wymaania i pasje moejj kobiety.Nie podołam

dwa razy w roku zamierza wyjechac raz do Grecj iw czerwcu a raz do Kenii w sierpniu? bo juz nie wiem czy ludzie tak wyjezdzaja i ja jestem jakims nieudacznikiem,ale mnie po prostu nie stac!! /ona na siebie ma wiec nie kaze mi placic ale za mnie przeciez tez placila nie bedzie.Czy ludzie tak wyjezdzają? kazdy weekend chce spedzac jezdzac konno..i ja tez mam sie nauczyc.Godzina 35zl!!

k

Kurwa, ile razy jeszcze będziesz to wklejał matole?!

rzuć tą babę i znajdź mniej zwariowaną:D

Po pierwsze Ty wcale nie musisz mnieć takich samych pasji jak ona! Każdy człowiek jest indywidualnością. Jak ona lubi jeździć konno -proszę bardzo, ale Ty wcale nie masz obowiązku też się tego uczyć!!!! Masz być jej marionetką, czy jak? Ty możesz w tym czasie robić to, co Tobie sprawia przyjemność. Wspólne spotkania i wyjazdy to jedna sprawa, ale nikt nie jest niczyją własnością i nikt nie może oczekiwać, że druga osoba będzie taka sama jak my! Nie daj się :) A za granicę ja także nie jeżdże. To w jeden rok jedźcie tam gdzie ona chce, a w drugi, tam gdzie Ty -czyli gdzieś w Polsce. Pozdrawiam i nie przejmuj się :)

"i ja tez mam sie nauczyc" jak mus to mus :o

;

hnh

Naucz ja jeździć na swoim koniu i kazdy bedzie zadowolony ;)

y

uyk

powiem krótko i byc może przykro, ale prawdziwie - za wysokie progi na twoje nogi i tyle w temacie

o

uy

t