Czy ja 26 latka odnajdę się na studiach

Tak się u mnie w życiu potoczyło że nie poszłam na studia. Najpierw nie było mnie stać, później wyjechałam za granicę. Teraz poważnie myślę aby od października rozpocząć naukę. Ale przeraża mnie fakt czy się odnajdę wśród 19 latków :/ Czy nie będę się czuła nieswojo i takie tam inne dylematy. Jak myślicie warto?

Może z początku trochę będziesz sie dziwnie czuła...Ale jak juz sie zakfaterujesz to nie zauważysz różnicy wieku ja mam dwie koleżanki które mają 39lat

pokaz cycki

kobieto

Nie rozśmieszaj mnie. Drugie studia robiłam pod trzydziestkę, trzecie - po trzydziestce, byłam najstarsza w grupie, a za półtora roku wybieram się na uzupełniające - czyli skończę w wieku 40 lat :D Teraz chodzę sobie na kurs językowy - większość ludzi jest w przedziale 20-25, ale jest też pan ok. 60 lat. Nigdy nie jest za późno na naukę.

na zaocznych nie na dziennych może na poczatku bedzie jakiś dystans zwlaszcza jesli wizualnie wygladasz już znacznie starzej niż w wieku 19lat;) poza tym jesli chcesz isc na dzienne to sie najpierw upewnij czy w twoim wieku cie w ogole przyjmą bo na wielu kierunkach jest limit wieku (bodajże 25lat)

Ja mam 23 lata i planuje isc znow na studia dzienne (o ile sie dostanę). Na poczatku sie zastanawialam czy nie jest juz troche za pozno i zeby lepiej isc na zaoczne ale doszlam do wniosku ze na nauke nigdy za pozno nie jest i lepiej sprobowac niz pozniej zalowac ze sie nie sprobowalo :) Jak zaczynalam swoje 1-sze studia to ze mna na roku byla dziewczyna ktora miala 25 lat i chyba lepiej sie odnalazla wsrod 19-sto latkow niz ja :)

Poza tym za granica na studia ida ludzie w kazdym wieku tylko u nas w Polsce jest takie zacofanie z tym(glupie myslenie " bo w tym wieku juz nie wypada")

No właśnie nie napisałaś na jakie studia chcesz iść i w jakim trybie, a to bardzo ważne...Na zaoczne idź śmiało...na dziennie zależy co...

Ja poszłam na drugi kierunek zaocznie, jak miałam 25 lat, tylko że ja tak mam że zupełnie nie wyglądam na swoje lata, więc prawie wszyscy dawali mi 20 lat, no i zaoczne...byli starsi ode mnie, tylko wiadomo mimo wszystko czuć tę różnicę wieku...

u mnie na roku jest sporo osób starszych, nie rzuca się to w oczy. Są osoby które robią już drugi kierunek, a za sobą mają mgr, są tacy którzy dopiero zaczynają. Uwazam, że wiek nie stanowi żadnej bariery, bo niby dlaczego miałoby tak byc? Studenci to poważni ludzie, akceptują się wzajemnie i szanują.

NIe no oczywiście że na zaoczne, na dzienne bym nie śmaiła. I ze mną jest tak że też nie wyglądam na swoje lata, góra 22 :)

jak na zaoczne, to nawet się nie zastanawiaj :), powodzenia :)

Wiek faktycznie ma mało do rzeczy...często 19, 20 latki na 1 roku się ze sobą nie dogadują, nie odnajdują się na studiach, a osoby trochę starsze się odnajdują bez problemu...

Różnice wieku czuć mentalnie, ale spoko :)

U nas na kierunku był właśnie chłopak który zaczynał w wieku 26 lat i na początku było dziwnie. On się izolował, reszta grupy tak niezbyt była do niego przekonana przez to. Czuć było jakąś barierę. Ale wszystko przeszło i później nie było różnicy. Wiek to nie problem, bardziej podejście. Mogą Cię po prostu drażnić zachowania dzieci po liceum ;)

Dzięki kochani :)

jesteś za stara to byś zrezygnowała ?!