Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Gość marlena30
Dziewczyny dawno mnie tu nie było,ale co ja widze no kochane gratulacje duże!!!!!! zobaczycie jak to fajnie będzie jak się wam dzieciaczki zaczna bawić razem:)wiadomo że na poczatku będzie ciężko ,ale spoko:) Ciągle nie wierzę_ będzie dobrze zobaczysz,wiadomo że na początku to jest szok,ale potem z górki:):):)Hubercik się napewno ucieszy. Nunusia,ja drugą ciążę też przechodziłam o wiele gorzej niż pierwszą ,od 30 tygodnia szyjka mi się skróciła,i musiałam leżeć plackiem,dwa razy szpital zaliczyłam ze skurczami,strasznie mo brzuch twardniał,ale donosiłam do terminu cc,najwazniejsze żeby ktos Ci się Dawidkiem zajał,teraz gdy jest Ci coraz ciężej. A u nas leci po staremu,Karolek skończył 2 latka niedawno,Adaś chodzi do przedszkola,bardzo zadowolony,trzeciego raczej nie planujemy,ze względu na moją prolaktynę,która się znowu rozszalałam,musze brać Bromergon.Ok to pozdrówka trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz odliczam dni, termin na 25 wiec juz zleci jak z gorki. musiałam sie połozyc chwile na patologi bo bol był duzy skurczowy,ale okazało sie ze zalagły mi sie dwie bakterie ktore powodowały ten bol i w sumie od 34tyg jestem na antybiotykach bo cały czas cos w moczu jest, dzis mam wizyte i wynik posiewu i jestem pewna ze znow cos wyjdzie bo czuje. ale to juz nie wazne bo damy rade! wyprawke juz mam calutka, wszystko przygotowane, torba spakowana. ale jak juz wspominalam ciezko przechodze ta ciaze i chyba juz mam dosc dzieci:) odkładam kase na spirale albo wkładke zeby miec na pare lat spokoj. ciagle nie wierze- a jak ci powiem ze dobrze sie stało:) bo inaczej byscie sie nie zdeycdowali,a takto nie masz wyjscia! ja uwazam ze wpadki sa bardzo dobre, (oczywiscie nie chodzi mi o patologie). ja sama mowiłam nie raz ze mogłabym taka zaliczyc:) ale nasze dzieci były swiadome i zaplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny :) Wy odliczacie dni do porodu a ja odliczam dni do 34 tygodnia...maluszek zaczyna pchać sie na świat a termin dopiero na połowe czerwca. Musi wytrzymać w brzuchu jak najdłużej sie da. Jednocześnie chciałabym mieć poród już za sobą,w końcu zobaczyć synka po za ekranem usg. Samego porodu sie nie boje. Bardziej obawiam sie że nie będę umiała sobie poradzić z dzieckiem mimo że jestem zawodową opiekunką do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle  nie wierze
Nunusia- to już malutki zostało. Czekam na dobre wieści. Nie Man już fb więc jak się ogarniesz napisz jak się żyje we czwórkę. U mnie też ok, mdłości końcu trochę ustapily. Już się pogodzilam z ciążą ale to była naprawdę mega niespodzianka- z aszlam w ciążę w dni nieplodne. Ale widać tak miało być. Sami na pewno nie zdecydowalibysmy się na drugie dziecko. Termin mam na listopad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejj...my juz jestesmy tygodniowi:) termin cc byl na poniedzialek ale maluszek postanowil wyjsc wczesniej i w srode w nocy mnie wziely skurcze, i musielismy sie zebrac do szpitala- spelnil sie moj nakgorszy scenariusz- noc- D rano musi isc do pracy a mnie skurcze co 8min wziely. wiec dzwonie po babcie zamawiam jej taksowke i jedzemy, w szpitalu chyba chcieli zebym urodzila sn bo co chwile sie mnie ktos pytal i wcale im sie nie spieszylo do zabrania mnie na zabieg. jak w szpitalu bylam przed 5 rano tak na stol mnie wzieli o 12 w poludnie. 7godz boli plus to co w domu od wieczora. po 8 rano przyszly cesarki panowane ktore nie mialy zadnej akcji ani zagrozenia to wzieli je pierwsze zamiast mnie ktorej juz sie akcja toczyla- D byl mega wsciekly- dopiero jak po mega skurczu odeszly mi wody to sie nade mna zlitowali i odrau na sale wzieli. ale juz sie o tym zapomnialo! malutki miał 53cm i 3.020kg wiec kruszynka malutka:) jest taki slodki ze az do schrupania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle  nie wierze
Nunusia- no to gratuuuuuulacje! :-) Dobrze ze wszystko się tak skończyło :-) Swoje przeszłam ale już wszystko za Wami! Jak mały grzeczny?? A Dawid jak zareagował? ? Imię wybrane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oskar ma na imie. my przeszismy rotawirusa, w zeszły czwartek Dawid z przedszkola przyniosł, na szczescie małego ominelo- dostal przeciwciala ode mnie pewnie. ale Dawida przez 3 dni nie bylo. spał 24/h na sile go woda dopijalam- masakra byla! od wczoraj w miare zyjemy - zaraz idziemy na spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle  nie wierze
Nunusia-jak tam malutki?? Grzeczny?? Nie ma kolki?? A Dawid nie jest trochę zazdrosny o brata?? U mnie ok. Chociaż to juz 16 tydz to brzuch mam malutenki,ale pewnie przez to ze jak narazie schudłam 4 kg. Hubi za to cieszy się na rodzeństwo . I oby tak mu zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podczas pierwszej ciąży mialam bardzo wiele obaw, dlatego ciesze sie niezmiernie,że czuwala nade mną świetna pani ginekolog z http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ :) zawsze mnie uspokajała keidy mialam jakies wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagleniewierze
Hej dziewczyny zagląda tu któraś?? U mnie czas goni jak szalony, to już 34 tydz. Brzusio już całkiem spory. Wyniki mam nawet ok. Za to noszę takiego wiercipiete ze głową mala- czasem od tych harce ciężko leżeć, siedzieć albo stać. Płci nie znamy-bo nie chcemy znać. Będzie niespodzianka :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będąc w ciąży warto także pomyśleć o odpowiednim transporcie medycznym. Mój mąż od razu powiedział, że wolałby nie prowadzić gdy zacznie się poród. W związku z tym zaczęłam szukać transportu medycznego zajmującego się przewozem do szpitala w takich sytuacjach. Koleżanka poleciła mi http://medycznytransport.pl/. Karetka zjawiła się bardzo szybko i tak samo szybko zawiozła mnie do wybranej kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagleniewierze
Dziewczyny, z racji zbliżających się świat życzę Wam pięknych,rodzinnych świat , uginajacych się pod smakołykami i wymarzonych prezentów od Mikołaja :) A...muszę się Wam pochwalić ze 8 listopada urodziła nam córka Lidka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurus26
Gratuluję córeczki! Powiem Wam moje drogie, że też się obawiałam, ale znajomi mnie uspokajali i jakoś dałam radę. Podczas ciąży też dużo czytałam artykułów na http://ciaza.expert żeby dowiedzieć się jak najwięcej co można, a czego nie i polecam serdecznie również i Wam przyszłe mamusie! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaweaa
Ja tez miałam wiele obaw przy pierwszym dziecku. Póżniej już było z górki polecam Ci poczytać ciaza.expert portal włąśnie dla kobiet w ciąży sama czytałam i jest naprawde pomocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza ciąża byla dla mnie stresem. Wykryli jakies nieprawidlowosci, martwilam sie ze nie uda mi się ze beda jakies problemy, skierowali mnie na badania prenatalne, ktore robilam w http://godulahope.pl/ i wszystko mi sie udalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarusia8881
Jeśli chodzi o witaminy po porodzie to razem z koleżankami brałyśmy prenatale i pomogło świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamorkaa1
a jak to jest z przyjmowaniem suplementow w ciazy bo slyszalam ze to jest konieczne znajome brały suplement diety MAMA DHA czy cos takiego ktoras z was slyszala o tym i moze powiedziec cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo fajny temat. Sama także miałam spore obawy ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a dziecko jest zdrowe. Jeśli chodzi o poradnię położniczą to ja wybrałam www.lekarz.com.pl ze względu na dobre opinie znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivusia1
Nie ma się czego obawiać! Ciąża to dar, a nie utrapienie. Co do suplementu Mama DHA o ktory pytaliscie to smialo moge polecic ja bralam i musze przyznac ze jest bardzo skuteczny. Moje dziecko urodzilo sie cale i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Również jestem zdania, że nie ma czego się obawiać, wystarczy brać odpowiednie witaminki, zdrowo się odżywiać i najlepiej też pomyśleć o smarowaniu ciała żeby nie powstały rozstępy, ja stosowałam w czasie ciąży olejek bio oil i jak najbardziej mi pomógł, działał zapobiegawczo, nawilżał i był o przyjemnym zapachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×