Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Podły_Paweł

cała prawda o KOBIETACH!!!

Polecane posty

Gość Podły_Paweł

Część kobiet tak już po prostu ma, że z jakichś powodów sama nawet nie dopuszcza do możliwości realizacji wszystkich swoich potrzeb przez jednego faceta. Może jest to związane z wychowaniem, może z jakimiś kompleksami, może myślą że "tak wypada", nie wiem. W każdym razie kończy się to u nich tak, że jest jeden "kochany misio-pysio" od wielkiej romantycznej miłości która ma się obowiązkowo zakończyć ślubem jak z bajki, domkiem pod miastem i gromadką ślicznych dzieci oraz jest jeden ( albo więcej ) dyskretnych posuwaczy którzy są od rżnięcia księżniczki bez zbytniego gadania i ingerowania w jej życie. Hipokryzja do kwadratu. Misio-pysio i posuwacz ( posuwacze ) służą do realizacji różnych potrzeb, księżniczka nie informuje ich zatem o ich wzajemnej egzystencji. W efekcie z reguły posuwacz rzadko kiedy wie o misiu-pysiu, a misio-pysio nigdy nie wie o istnieniu posuwacza. Ponieważ dobry misio-pysio jest trudniejszy do zastąpienia niż dobry posuwacz, to księżniczka, która posuwaczy najczęściej rotuje bez mrugnięcia okiem, w przypadku poznania przez misia-pysia szczegółów stworzonego przez nią układu posuwa się najczęściej do naprawdę kompleksowych kłamstw, aby misiowi-pysiowi to jakoś wytłumaczyć i nie musieć szukać nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhy56ypi
pierdolnij sie w leb zazdrosny prawiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhy56ypi
jasne zeby ją lał i zdradzal na potege! niedoczekanie wasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała prawda o mezczyznach
Część mężczyzn tak już po prostu ma, że z jakichś powodów sama nawet nie dopuszcza do możliwości realizacji wszystkich swoich potrzeb przez jedną kobietę. Może jest to związane z wychowaniem, może z jakimiś kompleksami, może myślą że "tak wypada", nie wiem. W każdym razie kończy się to u nich tak, że jest jedna "kochana misia-pysia" od wielkiej romantycznej miłości która ma się obowiązkowo zakończyć ślubem jak z bajki, domkiem pod miastem i gromadką ślicznych dzieci oraz jest jedna ( albo więcej ) dyskretnych kochanek które są od rżnięcia bez zbytniego gadania i ingerowania w jego życie. Hipokryzja do kwadratu. Misia-pysia i kochanka ( kochanki ) służą do realizacji różnych potrzeb, książe nie informuje ich zatem o ich wzajemnej egzystencji. W efekcie z reguły kochanka rzadko kiedy wie o misi-pysi, a misia-pysia nigdy nie wie o istnieniu kochanki. Ponieważ dobra misia-pysia jest trudniejsza do zastąpienia niż dobra kochanka, to książe, który posuwa najczęściej rotuje bez mrugnięcia okiem, w przypadku poznania przez misie-pysie szczegółów stworzonego przez niego układu posuwa się najczęściej do naprawdę kompleksowych kłamstw, aby misi-pysi to jakoś wytłumaczyć i nie musieć szukać nowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzac na to społeczenstwo to moze i lepiej ze sie konczymy najgorzej ze jest taka masa emerytów i stad deficyt, kurrva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podły_Paweł
90% kvrewek i kvrwiszonków jest całkowicie przekonana, że sakramentalna przysięga małżeńska, oczywiście w kościele, biała suknia, welon, płacząca rodzinka, te sprawy, to nowy rozdział w ich życiu. I że nawet jeśli przedtem "trochę" chodziły na boki ( nawet w związku z przyszłym mężem ) to właśnie przy udziale księdza następuje ich magiczna transformacja w przyszłe Matki-Polki. Patetyczne opisy Twoich byłych wpisują się w to znakomicie. Tak samo jak melodramatyczne telefony do posuwaczy i zawsze obowiązkowe wówczas "Nie możemy już się spotykać. Wychodzę za mąż". Standardowo też mija kilka tygodni/miesięcy od ślubu i kvrwiszonek znowu radośnie sapie pod starym/nowym posuwaczem, odkrywając ze zdziwieniem starą jak świat prawdę, że kto się kvrwą urodził lub na kvrwę wychował, to jako Matka-Polka, druga po Papieżu święta raczej nie umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
pierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alddionn
o, ktoś tu jest bardzo sfrustrowany widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alddionn
a Ty offerma znasz swojego ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
Mąż jest do kochania, kolacyjek, czułości, wychowywania dzieci, pomagania, rozmowy, zrozumienia i tego drżenia w sercu A co roochanie jest kochanek. Bez zbędnych słów, wstępów, problemów. Czyste, zwierzęce rżnięcie. Nie wyobrażam sobie robić tego z mężem- bo za bardzo go szanuję. Poza tym, co by sobie o mnie pomyślał, jakbym mu wyznała, że kręci mnie męska dominacja, brutalny oral, anal itp. A pomijając wszystko inne, nie mogłabym z nim tego robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwcscddds
bo męża się szanuje, a ruchaczy używa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
offerma, ty to prawik jestes, nie? z takim podejsciem nie poroochasz, mowie ci :D Nie wyobrażam sobie ostrego p--ierdolenia z osobą, którą szanuję kocham, z którą żyję na codzień i wychowuję dzieci. Z taką osobą uprawiam miłość. Czy to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleksykleksy
Prawda. Znam grzeczną dziewczynkę, która chwalona przez wszystkich, jaka to ona wspaniała, kochana itp poszła na ostre rżnięcie z innym. Normalność nie wystarczyła. Nie da się normalnie żyć w dzisiejszych porąbanych czasach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleksykleksy
Kobieta powinna być: damą w salonie gospodynią w kuchni dziwką w łóżku A jak nie pasuje to idzie na ostre dymanie na bok, ale nie pozostaje wtedy w związku partnerskim. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
te, prawik, mylisz pojęcia. szanuję go i kocham, dlatego nie zakochuję się w innym, nie marzę o innym, nie myślę o innym, nie planuję zostawić męża, pomagam mu, wspieram, spędzam czas, słowem- jestem kochającą małżonką. uwielbiam jego osobowość, intlekt, urodę, pasje. a kochanek to tylko penis (niesamowity, nawiasem mówiąc) i reszta ciała. on zaspokaja tylko moje żądze, instynkty to są dwie niezależne sfery. zresztą mężczyźni, którzy krytykują takie postępowanie, są hipokrytami do sześcianu- bo SAMI TAK ROBIĄ OD WIEKÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę tylko jedno napisać: Liberalizacja obyczajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
O, Podły Paweł ładnie potwierdził moje słowa: "Ona nadaje się tylko do spuszczania spermy z połykiem" czyli seks zabawka. jak kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zresztą mężczyźni, którzy krytykują takie postępowanie, są hipokrytami do sześcianu- bo SAMI TAK ROBIĄ OD WIEKÓW" Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nescafe czerwony kubek
dawać dawać po prostu padam ze śmiechu :D ale niektórzy są swietni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
Nie. wiadomo, że o pewnych rzeczach się nie mówi. zresztą mówiąc szczerze, słabo sobie wyobrażam, żeby mąż nagle zechciał mnie rżnąć i pierdolić, zamiast kochać. poczułabym się poniżona, co na pewno rzutowałoby na nasz związek. ale wiem, że on tego nie zrobi :) a jeśli jednak ma takie potrzeby, wolałabym, że roochał jakąś małolatkę dyskretnie u mnie to kwestia wychowania- nie potrafię w swoim mózgu skonsolidować ról ukochanego męża i roochacza skoorwysyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO Prawdaa
offerma, ja to się dziwie, czemu prawik wypowiada się na tematy związane bezspodenio z seksem :) przecież ty masz doświadczenie tylko teoretyczne, a wypowiadasz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał i widział tyyyyyle i tyyyle związków przeżył. pomyśl sobie, że taki rogacz ma w domu kobietę, dziecko, ciepłą kolację i czuły seks. taki kochanek ma rżnięcie rodem z pornosa. a ty, który krytykujesz wszystko i wszystkich, nie masz nic. tym optymistycznym akcentem żegnam się , dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellliaAAA
troche nie czaje, bo skoro jak piszesz kochasz meza to co w tym zlego zeby spelnial twoje fantazje erotyczne ?? ja nie mam takich zahamowań, a kocham mojeg faceta... i otwarcie mowie czego chce, a tez lubie ostro ;P a czulabym sie jak szmata, gdybym roochala kogos na boku, to normalna zdrada i nic wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że faceci też oddają się za pieniądze, bo byłoby mi wstyd, że jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre to ..... :)
"Dobrze, że faceci też oddają się za pieniądze , bo byłoby mi wstyd, że jestem kobietą." Z tym ze to są sporadyczne przypadki, ułamek %, ale masz rację są tacy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwccdscx
"ludzie boją się mieć dzieci bo nie tworzą rodzin" i właśnie przez takich tchórzy jak oferma rodzi się coraz mniej dzieci Zdrady były, są i będą. Dawniej to dopiero robili co chcieli. Dzieci naczytały się internetu i myślą że nagle kobiety zaczęły się puszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre to ..... :)
A niech się puszczają, te co się chcą puszczać, ich dupa ich sprawa, tylko niech nie trują o miłości bo to śmieszne, zbyt słabo powiedziane. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwccdscx
"niby gdzie "robili co chcieli" " w krzokach ofermo, w malinach, na łące..... i nie mówię tutaj o bardzo odległych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwccdscx
mówię o sytuacjach których byłam swiadkiem :D więc to nie bajki co z tego że wszyscy wiedzieli, takie było przyzwolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×