Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czemu o tym sie nie mówi

Żony biją swoich mężów. Czemu nikt o tym nie mówi ?

Polecane posty

Gość Czemu o tym sie nie mówi

????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała to jest twoja pała.
Fakt o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi się, ale to większy wstyd, niż facet bijący kobietę:/ mężczyźni boją się kpin otoczenia i się do tego nie przyznają. bita kobieta ma zagwarantowane wsparcie. mężczyzna uslyszy najpierw śmiech. taka prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężczyźni tak jak kobiety ..... ukrywają to ...ale coraz częściej się o tym słyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixes
bo ma istniec tylko jedna propaganda o poszkodowaniu kobiet i 'zlych facetach' (pijakach, szowinistach itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety ukrywają - owszem, ale kobieta, która przyzna się do tego, że jest ofiarą przemocy domowej - otrzymuje wsparcie. istnieje szereg instytucji, które służa jej pomocą. znajomi zaś stają bezwarunkowo po jej stronie. koledzy proponują, że "załatwią sprawę po męsku". inni przyjmuja pod swój dach... mężczyzna, który się zwierzy koledze z tego, ze żona go bije, najpierw spotka się z niedowierzaniem. może bliski przyjaciel mu uwierzy i będzie starał się pomóc, ale dalsi koledzy go wyśmieją. nazwą pantoflarzem... może się mylę, ale wydaje mi się, że taki mit pokutuje w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gahahahaha smieszne
Taka jest prawda, że mężczyznę wszyscy wyśmieją. Ale taki problem istnieje. Mężczyźni też są ofiarami przemocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka nie Francuzka
to ile ten facet waży? 50kg a jego kobieta 80-100? że on daje się bic nie umie jej ręki przytrzymac? pewnie, że smiech na sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka nie Francuzka
kobieta jest słabsza niższa wiec to jej się współczuje bo damski boksre to nie waga dla kobiety. Nie ta liga wagowa jak to jest w prawdziwym boksie. Nie ta masa. Musi stanac 100 kg i 100 kg 50 kg i 50 kg. Czyli kobieta i facet walka jest nierówna. Ale facet bity przez kobietE? to albo nie ma refleksu aby unik zrobic albo daje sie bic. To jego sprawa. Nigdy kobieta nie pobiła faceta smiertelnie..a faceci często..i to samą ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gahahahaha smieszne
A kobieta to co ?? też może reke przytrzymac . Weź sie zastanow to nie jest powod do smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ze nie każda kobieta
gustuje w wielkich gorylach, ja gdybym chciała to też bym dąła radę swojemu facetowi, ktory wazy 85 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako kobieta
dokładnie, poza tym nie każdy facet chce bić kobiete, tj oddawać. Może to nie kwalifikuje sie jako przemoc domowa, ale znam wiele kobiet dla ktorych lanie faceta po pysku jest całkiem normalne, moje koleżanki tak robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe :) dla mnie to jest śmieszne . Mężczyzna mający jaja , musi mieć w sobie jakies pierwotne instynkty , i nie powinien sobie pozwolić na takie traktowanie. Jeśli pozwala jest dla mnie jakimś eunuchem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako kobieta
A dla mnie kobieta ktora podnosi reke na swojego faceta to tępa dzida i tyle. A jakby jej facet oddał to jeszcze by wyszło na to, że ona poszkodowana. Na mnie moj facet nigdy reki nie podniosl, ani ja na iego. Ale wiem, ze by mi nie oddał, bo niektorzy maja zasady. Co najwyżej byłby to koniec naszego związku. Nie rozumiem dlaczego w przypadku bicia kobiety przez męzczyne najeżdza sie na męzczyzne a w sytuacji odwrotnej też to męzczyzny wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że taka kobieta to tępa dzida - w ogóle ludzie którzy biją są pierdolnięci . Ale facet który pozwala się bić jest cipą. Kobieta z natury jest słaba i nie umie się bronić - ale obrona u mężczyzny MUSI być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the empyrean
OCZYWISCIE PROBLEM ISTNIEJE ale jest to wstydliwy temat dla facetow ale prosze nie porownujcie tego do sytuacji maltretowanych dzieci bo one nie potrafia sie obronic a dorosly czlowiek moze poprostu odejsc a male dziecko... raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako kobieta
a kto tu porównuje do dzieci ?? Ja tak czy siak nie potrafię zrozumieć bicia partnera. Dla mnie związek byłby od razu skończony. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×