co on do mnie czuje? potrzebuje obiektywnej oceny obcych osób

Mam problem :( jakis czas temu temu poznalam faceta, ktory od zawsze mi sie podobal ale wiedzialam ze ma zone i dziecko wiec byl mi obojetny. od jakiegos czasu jest rozwiedziony i zaczal imprezowac co weekend i tak sie poznalismy. z poczatku odzywal sie do mnie, duzo pisal interesowal sie itp. oczywiscie do spotkan dochodzilo tylko w weekend. wszyscy znajomi dziwią mi sie co ja w nim widze, zadnej mojej kolezance sie nie podoba, twierdza wrecz ze jest "obleśny". moznaby oczywiscie przymknac oko gdyby uroda nieszla w parze z charakterem, i tu jest najwiekszy problem... jest typowym egoistą i chamem.. potrafie wymienic kazda jego wade a prawie zadnej zalety i mimo to i tak jest dla mnie numerem jeeden :(:( sama siebie nie rozumiem i nie wiem co robic... do tego pare razy zdarzylo sie ze powiedzial ze sie zakochal we mnie i tym bardziej nie rozumiem po co to mowi skoro ewidentnie ma mnie w d**** . nie potrafie przestac o nim myslec i gdy tylko podchodzi do mnie ulegam i nie potrafie byc stanowcza. co mam zrobic jak zapomniec? dodam ze rozwiodl sie poniewaz zona go zdradzala i teraz jest w szczesliwym zwiazku z innym.