Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY LUBIICIEE87654

Czy lubiciePana Tadeusza?????????

Polecane posty

Gość CZY LUBIICIEE87654

POLONEZ Poloneza czas zacząć. - Podkomorzy rusza I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza, I wąsa pokręcając, podał rękę Zosi I skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi. Za Podkomorzym szereg w pary się gromadzi, Dano hasło, zaczęto taniec - on prowadzi. Nad murawą czerwone połyskają buty, Bije blask z karabeli, świeci się pas suty, 770 A on stąpa powoli, niby od niechcenia; Ale z każdego kroku, z każdego ruszenia Można tancerza czucia i myśli wyczytać: - Oto stanął, jak gdyby chciał swą damę pytać, Pochyla ku niej głowę, chce szepnąć do ucha; Dama głowę odwraca, wstydzi się, nie słucha, On zdjął konfederatkę, kłania się pokornie, Dama raczyła spojrzeć, lecz milczy upornie; On krok zwalnia, oczyma jej spojrzenia śledzi I zaśmiał się na koniec - rad z jej odpowiedzi 780 Stąpa prędzej, pogląda na rywalów z góry I swą konfederatkę z czaplinymi pióry To na czole zawiesza, to nad czołem wstrząsa, Aż włożył ją na bakier i pokręcił wąsa. Idzie; wszyscy zazdroszczą, biegą w jego ślady, On by rad ze swą damą wymknąć się z gromady; Czasem staje na miejscu, rękę grzecznie wznosi I żeby mimo przeszli, pokornie ich prosi; Czasem zamyśla zręcznie na bok się uchylić, Odmienia drogę, rad by towarzyszów zmylić, 790 Lecz go szybkimi kroki ścigają natręty I zewsząd obwijają tanecznymi skręty; Więc gniewa się, prawicę na rękojeść składa, Jakby rzekł: "Nie dbam o was, zazdrośnikom biada!" Zwraca się z dumą w czole i z wyzwaniem w oku Prosto w tłum; tłum tancerzy nie śmie dostać w kroku, Ustępują mu z drogi - i zmieniwszy szyki, Puszczają się znów za nim. - Brzmią zewsząd okrzyki: "Ach, to może ostatni! patrzcie, patrzcie, młodzi, Może ostatni, co tak poloneza wodzi!" - 800 I szły pary po parach hucznie i wesoło, Rozkręcało się, znowu skręcało się koło, Jak wąż olbrzymi, w tysiąc łamiący się zwojów; Mieni się cętkowata, różna barwa strojów Damskich, pańskich, żołnierskich, jak łuska błyszcząca, Wyzłocona promieńmi zachodniego słońca I odbita o ciemne murawy węzgłowia. Wre taniec, brzmi muzyka, oklaski i zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az wsty przyznac, ale nigdy tego nie czytalam. robilam kilka podejsc i niestety kazda konczyla się fiaskiem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubię
Pana Kazimierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plplddddd
Pan Tadeusz wszedł pierwszy drżącymi rękami drzwi za sobą zamkną ach... nareszcie sami Ach Zosiu, ach Zosieńko jak mi nie wygodnie popatrz jak wystaje, popatrz na me spodnie ............ ...... i dalej nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×