Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll

Boje sie mojego męża

Polecane posty

Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll

Nie mam dokąd pójść.. wyzwiska nie raz są straszne , czasem mne też popycha ,nazywa suką.. straszy ,że mnie uderzy.. Nie mam już siły tyle napiszę :( I co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaxxxxxxx
uciec od niego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoń na policję. Idź po poradę do ośrodka pomocowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedde
"Nie mam dokąd pójść.. wyzwiska nie raz są straszne , czasem mne też popycha ,nazywa suką.. straszy ,że mnie uderzy.." co, kiedys to bylo fajne, nie? Taki meski facet, nie to co ten pizduś w okularach, ktory zlego slowa nie potrafil powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
już jestem . Nie wiedziałam jaki on jest wcześniej.. wcześniej był zupelnie inny.. bardzo troskliwy , czuly itd. ale się zmieniał stopniowo ,aż do teraz.. łapie się na tym ,ze boje się wszystkiego . że źle cos zrobię w kuchni i nie tak jak on chce ,że źle posprzątam i wiele innych wtedy zaczyna sę jego darcie sie wyzwiska pare razy serio bałam się ,ża zaraz mnie uderzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
ja się nawet boje z nim sprzątac czy gotować . bo np jak mi cos upadnie to jest darcie się i wyzwiska. czuje sie jakbym np gotowała z nim za karę. a jak mu powiem ,że nie zrobie tego to dalej wyzwiska są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria---25
jeśli masz dokad to odejdź. Tylko nie pisz ze sobie nie poradzisz bo z doświadczenia wiem że twoja sytuacja na pewno sie polepszy jeśli go zostawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
zreszta myślę ,że jak tak delej pójdzie to on mnie z koncu oderzy :( juz pare razy łapał mnie mocniej za rękę czy szturchnał czy popchnął.. ale dokąd ja mam iść? mogłabym do rodziców ,ale oni mieszkają w niemczech teraz poza tym głupio mi by sie było przed nimi przyznać jak sobie zycie ułożyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
chociaż może to jest jakieś wyjście.. uciec do rodziców.. ale on sie nade mną po prostu znęca i tyle.. słowami , krzykiem .. ile ja już nerwów zjadłam przez niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
Poza tym podejrzewam ,że jak odejdę to on sie bedzie chciał zemścić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jego ojciec traktuje żonę? tak z ciekawosci pytam. Jeszcze jedno:Czy chla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań się bać odejścia.Nie sądzę ,zeby się mścił.On jest mocny,ale bez publiki.Chociaż moze to psychopata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
Ja te się łapię na tym, że sprawdzam jak posprzątam jak pozmywał, czy nawet jak poukładam szklanki w szafce... Mój mnie nie bije nie wyzywa, ale narzekam, że to źle, tamto źle... odechciewa się robić wszystkiego bo i tak będzie źle, a jak nic nie zrobie to znowu awantura... i błędne koło. Współczuje ci jeśli nie masz dokąd pójść, ale może spróbuj z nim porozmawiać i powiedzieć, że po prostu sie go boisz i nie nie życzysz sobie takiego zachowania i chcesz żeby cie szanował!! Nie daj sie!! Ja jak porozmawiałam z moim to trochę pomogło. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
straszył mnie ,że sie zemści.. więc nie wiem do czego on jest zdolny. ale może to pojscie do rodziców było by dobrym wyjściem.. on czepia sie każdego szczegółu dosłownie . np na jakim talerzu mu nałożę obiad.i to jest powód nazywać mnie cipą itd w seksie też mówi co i jak mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szuka chociaz
bedzesz sie bala odejscia i w koncu po poysku dostaniesz albo zrobi Ci jakas straszna krzywde. Dodatkowo uwazam, ze powinnas mu sie postawic, nie bac sie, jak cie uderzy to mu oddaj, jak Cie wyzwie to tez go wyzwyij. I nie boj sie isc do rodzicow,..jakito wstyd ze maz sie zmienil? Wstydem jest trwanie w takim zwiazku ze strachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boisz się zemsty,a nie poisz się poniżenia i tego ,ze Cię kiedyś zatłucze. Zgłoś to na policji,że Ciebie straszy.W razie czego będziesz miała podkładkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
To jednak masz gdzie iść:) Idź i nie zastanawiaj się a on może wtedy doceni co stracił. Zacznij żyć bez strachu!! A jemu się nie daj wykończyć bo zmarnuje ci życie, a tak jak odejdziesz masz szanse na szczęście. I zgadzam się jak cie wyzwie wyzwij i jego, a jak spróbuje uderzyć to też to zrób, ale na twoim miejscu już bym pakowała walizki i się stamtąd wynosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szuka chociaz
i T z nim uprawiasz sex? dlaczego mu sie nie postawisz? Nie rozumiem cie...on wie, ze moze cie ponizac bo nawet slowa mu nie powiesz...dlaczego jestes taka vbierna? i nie boj sie zemsty...moze Ci podskoczyc, dodatkowo mozesz nagrac to co mowi i to bedzie dowod jakby co, takie pogrozki sa karalne. Pamietam jak kolezanka zerwala z narzeczonym to jej pisal takie pogrozki, ze ma uwazac jak gdzies sama wyjdzie zbey jej sie rkzywda nie stala itp...by przez to wzywany na policji itp itd i sie uspokoil od razu, a Twoj mezus wie ze na razie ejst bezkarny bo Ty jestes cicho. Postaw mu sie! i Uciekaj do rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
No fakt bo już nie mam siły powoli.. kim on jest ,że mysli ,że może tak kogoś traktować? nie wiem czy mu to sprawia satysfakcję czy co? jestem prawie pewna ,że za jakis czas by mnie uderzył bo jest coraz gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka23lllllllllllllllllllllll
w każdym razie jakby ktoś usłyszał taka jego wiązankę to by sie za głowę złapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialena21
Nie daj mu sie z takimi szmatami nie ma co sie cackac, moja mame drugi maz tez bil do czasu. Moja siostra mu tak dowalila wkoncu razem z bratem ze nie wiedzial jak sie nazywa i policja go zabrala. Nie zastanawiaj sie tylko bierz walizke i do rodzicow uciekaj rodzice cie zrozumieja. I nie wstydz sie bo to zaden wstyd jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpracywpolsce
bimbalek--wspolczuje twojej kobiecie. mam nadzieje ze zostaniesz sam na starosc. a do autorki --uciekaj poki nie macie dzieci. nie licz ze bedzie lepiej. chcesz zeby w przyszlosci twoje dziecko cierpialo? nie rozumiem kobiet ktore tkwia w takich zwiazkach i nie maja instynktu samozachowawczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezpracywpolsce bimbalek--wspolczuje twojej kobiecie. mam nadzieje ze zostaniesz sam na starosc. a do autorki --uciekaj poki nie macie dzieci. nie licz ze bedzie lepiej. chcesz zeby w przyszlosci twoje dziecko cierpialo? nie rozumiem kobiet ktore tkwia w takich zwiazkach i nie maja instynktu samozachowawczego Prawda w oczy kole bezkrytyczna jędzo? Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bol
Jestem z moim mężem już paręnaście lat i nie ma tygodnia żebym się nie bała co on znowu wymysli , muszę udawać entuzjazm nawet jeśli nie podoba mi się jego pomysł, natomiast moje pomysły są zawsze głupie. Pamiętam czasy kiedy co rano zastanawiałam się w jakim humorze wstanie, co nie oznaczało, że gdy był miły to cały dzień był taki. Teraz staram się nie zwracać na to uwagi, i tak robi co chce i kiedy chce, a mnie obwinia o wszystko. Bardzo żałuję, że od niego nie odeszlam właśnie te paręnaście lat temu- dla dzieci, żeby były szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria348
Wygonic dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×