliśmy się tylko raz i to pod wpływem alkoholu. Widzieliśmy po tym swoje foty- wiem, że mu się podobam pod tym aspektem i również on mi odpowiada. Jest taki problem, że on póki co nie chce się spotkać. Już dwa razy to proponowałam. Za każdym razem miał jakieś tłumaczenie, a nie chce być nachalna- chcę aby tym razem on to zaproponował. Dodam, że mieszkamy od siebie 80km, jednak on studiuje w innym mieście, ale na weekendy przyjeżdza do domu, więc te 80 km myślę , że nie powinno być aż tak dużym problemem. Nie wiem czy dalej utrzymywąć tą znajomośc, czy coś z tego będzie? Nie chcę juz tylko z nim pisać, chce się z nim spotkać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blauska
nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Może rozwiniesz swoją wypowiedź? Może warto coś jeszcze zrobic w tym kierunku, tym bardziej widze że mu ZALEZY na tym kontakcie, czesto pisze pierwszy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka z.
siłą go nie zmusisz do spotkania... moze daj mu troche czasu , albo pokaz mu ze kreci sie wokol Ciebie duzo facetow. swoja droga moga to byc cieple kluski, na pewno chcesz takiego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Jest niesmialy troche, nie lubi przez tel gadac, chyba ze sobie popije... Ale ciągnie mnie do niego strasznie i nie uwazam, zeby byl ciepłą kluską. Dam mu jeszcze czas, ale powoli trace cierpliwosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Wypowie sie ktos jeszcze? Prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam25_25_
Facet traktuje cię jak koleżankę i nie chce nic więcej. Ja tez mam kolezanki, zagaduję do nich tak samo jak do kolegów, czasami chodzę na piwo i to wszystko. Jest wiele dziewczyn które fizycznie nie sa w moim typie, nie bzyknąłbym ich ani nawet się do nich nie dobieram, ale to fajne dziewczyny i po prostu są moimi kumplami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chyba że sobie popije"?!!?? Daj sobie spokój, poszukaj kogoś kto jest normalnie kontaktowy bez alkoholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Ale właśnie to nie jest tak, że go nie kręcę. Wiem o tym, że bardzo mu się podobam, nawet mi to przyznał. Nie mamy wspólnych znajomych, jest nieśmiały i do tego ta odległość- myślę, że to może być powód tego, że nie chce się spotkać póki co... Ale i tak go nie rozumiem za bardzo, bo np o wakacjach już coś wspomniał że fajnie by było wybrać się gdzięś razem... Ale ludzie, do wakacji jeszcze tyle czasu! A ja chciałabym się znim spotkać na żywo a nie gadać na gg czy też oglądać foty na facebooku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Jest kontaktowy bez alkoholu- w sensie jeśli chodzi o pisanie, piszemy codziennie, on zazwyczaj pierwszy pisze. I często słodzi mi w tym pisaniu, wiecie komplementy itp. Jeśli chodzi o tel, to tylko raz zadzwonil jak był na jakiejś imprezie podpity, a tak to ja dzwonilam ze dwa razy- odebrał (NA TRZEZWO :) ) w sumie normalnie sie rozmawialo, ale czulam u niego skrępowanie i dystans, jakby sie wstydzil troche przez tel gadac, bo np boi sie, ze zabraknie tematów do rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne... .... ....
Wg mnie tu coś dziwnego jest. A jak się tłumaczy jak zaproponowalas mu spotkanie w najblizszym czasie? Widzieliscie sie tylko raz z tego co zrozumialem... Moze on po prostu ma tam u siebie, albo w miescie w ktorym studiuje kogos jeszcze i nie potrafi sie zdecydowac? Sam nie wiem jak to rozumiec, dziwny typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryyyydzia
Tzn zaproponowalam w sensie zaczelam temat, ze fajnie by bylo gdzies wyskoczyc w najblizszym czasie. Raz odmowil bo mial sesje egzaminacyjna, a drugi raz zostawal w miescie w ktorym studiuje na weekend wiec nie daloby rady. Moze po prostu w zlym czasie o tym zagaiłam. Jednak tematu on juz nie porusza, jedynie z tymi wakacjami... Ale pisać- pisze codziennie i jest wyraznie mna zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Gdyby był wyraźnie zainteresowany- spotkał się nawet i w czasie sesji egzaminacyjnej. ;) Bałby się najzwyczajniej, że mu zwiejesz po odmowie, tym bardziej, że mu się podobasz wizualnie i z charakteru. Nieśmiałość tu nie ma nic do rzeczy-jeśli by mu naprawdę zależało na CZYMŚ WIĘCEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×