chce miec dziecko a nie moge postarac sie o odpowiednuego partnera

mezczyzni ktorych znam, widze, spotykam, lub o ktorych czytam na kafe i zslysze od znajomych to w wiekszosci -oszusci -klamcy -zdradzacze swoich zon -kurwiarze -alkoholicy -damscy bokserzy -nalogowcy -itp mysle o dziecku ale jak pomysle ze mam za partnera miec ktoregos z powyzszych panow to niedobrze mi;/ wybor porzadnych jest bardzo ograniczony myslicie ze dalabym rade udzwignac wychowanie dziecka przy pensji 2 tys i pomocy matki?? mam 28 lat;)

ale byłoby ciężko,rozumiem że do tego przychodzi ci pomysł pójścia z kimkolwiek do łóżka byle tylko zapłodnił-gratuluję płytkiego myślenia:D, najpierw to przemyśl i pomyśl o konsekwencjach zwłaszcza dla dziecka.

ale byłoby ci bardzo ciężko,pomyśl o konsekwewncjach zanim zrobisz coś tak durnego...

Teoretycznie mogłabyś. Ale w praktyce możesz stracić pracę po macierzyńskim pod pozorem zwolnienia grupowego albo innego błahego powodu. Dziecko, póki jest małe, nie dba o to, co ma na sobie, czy jeździ na wakacje itp. Ale potem pójdzie do szkoły i inne dzieciaki go zjedzą za niemodne ciuchy czy słabo wyposażony piórnik. Poza tym chcesz świadomie fundować dziecku niepełną rodzinę? Mocno się zastanów, dziecko to nie maskotka, tylko człowiek.

pelna czy nie palna popatrzcue na tych mezczyzn w dzisejszych czasach :o zreszta nnie matka wychowala samotnie i dalismy rade

Mnie też wychowała samotna matka, a nocami płakałam, bo chciałam mieć taką rodzinę jak inne dzieci. A mężczyźni faktycznie są do bani. Ja też nie wierzę w to, że istnieją takie osobniki, dla których partnerka/żona jest całym światem i nie szukają na boku innych rozrywek.

Mój np. regularnie mnie okłamuje i jak się okazało - zdradza, ale dziecko już mamy i serce mi pęka na myśl, że czeka nas nieuchronne rozstanie z hukiem.

ja nie plakalam matka mi dala wszystko i mysle ze mojemu dziecko zapewnilabym rowniez co sie da szczesliwsze byloby niz w pojebanej rodzinie z pojebanym tatusiem

moze byloby ciezko ale chyba to lepsze niz wysluchwanie kłótni? klamstw? rodzicow?

Gratuluję dzielnej mamy :) Jeśli czujesz się na siłach sprostać takiemu zadaniu, to powodzenia!

Jasne, że lepsze. Co nie zmienia faktu, że samotnym matkom jest cholernie trudno, zwłaszcza że nie wiedzieć czemu traktuje się je jak zakałę społeczeństwa i wyłudzaczki pieniędzy od państwa i szanownych tatuśków.

28 lat to najwyzsza pora. jesli nie ma kandytata na zycie to chociaż zrób sobie dzieciaka. Nie będziesz juz nigdy samotna bedziesz miała dla kogo zyć. teraz kiedy matka ci jeszcze pomoże bo potem i ty bedziesz za stara i matka nie będzie miała siły pomagac. Powodzenia

Jeśli masz takie negatywne podejscie do facetów to nic dziwnego że żaden normalny nie ma ochoty zbliżyć się do Ciebie nawet na 10 m.

Masz coś facetowi do zaoferowania ?

Czy tylko same roszczenia?

poza miloscia szacunkiem cieplym domem dobrym seksem dobrym jedzeniem nic :o

ale dla was to nic wielkie nic wy potrzbujecie urozmaicen:o

Akurat to co proponujesz to oprócz seksu mało facetów interesuje. A z tym seksem to pewnie też tylko pod swoje potrzeby. Jak zwykle.

a co was interesuje panowie?

wychowałaś się w niepełnym domu,matka pewnie zakodowała ci schemat, że faceci są do dupy i każdy to kurwiarz i diabli co tam jeszcze.Każde dziecko potrzebuje obojga rodziców(oczywiście takich którzy go kochają itp),a ty już z góry założyłaś że każdy facet jest be i nie podoła roli partnera i ojca.Najpierw zmień myślenie, a dopiero później myśl o dziecku

nas interesuje zdobywanie, podziw a nie szacunek , sprawdzanie się, walka

i dlatego was nie chce;) bo nie mam nwam nic do zaoferowania i wy mi tez

A Ty szukasz pantoflarza. Który facet na to pójdzie. Chyba jakaś ciapa z wagą 100 kg i wzrostem 160 cm

matka mi nic nie zakodowala sama zaobserwowalam matka chciala zebym utzymywala dobre kontakty z ojcem ale on nie chcial

same popatrzcie na ave cesara chce podziwow heh a ja sie pytam kurwa za co?:D tez chce byc podziwiana a co tam

no to się bujaj i facetom głowy nie zawracaj i nie pierdziel jacy to faceci źli Tu po prostu nie potrzebujesz faceta tylko jakąś ciapę

a ty nie potrzebujesz jesc?:D miec cieply dom do ktorego mozesz wrocic? i szczesliwa zonke?

mysle ze dam sobie czas do 30stki zmienie moze prace na lepiej platna i jak nie znajde odpowiedniego mezczyzny to wtedy pomysle o dziecku;) i dam mu szczescie

up

Mówisz ze faceci których znasz to: -oszusci -klamcy -zdradzacze swoich zon -k**wiarze -alkoholicy -damscy bokserzy -nalogowcy -itp Szczerze ja nawet nie spotkałem normalnej dziewczyny I spotykam same podobne do twojego opisu. Mam 29 lat i jest po nieudanym związku z kobietą która okazała się zakłamana materialistką... Też chciałbym się ustatkować a myślę ze do najbrzydszych nie należę. Wiec uwierz nie ty sama masz taki problem... Niestety bardzo wiele dziewczyn woli samych chamskich szorstkich kłamliwych takich którzy nawet uderzą i sprowadzą na ziemie. Takie własnie wartości są wyznacznikiem wielu kobiet ... Jeżeli chodzi o utrzymanie z dzieckiem ja od roku myśle o adopcji ale nadal łudzę się ze spotkam jeszcze może drugą połówkę