błędy które kobiety popełniają najczęściej podczas seksu

pewnie się jej wydawało że jak pojęczy to będzie bardziej sexi :D

Wlasnie o to chodzi,podniecenie,emocje i uczucia,bodzce ktore pokazuja facetowi ze wykonuje dobra robote.My nic wiecej nie chcemy w zabawie lozkowej;-)

Kobiety nie rozumieją, że wystarczy cicho jęknąć (bez udawania), żeby facet pstryknął z podniecenia. Zamiast tego odwalają szopki i jęczą jak w agonii. Fajny temat. Dawajcie dalej :)

Zapewne. To była naprawdę piękna dziewczyna, ale zupełnie nie chciała otworzyć się na przyjemność. Miałem wrażenie, że byłem widzem, miałem podziwiać jej zgrabne ciałko i cieszyć tym, co mi dawała. Do tej pory ogarnia mnie śmiech, jak sobie przypomnę. Ona wypięta stęka "już,już" (po 50s stosunku), ja na to "ojej ojej". Dopadła mnie komiczność tej akcji, im bardziej ona "już", tym bardzie ja "ojej".Mało się nie skompromitowałem, ledwo skończyłem. Musiałem myśleć o jej matce, chciało mi się śmiać.

widzę, że jest tu jednyna kobietą :P ale mówcie mówicie ja się lubię uczyć ideałem nie jestem, może czegoś się dowiem :)

A wy faceci również czy zawsze muszę czytać,że dziewczyna czy laska robi loda? bo co? należy wam się? to ty jeden z drugim też zawsze róbcie swoim dziewczynom to samo,da sie? przecież nie jesteście czyśći i one też nie myły się przed chwilą,(bo jesteście w pracy,na mieście,w kinie itd) to ma być przyjemne? Brudas ale pieszczoch,ot motto lodziarzy,śmierdzące fiutki-ale to laski je biorą do buzi.....

o przepraszam, przed wtykankiem zawsze odmoczę co trzeba. Jak śmiesz imputować coś takiego? Obce mi są Twoje insynuacje. Idź precz

baby są głupie a ciebie co ugryzło? jest jeszcze jedna akcja która mnie przypierniczyła swego czasu Dziewczyna zaczęła oblizywać (zapewne w jej mniemaniu zmysłowo) palec.... No cóż wtedy nie wytrzymałem parsknąłem śmiechem i na tyle by było sexu z nią :D

Ćwierć, mam pytanie. Co faceci robią źle podczas "sytuacji intymnych"?

jak masz niemytego to moczenie wskazane:p

Hahaha:D Mam lepsze. Dziewczyna robiła dla mnie pokaz erotyczny. Wsadziła sobie wibrator w tyłek i jak go wyciągała puściła głośnego, długaśnego bąka:D Takiego pruuuuuuuuuuuuuffffffffff. Nie wytrzymałem i rżałem ze śmiechu. Ale potem było ok.

Ciekawy temat, panowie piszcie, jakie błędy kobiety popełniają, chętnie się poprawię :)

gnijący, ja Ci nie odpowiem na to pytanie to zależy od indywidualnych preferencji, tzn. coś czego ja nie lubie, inna kobieta może uwielbiać. dlatego staram się nie ograniczać też w takich sytuacjach, że jak czegośc z jednym partnerem nie lubiłam robić z innymi będzie tak samo, bo wiem ze tak nie jest :)

hmmm, ahaaa... Niech będzie. Może chociaż jakaś kompromitująca opowiastka?:D

gnijący widzisz dla mnie nie ma nic kompromitującego, wszystko co się przydarza mi lub mojemu partnerowi "dziwnego" jest dla mnie smieszne i to mnie kręci, nie jest nudno, jest super i to jeszcze bardziej zbliza ludzi.... mozna pisac ze: aaaa taki przystojny był ale mu nie stanął. i co? to ma byc kompromitacje z jego strony? nie? moze był zmeczony, zestresowany a moze ja na niego tak nie zadziałałam jak trzeba, wszystko nas uczy i mi sie wszytsko co przezyłam podoba :)

odnośnie bąków , ale tych drugich . jak facet dobrze od tyłu "pompuje" , a głowe masz niżej niż tyłek , to tez sie zdarza . ale z cipki.

ćwierć...> ja tez nie lubie na powaznie ,po cichu . mieszkamy w blokach i znamy sięn na wylot , jeden drugiemu sprawia przyjemność , potrafimy tak godzinami . zrobic coś fajnie , i poczekac , dokończyc film , którego i tak zaraz spauzujemy ,bo nas najdzie ochota.,np. ale niestety , ostatnio mało takich nocy . :( a tęsknie za nimi okrutnie.

Ale baczki sa zajebiste,troche smieszne ale paleczka twardnieje;-)

mi się zdarzyła wydawać różne dzwięki nieświadomie z cipki czy pupy, i co z tego? tak to jest jest sie zapowietrzy podczas stosunku, fizjologia i zasady fizyki :) i nie robie żadnego halo jak ktos w mojej obecnosci sobie ulży wypuszczjąc gazy przynajmniej się pośmiejemy a przecież smiech to zdrowie :)

Najbardziej krępującą sytuacją był pierwszy seks z moim obecnym facetem, a raczej jego brak... oboje tego chcieliśmy, a mu nie stawał. Probowałam ustami, ręką - nic nie pomagało. Pierwsza myśl, że go nie kręcę itd, już mi się plakać chciało, że jestem tak beznadziejna, a potem się okazało, że był to efekt jakiegoś zapalenia i trzeba go było antybiotykami podleczyć :)

poczytam sobie hehehe

No właśnie o to mi chodzi:) Mnie takie sytuacje rozkładają na łopatki. Jestem rozpustnikiem, nie mam partnerki, której bąki "śmieszyłyby mnie czule":D Okazjonalne partnerki zazwyczaj bardzo się spinają, by wypaść na superkochanki. Mało która jest na luzie, gotowa pokazać niedoskonałe ciało, fajnie się bawić. Jak zaczynam przy nich rżeć, ciężko potem uratować sytuację.

ok. historia z wigilli .. mój mąż wrócił po długim niebycie . pierwsze dwa dni ok. non stop ,kiedy tylko mozna , na trzeci wieczór , troche zaszaleliśmy z alko , i taki seks był ,że hoho. w wigilie obudziłam sie z potwornym bólem podniebienia , przez dwa dni nie mogłam nic pogryżć ,masakra , a jestem wytrzymała na ból , ale to było przegięcie , myślałam w pierwszy dzień ,że może jakieś zapalenie , albo coś . a potem sobie skojarzyłam , -dobrze ,że jemu mały nie odpadł po takim ciagnięciu :D. smiał sie zemnie za każdym razem jak miałam cos do ust włozyc .

jankesa i o to chodzi dla mnie takie rozne sytuacje sa rewelacyjne i zycie staje sie kolorowsze :P gnijący a no są takie laski co się spinają, ja też sie stresuje, to nie zawsze jest do obejścia, cały czas się czegoś uczę ale raczej nie zamierzam w łóżku zgrywać profesjonalistki :)

no rewelacja była , jak usiadłam z rodzina i teściami do wigilii. i tylko zupe wciagnęłam ,:D

hahahaha. Żeś zassała:D Ja kiedyś daawno dawno temu zaproponowałem seks dziewczynie która poprosiła mnie o papierosa:D To było w Wetlinie, na obozie, ona była tam też ze swoją klasą. Zgodziła się, jak zjaraliśmy fajki poszliśmy w trawę wysoką:D No i ona miała śmierdzące sandały:O Jeszcze się nie spotkałem, żeby pannie tak nogi jechały.

dobre he ja kiedyś usiadłam na moim facecie przodem do niego który siedział na brzegu kanapy, bylismy nadzy i podnieceni, zaczał nie sciskac lizacm ja się tam wyginałam i tak się wygiełam do tyłu ze pierdolnełam głowa w krzesło dość mocno, a on nawet nic nie zauważył i dalej był zajebisci zadowolony :P

odnośnie trawy . ale swieżej w stogu. pojechaliśmy na komunie do jego rodziny ,jeszcze przed slubem , po deserach 9komunia w domu0 , wszyscy na spacer w pola . ja do dzisiaj nie wiem ,czy ktos nas na tym stogu widział . ale jak poszłam wieczorem do łazienki , to jeszcze słome z majtek i stanika wyciagałam . ale było super. i chociaz jestem ze wsi , to był mój pierwszy seks na stogu .

Albo z moim pierwszym facetem , stół w jadaln moich rodziców. kórna oni dopero po 9 latach ten stół zmienili , ja za każdym razem widziałam akcje :D

sexik , o kurwa, facet ktory zdrabnia, przy takim od razu odechciewa sie ruchania