on jest mlodszy o 9 lat...

Jestem z nim od roku, kocham go bardzo, kilka tygodni temu podarowal mi pierscionek i zapytal czy zostane jego zona...zawsze wiedzialam ze nie bedzie to latwy zwiazek bo oni jest czlowiekiem po przejsciach byl mlodszy ode mnie o 6 lat . Kilka tygodni temu odkrylam ze mnie oklamal okazalo sie ze naprawde mlodszy jest o 9 lat...teraz nie wyobrazam sobie zycia bez niego ale boje sie patrzec w przyszlosc. Oklamal mnie i jest duzo mlodszy! Tlumaczy sie tym ze jak bym znala prawde to nigdy bym sobie nie pozwolila na ten zwiazek, ze zrobil to z milosci do mnie!

jak cie oklamalw tak podstawowej kwestii jak swoj wiek, to jest niedorjzalaym idiota

ile masz lat kobito?

ile macie?

29 on 21

Potrzebuje mamusi i opiekunki.Po jakims czasie jednak obejzy sie za mlodsza!

to zależy ile macie lat, jeżeli Ty masz powiedzmy 35 a on 26 to oboje jesteście na podobnym etapie w życiu, ale jeżeli Ty masz ok 28 a on 19 no to już zupełnie inna historia

moja ciocia jest osiem lat starsza od wujka :) i sa szczesliwym malzenstwem 17 lat :)

moj jest mlodszy o rok i do dzisiaj nie ma matury i w tym roku postanowil ze zda..po tylu latach:/ i gdzie z takim przyszlosc?

chlopak prawde mowi,oklamal cie bo sie bal,proste i logiczne,to co zrobisz bedzie twoim wyborem,nikt wybrac za ciebie nie bedzie mogl

najgorsze za juz prawie kupilismy dom razem i moja rodzina go zna a ja przyjaznie sie z jego...

mysle ze to nie przetrwa..on sie bedzie chcial wyszumiec bo jest mlody

no to sama nie wiem, trudno od 21latka oczekiwać dojrzałości i gotowości do założenia rodziny, chociaż na pewno zdarzają się wyjątki i może on właśnie takim jest? nie wiadomo, trudno cokolwiek doradzić ale jeżeli go kochasz to daj mu szansę

Na przelotny romans to ta roznica nie jest duza.Ja jak bylem w wojsku i mialem 19 -21 lat to przyjaznilem sie z 32-34 lataka.Byle fajnie, ale na dluzsza mete nic z tego nie wyszalo .Pozniej poznalem mlodsza o dwa lata dziewczyne i sie ozenilem.

a jak jego sytuacja finansowo-edukacyjna?

wiem ze jak by byl w okolicy 24 lub 25 to bylby na innym etapie...mieszkamy w uk on tu studiuje i zyje z rodzina od ponad 12 lat...

jego sytuacja finansowa.... ma oszczednosci, dobra prace, robi studia inzynieryje ...jego rodzice chca nam pomodz z kupnem domu w pl.

co do tego zeby sie wyszumial.... jest czlowiekiem po przejsciach za wczesnie wkroczyl w swiat doroslych, wiekszosc jego znajomych ma po 25 do 35 lat.

raczej mi to nie grozi!

a co myslicie o zyciu w polsce? tu w Uk to nic nowego i nic dziwnego...tam mentalnosc jest inna...moherkowa na przyklad

bał, że go nie zechcesz i widać dobrze zrobił. Skoro chce ślubu to cię traktuje poważnie i nie masz czego się bać.

ja nie wymagam od niego zalorzenia rodziny czy kupna domu....dom to jego pomysl, ja dalam nam na to kilka lat..

myślę, że o mentalność się nie musisz martwić, przecież nie będziecie wszystkim na około opowiadać ile macie lat, moja mama ma partnera starszego o 13lat, są już razem 18lat i na początku w ogóle to nie robiło jej różnicy ale teraz już tak bo ona ma poczucie, że jej partner się starzeje, on nie jest takim typowym dziadkiem, dba o siebie, pływa, jeździ na rowerze, kupuje fajne ubrania, ale mimo wszystko czasu się oszukać nie da, mama oczywiście go nie zamierza zostawiać ale nie raz coś przebąkuje, że różnica wieku jej zaczęła doskwierać, moja rada jest taka, jak go kochasz i jest tego warty to daj mu szansę bo możesz potem bardzo żałować, że jej mu nie dałaś

dziekuje za te slowa mamachichi

pytanie czy to jego jedyne kłamstwo czy nie.

po czyms takim... jak wyszlo na jaw ile ma lat poszlam do jego rodziny zweryfikowac prawde o nim.

nigdy nie ma się gwarancji czy związek się uda. Byłam kiedyś z facetem 8 lat starszym a i tak wymienił mnie na młodszy model gdy dobiegał 40 stki:O a ja w wieku 32 lat zostałam na lodzie. Na szczęście spotkałam kogoś 6 lat młodszego i tworzymy szczęśliwą rodzinę:)

czy w kazdym zwiazku jest tak duzo obaw czy tylko w takim ...czy ten zwiazek z gory ma duzo mniejsze szanse na przetrwanie???

???

ja myślę, że tak jak ktoś wyżej napisał, w każdym związku jest wiele wątpliwości i nigdy nie ma gwarancji czy się uda, mieszkacie razem? czy czujesz, że swoim zachowaniem jest gotowy stworzyć dojrzały związek? jeżeli tak to daj mu szanse, ja też ryzykowałam wychodząc za mąż, patrząc na stereotypy w ogóle nie powinnam brać mojego męża pod uwagę a jesteśmy już szczęśliwym małżeństwem od 6lat