Zapalenie pęcherza i opuchnięta pochwa

Hej dziewczyny, mam sprawę taką, że wykryla u mnie lekarka zapalenie pęcherza, przepisała mi leki furagin jakiś antybiotyk i globulki dopochwowe gynalgin, byłoby wszystko ok gdyby nie to, że aplikacja tych globulek z każdym dniem jest coraz gorsza, dzisiaj będzie mój 5ty dzień, wczoraj aż się popłakałam z bólu kiedy aplikowałam globulkę, wszystko za sprawą tego, że moja pochwa jest maksymalnie napuchnięta, nie potrafi włożyc tam praktycznie palca czuję jak wszystko jest tam napuchnięte, za wielkie. Czy sądzicie że to reakcja uczuleniowa na gynalgin? Już nie wiem co mam myślec. Wcześniej, wiadomo, jak to przy zapaleniu pęcherza, bolało mnie przy wprowadzaniu członka do pochwy, ale teraz stan się pogorszył, czuję to po tym gdy próbuję zaaplikowac sobie globulki. pomóżcie

dziewczyno idz do lekarza moze to jakas reakcja uczuleniowa, nie mam pojecia

taaak z tym że chcę sie upewnic co to moze byc bo wizyta kosztuje 100zl gdyz ginekolodzy w moim miescie nie podpisali kontraktow z nfzetem. szukam kogoś, kto miał podobne problemy.

To może być reakcja uczuleniowa na każdy z tych leków! Jeżeli zaczęły się takie objawy po zaaplikowaniu Gynalginu to trzeba było ich dalej nie stosować! Odstaw je natychmiast, napij się wapna, zrób nasiadówkę ziołową (kora dębu, nagietek itp), posmaruj hydrocortisonem lub nawet clotrimazolem. Kup LaciBios femina - takie rzeczy zawsze na sprawy intymne warto łykać, zwłaszcza, że dostałaś antybiotyk. Wietrz okolice intymne i noś bawełniane, miękkie majtki i może postaraj się w sukienkach chodzić a nie w spodniach a jak już to w luźniejszych.

bardzo ci dziękuje:)

probiotyk możesz brać ochronnie ale nie załatwi problemu(ja biorę zawsze przy leczeniu provag). Ja tez uważam że ta opuchlizna może być spowodowana uczuleniem. Na nasiadówki równiez uważaj-mnie bardzo uczuliła kora dędu. Jeśli po kilku dniach opuchlizna nie przejdzie to idź jednak do lekarza.

no tak juz odstawillam te globulki i dostalam okres boli jak cholera w podbrzuszu, czuję jak próbuje sie on wydostac przez te szczeliny. A nie bolalo mnie od kiedy zaczelam stosowac antykoncepcje...ehh chyba i tak bez wizyty u lekarza sie nie obejdzie^^

zacznij regularnie zażywać tabletki na bazie żurawiny (z ekstraktem żurawinowym). Ja męczyłam się wiele lat nawracającym problemami z pęcherzem. Teraz łykam jedną tabletkę z żurawiną dziennie i nie mam zapalenia już od roku :-)

mam na myśli coś w tym stylu: http://www.skapiec.pl/site/cat/2309/comp/437554 Już po 2 dniach poczujesz ulgę :-)

o nazwie vagosan, zaparz wg przepisu. i siadaj dupą w misce na 10 minut. Ja siadam w takiej dość ciepłej wodzie, jak wytrzymuję. Jak napar za gorący przygotuj sobie wcześniej przegotowaną zimną wodę, żebyś się nie poparzyła. Ziółek nie żałuj, paczka kosztuje 5 zł a po nich jest przyjemnie, no i ci się poprawi, jak sobie np ze dwa razy dziennie posiedzisz

noo już kupilam sobie jakies ziółka, ale powiem wam że opuchlizna zchodzi tylko teraz strasznie wydymalo mi podbrzusze i czuje taki rwący bol w podbrzuszu;/ cholernie nieprzyjemne uczucie.

ja zamiast ziółek zagotowuje wodę, wlewam do termoforu i kładę taki termofor na podbrzusze, potem na plecy, w okolice nerek. do tego nospa, prouro, ibuprom i butelka wody niegazowanej czasami z wyciśniętą cytryną.

ja odnosząc sie do pierwszego postu na tej stronie powiem,ze dokładnie mam to samo- jestem w piątym dniu stosowania gynalginu i jestem tak spuchnięta od środka,ze dramat. wcześniej było ok,znośne pieczenie zaraz po zaaplikowaniu i z samego rana,kiedy lek wypływał. W ciągu dnia było wszystko ok.Dzisiaj jest piąty dzień i dostalam takiego ataku swędzenia i pieczenia i mam uczucie pulsowania w pochwie i dziwne uczucie w podbrzuszu...nie jest dobrze...zastanawiam się czy przerwać,czy konsekwentnie stosowac do konca jak pisza w ulotce,ale chyba w przypadku takiej alergicznej reakcji nie ma to większego sensu. gdzies też wyczytalam,ze jakaś dziwczyna podejrzewala ze to po tym leku nie ma ochoty na sex-ja podobnie,wbrew swojej naturze od tych paru dni nie mam zupelnie ochoty,nawet kiedy nie czulam fizycznego dyskomfortu. zastanawiam sie tylko czy zastapic gynalgin innym lagodniejszym lekiem czy odpucic w ogole i dac mojej pochwie chwile spokoju..;/