Mąż mojej siostry to skończony cham!!!!

W sobote spotkaliśmy się wszyscy u mojej siostry i szwagra w ich domu. Ja i mój mąż nie mamy dzieci, i już napewno nie będziemy ich mieli. Oboje tego nie chcieliśmy. A wtedy mój szwagier zaczął się chwalić swoją córką, że w tym roku kończy studia, powiedział że jej syn we wrześniu pójdzie do drugiej klasy. A mąż zaczął tylko lekko dogadywać że źle córkę wychował, że w młodym wieku już sypiała z chłopakiem, że bękarta zniosła do domu. I szwagier wyrzucił nas za drzwi, a prawda jest taka że mój mąż nic złego nie powiedział.

Prawda jest taka ze Twoj maz to cham a zony maz dobrze sie zachowal broniac swojej corki:)!!

Dobrze zachował? Żartujesz chyba, mógł to załatwic w inny sposób a nie kazac się wynosic rodzinie za drzwi. Mój mąż powiedział tylko kilka słów prawdy i jego zamiarem nie było zrobienie mu przykrości ale uświadomienie tego że wychował pasożyta który na nim żeruje.

Jestem za szwagrem.

idź się lecz na nogi

skoro nie macie dzieci to nie macie tez pojecia o ich wychowaniu.wiec po co twoj maz odzywa sie na tematy o ktorych nie ma pojecia.szwagier dobrze zrobil

Autorko to twój mąż zachował się nie taktownie i tyle.Byliscie goscmi i tak powiedziec gospodarzowi???ty myslisz ze on sam nie wiedział ze jego córka popoełniła może bład?tak wiedział napewno ale oczywiście twój zyczliwy mężulek musiał przypomnieć...tak sie nie robi!naucz męża obycia w towarzystwie.Pozatym ten twój szwagier napewno jest dumny z córki tak czy siak nieweisz jak to byc rodzicem wiec go nie pouczaj bo to skomplikowane.!zajmijcie sie swoim zyciem a nie ich---zegnam.. a i zrobilabym tak samo jak szwagier!

Tylko mój mąż chciał uświadomić szwagrowi jakiego pasożyta wychował. Dziewczyna studiowała dziennie, była na utrzymaniu rodziców, nigdzie nie pracowała i jeszcze dziecko im do domu na głowę ściągneła. Mąż tylko wyraził swoje zdanie i chciał mu udzielić rady to ten się uniósł i kazał się nam wynosić.

A od kiedy to sypianie z chłopakiem będąc na studiach jest czymś nienormalnym i złym? Ja tez bym was wywaliła na miejscu szwagra.

ale co on chciał uświadamiać szwagrowi? Szwagier dobrze wie kogo wychował, jak wychował i nikt nie ma prawa mu wytykać we własnym takich rzeczy! Ja też bym wywaliła za drzwi Niech twój mąż pilnuje własnego nosa!

A jakim prawem on chce mu udzielać rad :O

nikt nie ma prawa wytykać szwagrowi takich rzeczy w jego własnym domu ***

Ja tez kazala bym Wam sie wynosic :) jescze bym mezowi w ryj dala:P A szwagier to zadna rodzina badzmy sczczerzy. Jak ktos kto dzieci nie ma moze dawac rady jak je wychowac skoro do tego jeszcze sam nie jest najlepiej wychowany( w domu szwagra obraza jego CORKE!)

i jeszcze jedno: "zaczął tylko lekko dogadywać że źle córkę wychował, że w młodym wieku już sypiała z chłopakiem, że bękarta zniosła" Gdzie ty tu widzisz jakąkolwiek radę? Mąż chciał dopierdolić szwagrowi i tyle, w dodatku prawiąc morały w temacie, w którym ma zerowe doświadczenie. To tak, jakby Kaczyński dowalał komuś, że założył konto w złym banku :D

gdyby twoj maż nbył chamem to by tego nie poweidział zawsze wszsytkim mowi prade to co mysli? czasami trzeba sie ugrysc w jezyk to ich corka ich problem a wam nic do tego

twój mąż nazwał wnuka twojego szwagra bękartem... masz szczęście, że jeszcze wpierdal nie dostał mężulek!

No przeciez szwagier postapil jak najbardziej slusznie. ja bym jeszcze Twojemu mezowi w ryj dala :D

Mąż chciał uświadomić szwagrowi że źle wychował córkę, a na dodatek jeszcze się nią chwali, co naprawdę potrafi człowieka zirytować. Tu nie chodzi oto że ona sypiała z chłopakiem ale oto że sypiała z chłopakiem który ją zostawił i została sama z dzieckiem.

a to że wy nie możecie mieć dzieci znaczy, że nikt nie może nic dobrego o swoich pociechach opowiadać? Bo tak was zazdrość zżera ?!

I słusznie zrobił, g**no wam do tego,jak żyje on i jego córka. Sama nie masz dzieci-nigdy nie zrozumiesz,że można być z dziecka dumnym choćby popełniało błędy.Tobie na głowę się z dzieckiem zwaliła?Nie.więc zamknij paszczę a męża naucz manier,choć po topiku wnoszę,że i sama masz z nimi problem.

Jak bezpłodny impotent może zarzucać szczęśliwemu ojcu i dziadkowi złe wychowanie dziecka?

a skąd ta dziewczyna miała wiedzieć że jej chłopak okaże się dupkiem i ją zostawi z dzieckiem? Czemu ona jest winna?

A po jaki grzyb Twój małżonek wziął się za uświadamie szwagra, jak wychował córkę? Co, myślisz, że szwagier jest tępy i nie wie, kogo i jak wychował? Wydaje mi się, że ty jesteś wcale nie lepsza, skoro szwagra, a nie męża nazywasz skończonym chamem :O

Po co dwa razy taki sam topik?? Myslisz, że jak inaczej sformułujesz temat, to ktos cie poprze?? Sama widzisz, że tak nie jest..

Sypiala z chlopakiem ktory ja zostawil i to uwazasz za zle wychowanie corki przez Twojego szwagra? Raczej ten chlopak corki byl zle wychowany wiec znajdz jej ojca i jemu jebnij kazanie :D

a swoja droga jak ktos kto nie ma dzieci moze prawic moraly o wychowaniu dziecka rodzicom ;/ to tak jakby ksiadz prowadzil zajecia z wychowania seksualnego :D

idiotką a twój mąż jest pojebany. świetnie sie dobraliście :)

twój mąż to prostak a szwagier dobrze zrobił

mam wielką nadzieję, że to prowo, i taki prostak nie chodzi po ziemi wraz z małżonką

graelisa47 'A mąż zaczął tylko lekko dogadywać że źle córkę wychował, że w młodym wieku już sypiała z chłopakiem, że bękarta zniosła' Mąż chciał uświadomić szwagrowi że źle wychował córkę - :) oboje nie macie dzieci - co Twój mąż i Ty możecie wiedzieć o wychowaniu dzieci? gdybyście własne dzieci mieli - zrozumieli byście męża Twojej siostry. lepiej oboje głębiej zastanówcie najpierw nad własnym zachowaniem a dopiero później nad zachowaniem szwagra. Tym bardziej że to Twój mąż zaczął jak to określiłaś lekko dogadywać