Pytanie do mam - ciąża a zespół Downa.

Mam do Was drogie mamy pytanie. Czy którakolwiek z Was będąc w ciąży była zapewniana prze lekarza, że wyniki dziecka są dobre, a urodziła dziecko z ZD? Wiadomo że nigdy w 100% lekarz nie może o tym zapewnić, stąd pytam, bo lekarze często odradzają szczegółowe badania w tym kierunku, jeśli ma się mniej niż 35 lat, nie ma w rodzinie takich chorób itp. Czy więc miałyście tak, że wyniki ciąży wychodziły ok. (kość nosowa obecna w 12tc, przezierność karkowa też właściwa, wymiary dziecka i jego poszczególnych części ciała, wykluczenie wady serca na podstawie USG połówkowego itd...) a jednak prawda okazała się okrutna?

Chyba dobrze że nie ma takich mam.

no chyba w ogóle jest mało mam z dziećmi z ZD? Na pewno niejednej lekarz mówił że wszystko jest ok. nietrudno chyba do tego dojsc znając standardy opieki w Polsce?

Myślę że mam takich jest jednak dużo, tylko mają na tyle zajęć, że nie siedzą na internecie, a już zwłaszcza na Kafeterii. U nas w Polsce jest niestety tak, że takie dzieci trzyma się zamknięte w domach, bo ludzie się wstydzą pokazywać z takimi dziećmi. Stąd przekonanie że w Polsce jest mało dzieci z ZD, np. w Anglii widuje się w restauracji i w sklepach itp. mnóstwo takich dzieci, tyle że róznica jest taka, że tam rodzice nie wstydzą się ich. Dlatego powstaje błędne przekonanie, że takich dzieci w PL jest mało :-O

znam jednego takiego chłopca, ale jago matka zuzo z nim chodzi na osiedlu pobliskim po placach zabaw. W Polsce jednak tolerancja każdej inności jest b. niska... I rózne durne reakcje sa częste. Dla tych dzieci nie ma wstępu tez do kościołów- robi sie dla nich specjalne msze.

specjalne msze dla takich osób?? Nawet nie wiedziałam, to jakiś zdziczały pomysł!

to akurat,że nie chcą ich wpuszczać do kościoła,to dobry pomysł,po co z nich robić jeszcze większych kretynów

hehe, no coś w tym jest ;)