Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piekna kraina światów

od kiedy w pozycji pół leżącej w wózku????

Polecane posty

Gość piekna kraina światów

mój synek ma 4,5 miesiąca. waży 7,700 i 72cm długości. i już tak ciężko się mieści z nosidełku choć jest duże. chcę go położyć w gondoli lecz, i już się robi cieplej a mały troszkę się wyrywa do siedzenia czy można już mu podnieść na pół leżąca. czy jest jeszcze za mały. sam nie umie jeszcze siedzieć ale główkę ma sztywno i w leżaczku ładnie siedzi więc nie powinno byc problemu . jak było to u was. od kiedy sadzałyście na pół leżąco a kiedy do spacerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
czy nikt nie nie napiszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę dziecko może jeździć na siedząco lub półsiedząco jak samo siedzi. To są słowa rehabilitantki ćwiczącej z moją Córką. Może przełóż do spacerówki ale rozłożonej na płasko? Moja Córka jeździła tak do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
mam wózek wielofunkcyjny i chciałam położyć nie ściągając gondoli ale troszeczkę unieść stopień(są tam 4 poziomy wysokości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jezdzila w takiej
pozycji wlasnie mniej wiecej od 4 miesiaca. niestety inaczej byl ryk, ale zdarzalo sie to bardzo rzadko poniewaz po chwili na spacerze zasypiala:) wiec od razu ja kladlam na plasko. a do "parasolki" przenioslam ja od ok 7 miesiaca, ale w wielofunkcyjnych-spacerowce jezdzila juz od ok 6 miesiaca na siedzaco. miala 6 mies i tydzien jak siedziala sama. zreszta do tej pory jak tylko zasnie na spacerku to od razu ja klade n lezaco, bo po co ma meczyc plecki, a tez niewygodnie pewnie jej spac na siedzaco. podsumowujac, mysle ze mozesz ja dawac na pollezaco ale z duzym umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jezdzila w takiej
luiza my mamy to wiemy ze tak ma byc,a le teoria co innego a praktyka co innego;) co zrobisz jak na spacerze dziecko sie drze w nieboglosy bo nie chce calkiem lezec, a wiesz ze i tak za chwile jak je lekko uniesiesz to zasnie? mysle ze kazda z nas pozwala sobie na takie "odstepstwa" od sztywnych regul oczywiscie z rozsadkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez krzyczała prawie 8 miesięcy jak tylko kładłam ją do wózka. U mnie odstępstw nie było. Za dużo siebie i pieniędzy włożyłam w to aby raczkowała, siadała chodziła a i tak nie jest ok pomimo że ma 2 lata. Podsumowując krzyk na mnie nie działał. Co innego gdy dziecko siedzi samodzielnie a co innego gdy samo potrafi usiąść. Bo siedzieć powinno dopiero gdy samo potrafi przejść z pozycji leżącej do siedzącej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
teoria to zupełnie coś innego niz praktyka, pierwszy syn leżał w gondoli do 7 miesiąca nie było problemu, jemu wystarczyła odkryta budka. zaś teraz 2 syn jest jakiś niecierpliwy i chciałby widzieć więcej , zasypia tak po 20 min więc zaraz by było obniżenie. do pewnego czasu starczało mu patrzenie z leżącego i tak zasypiał ale zrobił się cwany i wie że jak będzie wyżej zobaczy więcej. a właśnie jak z ubiorem takiego malca w wersji spacerowej. w nosidełku wystarczyły rajstopy, spodnie polarowe+ bluza, kurtka czapa i buciki. a teraz to nie wiem czy zakładać cały kombinezon czy starczy kocyk, w końcu już nie ma tych mrozów. jak radzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jezdzila w takiej
wiem wiem luizko, rozumiem tez ze mialas jakies problemy z corcia? to zupelnie inna sprawa. ale mysle ze jesli wsyztsko jest ok z dzieckiem i lekarz powoli(pytalam tez pediatre o to) to mozna na jakis czas tak ulozyc malucha:) zycze zdrowia dla coreczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jezdzila w takiej
piekna kraina swiatow- cora ma 8 miesiecy i do spacerkowki ubieram ja tak jakbym ubierala do glebokiego. przykladowo dzis jest ok 6-7 stopni na dworze i mala na spacerj jest ubrana tak: body dl rekaw, bluzeczka dl rekaw. bawelniane rajstopki, getry, i bedzie miec taka przejsciowa czape, i kurtke wiosenno-jesienna, taka z misia na wierzchu;) przykryta albo grubym albo cienszym polarkowym kocykiem, zalezy czy bedzie jej za cieplo czy tez w sam raz pod grubszym kocykiem i na to oslonka na nozki:) zawsze ja ubieram tak jak siebie. to dla mnie najwazniejsza zasada plus zawsze jakis kocyk, to juz zalezy od pogody jaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
Luiza, jest wiele teorii co do sadzania. jedna MÓWI ŻE dziecko samo będzie potrafiło siedzieć kiedy będzie raczkować w innym przypadku nie sadzamy dziecka. moje pierwsze dziecko prawie wcale nie raczkowało i co znaczy że nie powinien sam siadać aż do 9 miesiąca. ja myślę że w wózku na lekkim uchyleniu dziecku jest podobnie jak w leżaczku , gdzie od 4-5 miesiąca podnosi się stopień na pół leżąco do karmień i do zabawy. a do tego w wózku ma oparcie i pasy. 2 sprawa jest indywidualna od rozwoju dziecka . teraz mam 2 różne opinie, gdzie jedna zakazuję sadzania nawet w pozycji pół leżącej a 2 na to zezwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
Luizo kochana a możesz powiedzieć jakie problemy były u twojego dziecka, bo zauważyłąm że co tam nie tak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko siada albo z pozycji czworaczej albo bocznej i wcale nie musi najpierw raczkować. Z moją Córką jeździłam po różnych lekarzach i każdy mówił to samo. Córkę najpierw nauczyłam siadać z bocznej pozycji a kilka miesięcy później dopiero raczkować z ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
ja małego ubierałam tak: jak leżał w nosidełku: body, rajstopki i dresik z polaru, czapeczka kurtka i butki miękkie. a ze to było w nosidełku to bez kocyka. a w mrozy kombinezon no chyba że było ponizej 10 stopni to jeszcze kocyk więć zamiast nosidełka dam kocyk polarowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka ma zaburzenia centralnego ośrodka nerwowego. Inaczej mówiąć jak miała pół roku zauważyłam że posadzona nie potrafi utrzymać samodzielnie pozycji pionowej. Dość długo bagatelizowano nasz problem więc niby nie powinnam się martwić jednak coś mi nie pasowało. Niby po jakimś czasi posadzona siedziała i wszytscy mówili że jest ok aż w końcu trafiliśmy do neonatologa który zdiagnozował Ją i okzało się że mając 9 miesięcy była na etapie 5 miała początki skoliozy i wiotkość. Teraz ma 2 lata chodzi siada ale wiotkość jest nadal w dodatku koślawość stóp i kolan lekka skolioza, opóźnienie mowy o pół roku. Na pewno u Ciebie w mieście jest lekarz rehabilitacji który może ocenić rozwój dziecka po takiej ocenie i rozmowie będziesz widziała czy możesz kłaść w pozycji półleżącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
Luizo u mnie pierwszy syn sam nie umiał siadać z pozycji leżącej chyba do 8 miesiąca. jakoś mu to nie szło ale za to dobrze mu wychodziło od jakiegoś 7 miesiąca z pozycji jakby na brzuszku czy w łóżeczku przy szczebelkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
oj współczuję ci , swoje musiałaś przejść. oby była zdrowym i szczęśliwym dzieckiem:-) mam 2 synó a kazdy rozwijał się inaczej pierwszy syn zaczął się unosić ok 5 miesiąca. zaś ten młodszy mając 3,5 pociągnięty za rączki zdołał prawie na pozycję leżącą, oczywiście to przy badaniu przez pediatrie. a teraz kiedy go sadzam na kolanka nie na siedząco , lecz na pół leżąo to skubaniec się sam podniesie do pozycji prostej siedzącej. i problemu mu nie robi przewracanie się z brzuszka na plecy i sam się przekręci lkko na bok z pleców. co dziecko to inny rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupilabym bo Jane
moj syn lezal w calkowicie plaskiej gondoli do 7.5 miesiaca i nie bylo problemow, pewnie by jeszcze korzystal dluzej ale bylo juz nieco ciasno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
no mój pierwszy syn bez problemu leżał 7 miesięcy na płasko. i myślałam że będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupilabym bo Jane
no to tez moj pierwszy syn, drugiego dziecka jeszcze nie mamy ale kto wie czego sie spodziewac skoro tak piszesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jeżeli chcesz to juz mozesz dać maluszka na półsiedząco. Ja od 3,5 miesięcy tak dawałam i nic się nie działo. Połsiedząco to nie spacerówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna kraina światów
spacerówka to dla mnie za szybko pierwszy syn siedział w spacerówce jak miał 10 miesięcy i to było coś maj/ czerwiec. teraz młodszego dam do spacerówki jakoś w czerwcu, będzie miał 7-8 miesięcy skończonych. wiec myśle ze do tego czasu nauczy sie samodzielnie siadać.a w ciepłe dni lepsza taka spacerówka, akurat mam taką rozkładaną na 3 poziomy, z daszkiem, okryciem na nóżki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×